Forum Ogrodnicze Oaza

Emalia112 wrote: Co do niedoboru potasu to w czasie oprysku PW i IF dodaję też saletrę potasową.
Czym proponujesz oprysk - chemia czy ekologia?

Jak co tydzień opryskujesz PW to bym sobie nie zawracała innymi opryskami głowę. Być moze , ze to nie brak potasu a oparzenie . Woda z oprysków zatrynmala sie na końcach liści. Pasie się na tym szara pleśń więc trudno zgadnąć co było pierwotne. Takimi plamami ja się nie przejmuję.

Na pewno nie jest to niedobór potasu, bo to niemożliwe, by od razu objawy były tak zaawansowane. Oparzenie może być niekoniecznie chemiczne. Może być na skutek soczewkowania kropel wody na brzegach liści pochodzących z gutacji. Generalnie sugerowałbym zmniejszenie ilości oprysków . Aby przedłużyć obecność substancji czynnych na powierzchni roślin po oprysku proponuję dodatek krochmalu . W IF krochmal jest naturalnie obecnym składnikiem czynnym [ reagentem powstającego kompleksu skrobia-jod ].

Jest pewien aspekt, który nie był poruszany w wątku o ekologicznych środkach ochrony. Była mowa kilkakrotnie o konieczności utrzymania kwaśnego odczynu oprysku, jako koniecznego warunku istnienia właściwości grzybobójczych. Od wysokości pH zależy, ile np kwasu propionowego czy sorbowego występuje w roztworze w stanie niezdysocjowanym. Niezdysocjowany kwas pozostaje na powierzchni rośliny i nie jest wchłaniany. Zbyt częsty oprysk w uprawie pod osłoną może powodować, że na liściach po każdym oprysku rośnie stężenie niezdysocjowanego kwasu obniżając kwasowość pH poniżej bezpiecznej. Dodatkowe niebezpieczeństwo w takiej sytuacji może stwarzać użycie DMSO.

Cześć, dwa krzaki w tunelu wyglądają tak, co to może być ?

Może to być oparzenie chemiczne ale też początkowe objawy raka bakteryjnego zwłaszcza, jeśli równolegle występuje więdnięcie liści.




poradnikogrodniczy.pl/zwijanie-sie-lisci...ganie-zwalczanie.php

Cześć, dwa krzaki w tunelu wyglądają tak, co to może być ? Uprawa w tunelu na początku lipca był robiony oprysk infinito, od tej pory niczym nie były pryskane. To nie są moje krzaki lecz sasiada chciałbym mu pomoc

Jan4 wrote: U jednego obok w tunelu wszystkie krzaki mimo oprysków trzy dni temu RIDOMIL GOLD MZ PEPITE 67,8 WG wyglądają coraz gorzej. Przed opryskiem zerwał wszystkie zainfekowane liście.



Czym radzicie mu wykonać teraz oprysk? Ja poradziłem mu oprysk Signum® 33 WG.

Emalia112 wrote: Opryski w tunelu wykonuję dwoma środkami PW i IF co 7 - 10 dni. Ostatnio co 10 dni. DMSO na razie nie - jak podał Pomodoro "... ja byłbym ostrożny z użyciem DMSO na kwitnące rośliny. Nie wiadomo jak ten preparat wpływa na wytwarzanie pyłku i zapylenie. ..."

Zaplanowanego oprysku nie zrobiłam-deszcze nocą.Zaatakowane miejsca posmarowane jodyną nie powiększyły się.Pomidor ze zmianami zerwałam.Do dzisiaj jest OK.

pomodoro wrote:
Byłem sprawdzić i więdnięcie nie występuje.
Jakbyś miał takie krzaki u siebie usunął bys je ?


Kurcze i umnie jest problem
Zdjęcia są marnej jakości , ale może coś wam wpadnie do głowy

Zdjęć całego liścia zrobić się nieda by było widać dokładnie te brązowe plamy. Na ogonkach one nie wystepuja.
17 lipca pryskałem topsinem, to taki strzał na ślepo, nic nie pomógł .

Odcień zieleni jest trochę dziwny, może to od niebieskawej folii na tunelu ale dodatkowo występuje liściozwój. Może niedobór miedzi?

Folie mam biała bo jest już stara
Z niedoborów to na dolnych lisciach ma niedobór fosforu, a tak wydaje mi się że kolor liści jest dobry, tylko wiesz ja pierwszy raz mam pomidory...


Dodatkowo to samo mam na krzakach zrobionych z wilków w gruncie

Podczas wysadzania dostały oprysk z miedzianu plus co tydzien oprysk śor

Może coś przedobrzyłeś skoro środkami ŚOR pryskasz co tydzień.

koma wrote: Normalną jodyną? tak o, z butelki? Ja chyba miałam słabych nauczycieli chemii, rozumiem co trzecie zdanie z tego co napisał Pomodoro i KaLo. Moje pomidory były zdecydowanie ładniejsze jak nie przejmowałam się czy im dobrze robię czy szkodzę.

Jak technicznie wykonujecie gęste IF do smarowania miejsc chorobowych?
Zrobiłem gęstszy krochmal i dodałem kilka kropel jodyny,zmieszałem w słoiczku,klajster zabarwił się na fioletowo,lecz część jodyny pływała w postaci drobnych płaczków.
Wielokrotnie przygotowywałem preparat IF do oprysków i zawsze płyn był jednorodny.
Pewnie coś pokićkałem z kiślem,podpowiedzcie proszę,bo muszę zasmarować plamy na łodydze jednego
z pomidorów.

Pozdrawiam Ryszard.

gałązka wrote: "To jest bardzo dobra koncepcja" jak mawiali w "Misiu" Na moim RODOS wielu działkowców już posiało poplony na grządkach i w tunelach gdzie jeszcze niedawno były pomidory a dzikusy rosnące na wysypisku resztek organicznych maja sie świetnie, tak pomidory jak i ziemniaki. Nawet stonki na nich nie ma.

pomodoro wrote: Z uwagi na warunki pogodowe w tunelu rano mam 92 do 98% wilgotności mimo otwartych 4 drzwi.
Opryski PW i IF wykonuję teraz co 10 dni a nie jak poprzednio co 7 wieczorem.
Co do DMSO to jak pisałem: "W ubiegłym roku miałem objawy ZZ na liściach pomidorów w tunelu. Pojedyncze opryski PW nie pomagały. W dniu 5.09.2018 wykonałem oprysk DMSO w stężeniu 3,5ml/l + polopiryna, a 7.09.2018 r. oprysk PW 20 ml/l + saletra potasowa i ZZ "zniknęła". ..." Piszę o tym forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...w-uprawie?start=1998

rybur58 wrote:
Ryszard. Tu nie apteka , jak nie wiesz jak ugotować gęsty kisiel poproś żonę . Do 50 ml gęstego i ostudzonego krochmalu dodaj 5-6 kropel płynu lugola lub jodyny , zamieszaj i nanieś pędzelkiem. Zamiast jodyny można użyć środka ŚOR . Daje to lepsze wyniki.