Forum Ogrodnicze Oaza

5ml / 1l przy wystąpieniu ZZ, pod tym względem nic się nie zmieniło

Rolnik90 a jesli chcialbym lodyge posmarowac brazowa to ile dac do krochmalu Finito? bo jednak lepiej to niz jodyna.. chyba

A po co Ci do środka systemicznego dodawać krochmal ?.

zeby dluzej utrzymalo sie na roslinie. A co lepiej dac? miedzian? czy jodyne? bo mimo opryskow wydaje mi sie ze wciaz postepuje...

BTW macie gdzis slownik do tych srodkow czym sie rozni systemiczny od innych? jeszcze tego nie ogarniam

agrometeo.pogodynka.pl/slownik_pojec

No to ja ci tak na babski rozum wytłumaczę. Wetkniesz w krochmal Finito i co? krochmal zastygnie i uwięzi cząstki środka.Nie maja szans przeniknięcia do rośliny. a w środkach systemowych o to chodzi by cząstki krążyły w roślinie. Mietek nie tak dawno to tłumaczył.

Pomodoro dzieki za pojecia ale systemicznych tam nie ma

Emalia112 dzieki za wytlumaczenie, nie znalazlem tego mimo ze staram sie sledzic wiekszosc watkow. To co moglbym jutro zrobic z tymi plamami zz na lodydze zeby to zatrzymac?

minerek wrote: Systemiczne czyli układowe.

Witam.
Umierają mi 3 krzaki pomidorów.
Liście jakby więdną.Czego im brakuje?
Proszę o pomoc.

Mnie tylko do głowy przychodzi opryskiwanie w sąsiedztwie ścieżek Randopem.

To na pewno nie Randop.W sąsiedztwie mam inne krzaki pomidorów (inny gatunek).Tylko te się tak zachowują.Nawożę nawozem z pokrzywy-reszta jest ok...

Czyli nie nawozisz w ogóle, jedynie podlewasz śmierdzącą woda z mnóstwem toksyn gnilnych.
Takie wypadanie pojedynczych krzaków już zostało opisane w tym i pokrewnym wątku.

No to pięknie....Czym je mogę podratować??

Agapa wrote: Mogą też być chore korzenie. Ten rok jest nietypowy i raczej należy się z tym pogodzić.

Ogrom chorób dosięgnął i mnie niestety.

Miałem ostatnio coś dla mnie nie do końca typowego... Alternarioza - porażony jeden (pierwszy dojrzewający) owoc na jednym krzaku, ale bez żadnych objawów alternariozy na liściach. Mogłoby to sugerować antraknoze ale porównując objawy ze znalezionymi w necie zdjęciami wychodzi mi jednak na alternariozę i to pod folią. To że pod folią to mnie do końca nie dziwi - miałem ją 2 lata temu a i w zeszłym roku pokazywała się na liściach typowymi okręgami, ale nie poraziła mi owoców. Choć dla mnie to nie nowość to i tak zawsze były objawy na liściach, a tym razem jeszcze nie.

Spotkaliście się może z podobnymi objawami?

(Niestety nie zrobiłem zdjęcia tego pomidora ale przy zrywaniu zostawił czarna smugę grzybni(?) na mojej dłoni.)


Dodatkowo dziś chciałem oczyścić krzaki z nadmiaru liści i zrobić oprysk na alternarioze i załamałem się... Szara porządnie uderzyła.. wstępny etap - powiędnięte liście z widoczną grzybnią. Załamałem się i zdenerwowałem, i... wyciąłem od 20 do 80% liści na krzakach, na niektórych prawie nie było co zostawiać Jak coś padnie to najwyżej inne będą miały większy przewiew
W ogóle szara załatwiła mi w tym roku większość górnych gron...

Na niektórych liściach dodatkowo (bo mi jeszcze mało było) ewidentnie septrioza - liście wyglądały praktycznie identycznie jak kilka przykładów na ostatnich stronach wątku.

Oczywiście mógłbym zwalać całą winę na pogodę, ale w tym roku prawda jest taka, że ogrom moich zaniedbań pewnie też tu bardzo pomógł. Z braku czasu praktycznie wykonałem tylko jeden oprysk PW i to też z powodu SZW na Auriji niż profilaktyki.


Ale dość narzekania i biadolenia.. coś trzeba z tym zrobić.
Plan mam taki:

Curzate CU dziś wieczorem, a za jakieś 3 dni Amistar - co o tym sądzicie?

Witam, będę bardzo wdzięczna za miłą pomoc, otóż na liściach pomidorów od spodu pojawiły się ciemne okrągłe plamy które wydają się takie "puszyste miękkie" jak na pleśni. Dodam że łodygi są zdrowie owoce równiez. Ale zauważyłam żółknięcie i zasychanie od samego dołu liści

@klaudyska - ja Ci nie pomogę, bo mogę być za slaby jeszcze w doradzaniu, ale podpowiem Ci, że możesz zrobić dodatkowe zdjęcia:

1. całego krzaka
2. tego "porażonego" liścia ale nie pod światło tylko go zerwij, połóż na białej kartce i wtedy zrób zdjęcie, najlepiej z jednej i drugiej strony.

Pomoże to innym w ewentualnej diagnozie.

Piotras dziękuję za wskazówkę. Wrócę z pracy i tak zrobię