TEMAT: Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 02 Sie 2020 20:58 #723318

  • Terri
  • Terri's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 729
  • Otrzymane dziękuję: 684
Cześć Wam, mam problem z pomidorkami, bo nie chcą się zaczerwienić.. :dry: Te, co mam na krzaczkach są zielone, a słońca ostatnio trochę było, a one dalej w jednym kolorze...Co mam zrobić, bo w tym roku już było tyle klęsk, że jeszcze tylko brakuje mi problemów z pomidorkami...Grad, który był tylko jeden raz załatwił uprawy na całość... :oops: Poproszę o pomoc... :thanks: :kiss3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pouder


Zielone okna z estimeble.pl

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 02 Sie 2020 21:04 #723320

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15751
  • Otrzymane dziękuję: 53016
Przede wszystkim, jeśli są to pomidory gruntowe, to ogłowić. Nadmiar liści na krzakach też opóźnia dojrzewanie. Podobnie nadmiar azotu i niedobór światła[ zbyt gęste nasadzenie ].
Ostatnio zmieniany: 02 Sie 2020 21:06 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Terri, rychu44, Piotras, rybur58, anaka, Szczypiorek

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 02 Sie 2020 21:19 #723326

  • y_y
  • y_y's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 253
  • Otrzymane dziękuję: 1557
Rolniku, pierwszy Revus pod koniec czerwca, drugi Curate Cu około 15 lipca. Liście obrywam, nie ma jakiegoś buszu.

Pozdrawiam, Aneta
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Terri, magnes

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 02 Sie 2020 21:43 #723331

  • Terri
  • Terri's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 729
  • Otrzymane dziękuję: 684
Mieciu, ja nie mam dużo liści, bo grad załatwił je...A rosną w rzędach, w odległości ok.60 cm ... :dry:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, magnes, ewakatarzyna, Szczypiorek

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 03 Sie 2020 00:18 #723336

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Haniu, a nie masz na swoich pomidorach objawów niedoboru potasu? U mnie w tym roku też sezon bardzo mocno opóźniony i właściwie dopiero ostatnio zaczęłam zbierać pojedyncze owoce. Bardzo długo nie chciały dojrzewać, wisiały wyrośnięte na krzakach, ale zielone. Myślę, że u mnie pomogło podlewanie siarczanem potasu (lepsza byłaby chyba saletra potasowa). Zastosowałam stężenie 1% (10g/litr). Tylko że u mnie są piaski i od maja było sporo ulew, więc byłam prawie pewna, że sporo potasu od wiosny zostało wypłukane.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Terri, rychu44, ewakatarzyna, Szczypiorek

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 03 Sie 2020 06:07 #723345

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
U mnie też nie dojżewają, i u sąsiadów zielepachy. Taki rok. Nawet na ryneczku nie widać żeby rolnicy swoje sprzedawali.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, pouder, ewakatarzyna, Szczypiorek

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 03 Sie 2020 13:10 #723408

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64796
Kochani, nie denerwujcie się, że Wasze pomidory nie dojrzewają ( a przynajmniej niektóre odmiany, jak podejrzewam ) - mamy wszak dopiero początek sierpnia, a dotychczasowa i aktualna pogoda z pewnością nie przyspieszy tego procesu. Dodatkowo wiele upraw zostało osłabionych przez choroby grzybowe.
Podobną sytuację obserwuję we własnym warzywniku - biorę pod uwagę dobór odmian, piaszczystą i przepuszczalną glebę, brak opadów, sporadyczne podlewanie i odparty ( na szczęście ) atak szarej pleśni i zarazy ziemniaczanej. Jedyne, czego przestrzegam, to usuwanie wilków, zaschniętych okwiatów, dostarczanie nawozów z dodatkiem saletry potasowej i wczorajsze ogłowienie.
Właśnie wczoraj zerwałam pierwsze dojrzałe owoce, a pozostałe powoli zaczynają się wybarwiać. Cierpliwie czekam na dalszy rozwój kolorów, czego i Wam serdecznie życzę :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 03 Sie 2020 14:28 #723422

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
No Anuś ,a gdzie Ty się podziewasz?Wiem,wiem,zapracowana :hearts:
My już jemy,aż wstyd,ale nawet nie zdążyłam sfocić tylko wagę spisałam,bo tak się chciało tych pierwszych :oops:
Opóżniłam wysiew pomidorów w stosunku do tamtego roku o tydzień,owoce pierwsze w tym roku z tych samych pomidorów jemy 3 tygodnie póżniej.Jedynie Tiażełowies Sybirii zjedliśmy 6 dni temu z gruntu.
Teraz jemy Perłę Małopolski,Black Prince i koktajlówki.Wczoraj przyniosłam Czekistę,wydawał się dojrzały,ale w domu stwierdziłam,że pozwolę mu poleżeć.Zauważyłam też przebarwiający się owoc Red Pear , K37 i Dwarf Purple Heart.
Wszystkie wysokie pomidory w gruncie ogłowiłam 31 lipca.Perła Małopolski,którą miałam za Matę Hari ,ma chyba 8 gron .Przerosła palik 180cm.
Z namiotu przyniosłam już owoce Faworyta,jeden z nich spadł z krzaka,też poleży.Zjedliśmy wcześniej Bawole Serce,Sakiewkę Komy,mojego nn .Dzisiaj zerwałam 1 Mata Hari i czekam na Moyą Noir po przejściach.Ma trochę owoców,ale liści oberwałam mnóstwo.Rośnie w rogu tunelu,jest ogromnym krzakiem i przeszła atak szarej pleśni.Teraz już jest ok,ale nie posadzę jej nigdy pod folią,no chyba,że przy wejściu.

Ps Przepraszam,nie zauważyłam,że to watek o chorobach.Jak nie pasuje,to można przenieść :flower1:
Naturalne ,niebanalne,własne.
Ostatnio zmieniany: 03 Sie 2020 14:38 przez anaka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, pouder, Marlenka, bietkae, aga, ewakatarzyna, Szczypiorek

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 03 Sie 2020 15:04 #723427

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64796
Anusiu, Moya Noir jest późnym pomidorem. Podobnie jak Matę Hari zaliczam ją do odmian ciemnych, "dymnych" a więc musisz kontrolować stopień dojrzałości - zazwyczaj owoc gotowy do zerwania staje się miękkawy. Niestety, nie mam odniesienia do uprawy pod folią, a jedynie w gruncie. Warto poczekać także z degustacją Czekisty - pełnię smaku i aromatu osiąga stosunkowo późno, co przy aktualnej pogodzie może przeciągnąć się w czasie. U mnie na dwóch krzakach rosnących w donicach wiszą potężne grona na najniższym piętrze i nadal są soczyście zielone.
Jeśli w gronach Czekisty masz "śpiochy", to nie usuwaj ich - ta odmiana jest naprawdę żywotna i po zerwaniu dojrzałych owoców, owe śpiochy wznowią wzrost. Koniecznie podwiązuj też grona :hug: .
Z kolei u Maty Hari dobrze jest przypilnować wentylacji - wytwarza dorodne, mocne liście, które warto systematycznie usuwać - ale tak, aby nie ogołocić krzaka.

Generalnie, na skutek pogody i chorób większość krzaczków straciła kwiaty na wyższych piętrach, jednakże te owoce, które ocalały ( dzięki opryskom ) są niesamowicie wyrośnięte - niektóre grona wymagały podwójnego zabezpieczenia przed wyłamaniem. Usunęłam też liście rosnące bezpośrednio przy pomidorach oraz - z żalem - grona kwiatowe, które nie rokowały sukcesu "reprodukcyjnego" - ze względu na porę roku.

p.s. faktycznie, ostatnio udzielam się dość rzadko, ale nie jest to związane z zapracowaniem.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, pouder, Marlenka, bietkae, aga, rybur58, anaka, Barborka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Kapka

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 03 Sie 2020 15:25 #723433

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Matę Hari zerwałam właśnie miękką.Z gruntu jeszcze czekam.A Czekista to jedyny jaki ocalał,mam z innego zerwane zielone owoce,bo krzak był w opłakanym stanie.Rósł niedaleko zaatakowanych koktajlówek przez zz no i jemu się dostało.
Dojrzewają.
100_5393.jpg

100_5388.jpg

Dużo im dały ostatnie ciepłe dni.Dzisiaj cały dzień pada i już się boję :jeez:
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Adasiowa, pouder, Marlenka, bietkae, Sylwiaaa, aga, Barborka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 04 Sie 2020 20:15 #723723

  • Dariusz
  • Dariusz's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 19
  • Otrzymane dziękuję: 26
Witam serdecznie!
Jestem tegorocznym działkowcom. Mam pierwszy raz pomidory w szklarni i dzisiaj zauważyłem niepokojące objawy chorobowe. Atakuje pojedyncze płaty liścia, tak nie regularnie. Obawiam się, że to bakteryjny rak pomidorowy. Co myślicie? Poniżej fotki.
IMG_20200804_162541.jpg
IMG_20200804_162547.jpg
IMG_20200804_162343.jpg




IMG_20200804_162400.jpg
IMG_20200804_162224.jpg
Ostatnio zmieniany: 04 Sie 2020 20:33 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 04 Sie 2020 20:23 #723724

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64796
Darku, pierwsze, co rzuca się w oczy to dość dużo niedoborów pokarmowych: azotu, magnezu, potasu :(
Z ciekawości zapytam : w czym rosną te krzaczki ? Nie widziałam wcześniej takiej gleby ...
Jak nawozisz swoje pomidorki ?
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 04 Sie 2020 20:27 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 04 Sie 2020 20:32 #723727

  • Dariusz
  • Dariusz's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 19
  • Otrzymane dziękuję: 26
Na jesieni dałem kompost zrobiony z trawy koszonej przez kilka lat i po posadzeniu posypałem odżywką w granulkach. Do tej pory nie maiłem większych kłopotów, ładnie rosły mimo tragicznej pogody (albo grzeje, albo leje, nawet porobiłem drenaże bo non stop stała woda w szklarni) i wydawało mi się, że ten kompost wystarczy. Ale jak teraz czytam w internecie to chyba, ziemia zbyta ciężka, mało przepuszczalna, i mało wapna. No ale najgorsze te usychające liście tak nie regularnie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, Szczypiorek

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 04 Sie 2020 20:36 #723730

  • Dariusz
  • Dariusz's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 19
  • Otrzymane dziękuję: 26
Tereny podgórskie, ziemia ciężka, ilasta, mało przepuszczalna. Jak mokro to się lepi, jak sucho to zaraz spękana jest.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, Szczypiorek

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 04 Sie 2020 20:57 #723739

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64796
W kwestii nekrotycznych liści niewiele Ci podpowiem, choć - jak widzę - takich liści z plamami jest mało, a mam nadzieję, że łodygi i grona kwiatowe/owocowe takowych nie posiadają.
Natomiast to, co mogę z czystym sumieniem polecić, to:

1. wzruszenie/spulchnienie gleby dookoła każdego krzaka, aby dopuścić tlen do korzeni i ułatwić roślinie pobieranie składników pokarmowych z podłoża
2. jak najszybsze nakarmienie krzewów stosownym nawozem, jako że sam kompost i tajemnicze granulki (?) jak widać - niewiele dały i teraz przestały wystarczać. Możesz wybrać nawożenie dolistne: makro i mikroskładniki szybciej dotrą tam, gdzie powinny.

Piszesz, że w podłożu jest mało wapnia. Czy na pomidorach masz objawy suchej zgnilizny wierzchołkowej ? Nie zauważyłam ....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, Szczypiorek

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 04 Sie 2020 21:07 #723746

  • Dariusz
  • Dariusz's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 19
  • Otrzymane dziękuję: 26
Tych liści nekrotycznych jest sporo, dużo oberwałem i wyrzuciłem. Gdzieś wyczytałem, że jak liście żółkną, a nerwy są zielone to właśnie oznaka braku wapnia, ale nie jestem specjalistą wiec chciałem tutaj na forum podpytać odnośnie uprawy pomidorów. Najgorzej jest rozeznać mi się w chorobach, a za bardzo nie mogę znaleźć stron z opisem rozpoznawania chorób, a szczególnie odnośnie raka pomidorów. Jutro zrobię jeszcze lepsze zdjęcia to podeślę.
Dziękuję za odpowiedzi.
Temat został zablokowany.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 04 Sie 2020 21:11 #723747

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Dariuszu, moim zdaniem, to co pokazujesz na pierwszym i drugim zdjęciu, to początki zarazy - świadczy o tym biały nalot od spodu liścia (zarodniki) i zaczynająca brązowieć żyłka. Ale dobrze by było, gdyby ktoś tę diagnozę potwierdził, albo odwrotnie. Cokolwiek by to nie było, fragmenty liści z takim typowym, białym, pylistym nalotem są jak najszybciej to usunięcia.
Ostatnio zmieniany: 04 Sie 2020 21:12 przez patrycja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, anaka, Dariusz

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. II 04 Sie 2020 21:11 #723748

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64796
A w międzyczasie zerknij tutaj :)

ipopom.inhort.pl/index.php?d=sg
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dariusz


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.856 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum