Forum Ogrodnicze Oaza

A ja bym zaproponował Signum33 bo po pierwsze ma rejestrację w zwalczaniu SzP i ZZ na pomidorach, po drugie, dopiero po kolorze wysypu zarodników będzie można stwierdzić na 100% jaki to patogen.

Też to miałam zaproponować, Signum, ew. Ekonom. Infiniti jest stricte na zarazę.Nigdzie nie ma komunikatu o jej aktywności. Teraz wróciłam z działki po ostatnich paru ciepłych dniach pomidory ruszyły, ale na dolnych liściach widać ich pogodowe przejścia i oczywiście panoszy się SP. Oberwałam pól wiadra takich liści, nie bacząc na zasady , by nie obrywać więcej jak dwa.

Z moimi pomidorami w gruncie jest źle.

Ciągłe deszcze , zimne noce które były doprowadziły krzaki do takiego stanu.

Winogronek ma dziwne brązowe plamy, to jest jakaś choroba grzybowa ? Przed deszczami zrobiłem dwa opryski siarczanem magnezu. Chciałbym krzaka jakoś uratować, bo mam go tylko jednego.

Jest wogóle sens ratować te krzaki, czy wyrwać a posadzić ukorzenione wilki ? Trochę mi ich szkoda wyrywać, bo są tam odmiany, z ktorych nie mam jeszcze wilków

Pomidory zostały utopione i to jest główny powód ich wyglądu. Aby wpuścić trochę powietrza do korzeni musisz gęsto podziurawić ziemię wokół krzaczków widłami, może uda się kilka sztuk uratować albo zrób sadzonki wierzchołkowe z z tych odmian, na których Ci zależy.

Myslę,że najlepszym rozwiązaniem to sadzonki wierzchołkowe, zwłaszcza że maja byc burze jeszcze u mnie.

Niestety tegoroczna pogoda nie rozpieszcza pomidorów w gruncie, nawet ja w tunelu bardzo rzadko podlewam , bo przecież pomidor to nie roślina bagienna.

Napiszcie proszę czym walczyć z tą chorobą. Co to za choróbsko ?

Czyżby alternarioza zawitała.ochronaroslin.agro.pl/index.php?page=szu...&keywords=&offset=10


Tam coś wybierzesz.

Mariusz - po niej przychodzi ZZ , a następnie finał imprezy , radzę się pośpieszyć i nie bawić się w kosmetyki tylko chemia.

Bardzo dziękuję.

To jeszcze nie wojna. Wojna będzie jak zapuka do Ciebie Królowa i wtenczas, albo wygrasz jedną z bitew , albo polegniesz na polu chwały. Życzę powodzenia.

Ludzie, wstawiajcie pod awatarkiem swoją miejscowość. Chcemy wiedzieć gdzie się rzecz dzieje

okolice Legnicy - dolny śląsk

Boraks na mrówki to topnik do lutowania? bo tak mi allegro sugeruje.

A ja boraks suplementuję, i widzę że jestem coraz twardszy

gałązka wrote:
To źle szukałaś .

allegro.pl/oferta/boraks-borax-10-wodny-...osci-1-kg-8582017293

Tylko uwaga.

Zawartość boru ponad 100 mg/ l gleby jest dla roślin toksyczny. Organizm ludzki kumuluje bor i działa on neurotoksycznie.

Gdyby ktoś przypadkiem miał wątpliwości fragment z książki pt. " Toksykologia żywności "

gałązka wrote:
Boraks jest używany jako topnik do lutowania twardego stali mosiądzem. Można zrobić trutkę na mrówki czy prusaki mieszając go z cukrem lub z mąką. Nie wolno go stosować "posypowo" tak jak napisał pomodoro.