Forum Ogrodnicze Oaza

Rolnik90 To szara pleśń Lloris ma rację.

Emalia, a moge zastosować ponownie topsin , minęło 25 dni od ostatniego oprysku, czy dać signum ?

Brunatna plamistość








Brunatna z alternariozą pomidora

Qcze na brunatną plamistość jest mało środków Ja dwa tygodnie temu opryskałam Serenade ASO oberwałam liście ze zmianami i jak do tej pory jest spokój. Z szarą pleśnią też. Ale przy tej pogodzie ( w tunelu jest wilgotność pewnie 90%) nawrotu należy się spodziewać w każdej chwili.

Na brunatną plamistość ja znam tylko Topsin i Scorpion. Ale to chyba wystarcza, u mnie się w inspekcie sprawdzało bez zarzutów





Czy to wirus mozaiki? Pojawiło się toto zaraz na początku po posadzeniu grunciaków na stałe miejsce u kilku sztuk a potem się rozlazło po pozostałych. Najciekawsze jest to, że te pomidory od których się to zaczęło miesiąc temu to idą jak burza i należą do najokazalszych czyli im to nie przeszkadza. Ale martwi mnie czy najgorsze dopiero nie nadejdzie z tego powodu wpod postacia np chorujacych owocow?

Wcale tak mało ich nie ma ale trzeba poszukać czy są u nas zarejestrowane. Niezłą skuteczność w zabezpieczaniu przed infekcją ma stary środek mankozeb nazwa handlowa Dithane, Penncozeb, składnik wielu innych ŚOR takich jak Acrobat, Curzate Top i wiele innych.

extension.umn.edu/diseases/leaf-mold-tomato
www.researchgate.net/post/Does_anyone_ha..._Fulvum_for_tomatoes



Scorpion 325 SC to Qadris Top z pierwszej fotki.

Przy pomidorze Giulietta F1 na jednym liściu zaobserwowałem lekkie więdniecie i zwijanie. Przy drogim przebarwienia przy krawędzi liścia. Jaka to przyczyna. Inne pomidory a jest ich w tunelu 28 są zdrowe po opryskach PW, IF.
Cały krzak:


A to opisywane liście.

ochronaroslin.agro.pl/index.php?page=szu...=&tempMax=&keywords=

Ta tabela jest podstawą.
Powiem tak ja szukam wygody. Preparaty kontaktowe nie bardzo mnie interesują. Tym bardziej , ze latami na zmianę do swoich zatrwianów, pomidorów i ziemniaków używałam bardzo przypadkowo Dithane i Brawo i niestety cos sie porobiło, ze ostatniego bardziej deszczowego lata ( chyba 3 lata temu) straciłam i pomidory i prawie wszystkie kwiaty zatrwianów mimo pryskania tymi środkami. Teraz bardziej starannie wybieram środki. Preparaty kontaktowe tylko w ostateczności.

Jan4 wrote: Powiększone zdjęcia (inne wyżej w poście). Proszę o pomoc. Jak napisałem jest to tylko przy jednym liściu.

Używasz Ty jakichś herbicydów u siebie na działce ?

Bardzo Was proszę o ocenę moich pomidorów. Nie były niczym opryskiwane, pierwszy objaw to było owiędnięcie, ale przebywały na poddaszu więc myśleliśmy , że to wina zbyt wysokiej temperatury. Parokrotnie podlane biohumusem. Dziś na łodygach zauważyłam białe bąble. Czy to rak bakteryjny? Mamy jeszcze pomidory w skrzynkach i tamtym nic nie jest. Nie wiem co robić, proszę Was o pomoc

Na raku bakteryjny się nie znam, przez dziesiątki lat uprawy, nie miałam nigdy. W/g mnie pomidorki masz poparzone i głodne, a szarą pleśń też by się znalazła.

Martwi mnie ich owiędnięcie, dużo czytam B bo to mój pierwszy sezon....i tak sie uczę ,ewidentnie im coś dolega. Dziś zauważyłam jeszcze te bąble na łodygach. Jak je ratować? Mam w domu topsin i target na choroby grzybowe.

Czym je dokarmić? Jak ratować, będę B. Wdzięczna za jakies wskazówki

Pati wrote:
Czy masz na myśli te białe wypustki u podstawy łodygi ?

Tak, takie drobniutkie białe bąble. Pojawiły się też u góry. Poza tym martwi mnie, że pomidory są cały czas owiędnięte. Na niektórych pojawiły się białe plamy.

Te bąble są też wyżej , plamy może lepiej na tym zdjęciu będę widoczne...