Forum Ogrodnicze Oaza

Wasylu, o pomyłce nie ma mowy Dziękuję za potwierdzenie otrzymania nasionek, będę trzymać kciuki za piękne, zdrowe i udane plony.
Dzisiaj ponownie skrzyneczka pocztowa była pełna - bardzo serdecznie dziękuję Przylepce, Iwonce ( Tilii ) oraz Reni03 za koperty zwrotne, dostawę nasion oraz wsparcie energetyczne

Nasiona, o których wspominam, to opisany przez Iwonkę w wątku o poszukiwanych odmianach: pomidor Garden Leader Monster. Mamy trzy nasiona z 2015r i tak jak obiecałam, zrobię wszystko co w mojej mocy, aby je obudzić i pozyskać nasiona . Pomidorek wygląda na tyle atrakcyjnie, że z pewnością znajdzie chętnych do przyszłorocznej uprawy, a ja dziękuję za udzielony mi kredyt zaufania.

Podczas nadchodzącego weekendu spakuję wszystkie zamówienia, które zostały złożone w Formularzu i dla których posiadam koperty zwrotne, aby wysłać je w poniedziałek.

Pozdrawiam cieplutko

A ja dopiero wczoraj wysłałam kopertę Przykro mi, że moje pakowanie zostanie Ci na ten bardziej już zajęty czas - tyle pociechy, że to chyba tylko kilka sztuk było, i pewnie nawet nie wszystko się "załapało".

Ika, proszę mi się tu nie martwić i nie denerwować się

Przypomnę tylko, że jeszcze nie tak dawno prowadziłam więcej niż jeden Straganik i jednocześnie fizycznie pracowałam jako psi fryzjer po 10 godzin dziennie ( plus obowiązki domowe i opieka nad własnymi futrzakami ) - spokojnie dawałam radę, a pakowanie dla Was nasionek sprawiało mi ogromną przyjemność i było odskocznią od codziennej "harówki".

Teraz będzie tak samo z tą tylko różnicą, że będę pracować ( mam nadzieję ) w bardziej ludzkich godzinach, więc o zajmowaniu mi czasu mowy być nie może ! Chciałam nawet dzisiaj zacząć pakowanie zamówień, ale ( ha ha ha ) jedna ręka boli po pobraniu krwi, a druga po szczepieniu p/tężcowym

Czekam zatem na kopertę - nawet jeśli czegoś zabraknie, to dołożę coś innego.

pozdrawiam cieplutko...

p.s. nasionka kiełkują, siewki rosną, a niebawem kolejne pikowania pomidorków i papryk oraz wysiewy kolejnych.

Aniu, Ty to jesteś człowiek orkiestra, grasz na wszystkich instrumentach jednocześnie a przede wszystkim kochasz ludzi i zwierzęta

Dzisiaj dotarły do mnie zamówione nasionka Aniu bardzo dziękuję Tobie i wszystkim Darczyńcom . Jako pierwsze już za kilka dni na waciki powędrują pory. Już się nie mogę doczekać..

Małgosiu dziękuję za wspaniałą wiadomość!
Gdzieś już wcześniej pisałam, ale i tu powtórzę: u mnie selery i pory powędrują do kiełkowania w Dzień Babci, 21 stycznia - wysieję więc sobie "wnuczęta"
Zastanawiam się tylko, czy uprawiać w tym sezonie pory wczesne i późne, czy same późne.

Ja będę wysiewała i wczesne i późne. Wczesne sadzę gęsto i w ramach przerywki, wyrywam na bieżące potrzeby. Część wczesnych zamroziłam, a część przechowuję w lodówce w szufladzie "hyper fresh". Zostały mi jeszcze nędzne resztki, ale to już przecież środek stycznia


Czas zabrać się za pory późne

Najlepsze miejsce na pory to.....szafa

Panie doktorze, w jakich porach pan przyjmuje?
Najczęściej w sztruksach

A skądże, w szafie to z definicji nie ma miejsca

U mnie też będą wczesne i późne, bo chcę wykorzystać zeszłoroczne nasiona. jeśli doświadczenia z poprzedniego sezonu się potwierdzą, za rok będą tylko późne.

Szafa lodówkowa ( niektóre lodówki są tak ogromne, że zastanawiam się, co ludziska w nich przechowują i w jakich ilościach )

Chyba zatem można wysiać w tym samym terminie portka wczesnego i późnego ? Tak zrobiłam w ubiegłym roku, ale nie wiem, czy słusznie. Tak czy inaczej - plon był ...bardzo pachnący i przepyszny. Mam jeszcze kawałeczek w zamrażarce.

JaNina wrote:

Jak to, co przechowują? Pory U mnie obie szuflady są zapchane sadzeniakami ziemniaków, fasolą i zrazami czarnej porzeczki.
Też wysiewałam pory jednocześnie, i w tym roku też tak zrobię (właściwie już zrobiłam, bo nasiona od dwóch dni są na wacikach).

Ika, ile w tym sezonie uszyjesz tych .... porów ?
Muszę wysiać ich więcej, także zamiast cebuli, której nie daję rady uprawiać

No to teraz uwaga! Pora późnego wysiewałam 7.02. a pora wczesnego 17.02 . Po prostu pory wczesne szybciej rosną, więc można wysiać deczko później. W tym roku wysieję w jednym terminie

Aniu, na razie skroiłam 60, ale będzie ze 2 razy tyle, bo po pierwsze chcę wykorzystać cały materiał (boję się, że za rok już będzie do niczego), a poza tym na rodzinnej naradzie uznaliśmy, że u nas też zastąpią cebulę.
JaNinko, w tym roku też siejesz w lutym? Wiosna chyba będzie wyjątkowo wczesna.

Końcówka zimy i początek wiosny może być tragiczny dla owoców i ozimin.

Też martwię się o kondycję tych roślin, a na razie tragiczne są ceny warzyw i z tego, co wiem, mają być jeszcze wyższe, zwłaszcza na przednówku.
Na tyle, na ile dam radę, wysieję więcej włoszczyzny niż w ubiegłym roku plus obowiązkowa uprawa buraków i majeranku oraz wszelakiej zieleniny. Szkoda, że nie można przechowywać sałaty zimą