TEMAT: NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 13 Lis 2019 12:55 #681019

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
Hmm ...chwasty były i będą naszym utrapieniem na działkach :jeez:
Kiedyś przeczytałam, że chwast to roślina której zalety nie zostały jeszcze odkryte :teach:
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Ostatnio zmieniany: 13 Lis 2019 12:59 przez Pestka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rychu44, Armasza, patrycja, Mamma, koma, JaNina, anaka


Zielone okna z estimeble.pl

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 13 Lis 2019 13:01 #681020

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15388
  • Otrzymane dziękuję: 50921
Chwasty pomagają utrzymać figurę, pod warunkiem, że są systematycznie usuwane :rotfl1: :rotfl1:
Za tę wiadomość podziękował(a): Jadwiga, Marzenka, Krecik stary, bela, Armasza, halgla, rozalia, CHI, bietkae, Pestka, Mamma, koma, Agusiak, Jaedda, JaNina, Zygowa, anaka

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 13 Lis 2019 13:12 #681021

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3640
  • Otrzymane dziękuję: 16687
To najlepsze zastosowanie :rotfl1: Nowy, skuteczny sposób na odchudzanie: "zgub kalorie dzięki chwastom" :rotfl1:
To coś w sam raz dla mnie :rotfl1:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 13 Lis 2019 13:14 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Armasza, bietkae, koma, JaNina, Zygowa, anaka, Barborka

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 13 Lis 2019 13:26 #681023

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1848
  • Otrzymane dziękuję: 6160
Do malin wystarczy na końcu rzędu (jeżeli nie jest bardzo długi)wbić dwa słupki i przybić do nich poprzeczki.Do poprzeczek co kilkadziesiąt cm przymocować druty,albo nawet sznurki.Taka konstrukcja też da radę.Ten tunel nie może być zbyt szeroki,bo nie wiem dlaczego,ale u mnie maliny lubią się wyłamać tuż przy ziemi,a więc pierwszą poprzeczkę mam ok.50 cm nad ziemią.
Do drutów,czy sznurków można przywiązać pojedyncze pędy. Taka konstrukcja jak do ogórków też zda egzamin. Wtedy poszczególne pędy można rozłożyć na niej równomiernie i nawet będą lepiej nasłonecznione.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rychu44, Adasiowa, Armasza, koma, Nimfa, JaNina, anaka, Barborka

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 13 Lis 2019 13:37 #681027

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
No właśnie Kaju, o coś takiego mi chodzi. Dla ogórków mam "trzepak": drewniana konstrukcja zabezpieczona jest drewnochronem, a na niej co roku rozpinam pionowe sznurki. Natomiast dla malin, jako bylin, zamontowałabym na stałe druty, a podpowiedź z poprzeczką bardzo mi się przyda. Dziękuję :)
Aktualnie jestem na etapie oswajania pojęć związanych z uprawą, bo o ile przygotowanie stanowiska mieści się w mojej wyobraźni, to malinowe odmiany i ich prowadzenie muszę opanować teoretycznie.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Kaja, Armasza, koma, JaNina, anaka, Barborka

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 13 Lis 2019 13:49 #681030

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6898
  • Otrzymane dziękuję: 41800
U siebie chwasty traktuję jako pożyteczne rośliny na kompost.Ich różnorodność przed może i przeraża,ale jest bogactwem dla kompostu.Pozdrawiam wszystkich forumków nie stosujących chemii.Prawdą jest ,że plewienie z czasem zmniejsza ilość chwastów.Jednak co jakiś czas odrastają stare,ale też pokazują się nowe,których na działce nigdy nie miałem.Rośliny uciążliwe jak perz którego już nie mam,powojnik,skrzyp i inne kwitnące wykopuję głęboko i wrzucam do wiaderka z wodą.Po tygodniu idą spoko na kompost.Wszystko ponownie wraca do obiegu.Aha to co chore nie daję na kompostownik. :drink1: :drink1: :coffe: :coffe: :bye: :bye:
Pozdrawiam Józek!!

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 13 Lis 2019 16:00 #681039

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3560
Józiu
dopytam: kwitnące, czyli z kwiatami, czy kwitnące, tzn. mogłyby kiedyś zakwitnąć?
Pozdrawiam cieplutko
Hanka
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 13 Lis 2019 16:22 #681041

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
Nam w sezonie stale braknie wiader do nastawiania gnojówki roślinnej, bo nastawiamy ją wyłącznie na chwastach.
I o ile z warzywnika w miarę łatwo usunąć perz, bo jest na samym środku działki i przynajmniej przez część sezonu większość powierzchni jest nie zajęta, o tyle wszystkie rabaty kwiatowe, które mam przy ogrodzeniu, niestety mają się bardzo źle. Stąd pomysł z obrzeżem trawnikowym, żeby choć trochę ograniczyć wrastanie perzu z zewnątrz.
W sumie nadal nie wiem, warto spróbować wkopać je, czy będzie to wydatek i wysiłek zupełnie bezcelowy?

W kwestii planów na przyszły sezon, to każdego roku (działkę mamy zaledwie od 2017 roku) jest bardzo dużo zmian.

Jedną z większych zmian, którą wprowadziliśmy w 2018 roku było postawienie na zrębki. Mój eM zachwycił się uprawą metodą Back to Eden i postanowił sprawdzić, jak to będzie wyglądało u nas.
Skąd ten pomysł? Spodobało nam się ściółkowanie, które w naszym przypadku było koniecznością, ponieważ od razu po zakupie działki w czerwcu 2017 zrobiliśmy niewielki warzywnik, a nie mieliśmy na działce wody. Wożenie jej ze sobą kawał drogi w baniakach było koszmarnie męczące, a ściółkowanie bardzo poprawiało zatrzymywanie wilgoci w glebie.

Zrębki się sprawdziły, pięknie utrzymywały wilgoć w glebie i sprawiały, że chodziło się po całym warzywniku wspaniale, czysto, można było boso stąpać i nie pobrudzić stóp, a ponadto - usuwanie chwastów było znacznie łatwiejsze.
(Wcześniej po deszczu glina wciągała mi kalosze podczas pielenia, ugrzęzłam na dobre nie raz ;) ).

Jeśli chodzi o plany na nadchodzący sezon - największą zmianą będzie postawienie foliowca.


A żeby ładnie wypunktować stosując się do sugestii w pierwszym wpisie:

1. Nieco inny rozkład grządek, zmniejszenie liczby niektórych warzyw, zwiększenie udziału innych. Przeniesienie uprawy pomidorów do foliowca.
2. Rozważam ogrodzenie rabat i części warzywnika obrzeżem do trawników w obronie przed perzem.
3. Nowe wyzwanie - samodzielne zbudowanie foliowca.
4. Po wypróbowaniu nowości w poprzednich sezonach, stawiamy w przyszłym na sprawdzone/ulubione.
I tak - liczba odmian pomidorów znacznie zostanie ograniczona, podobnie z papryką ostrą, tu wręcz zostaną 2 - 3 odmiany, zamiast kilkunastu. Zwiększymy ilość czosnku, cebuli, fasolki szparagowej.
Cukinia niemal bez zmian, lub lekko zwiększona liczba (w tym sezonie mieliśmy 8 krzaków).
5. Mój eM zamarzył o ziołowym zakątku. Kilka ziół już mamy, cieszę się, że będzie więcej.
6. Kompostownik zostanie przeniesiony (w związku z planowaną budową foliowca jest to konieczność), dodatkowo - zyska na urodzie, zostane ogrodzony paletami, palety już przygotowane :)
7. W planach również domek dla pszczół i trzmieli. Szkoda, że nie odwiedzają nas jeże...

dodam nr

8. Właśnie powstaje u nas mała prosta wędzarnia :)

Nie bardzo to akurat warzywna rewolucja :whistle:


Co mi jeszcze chodzi po głowie...
Chciałabym kupić jakąś agrowłókninę pod niektóre rabatki, nie wiem na razie, czy są ich różne rodzaje i którą warto zakupić.
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.

Ostatnio zmieniany: 13 Lis 2019 16:26 przez Black Rose.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Kaja, koma, y_y, Jaedda, Nimfa, aga, JaNina, anaka, Barborka

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 13 Lis 2019 16:41 #681044

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1443
  • Otrzymane dziękuję: 9248
Nas odwiedzają jeże i od zeszłego roku trwało poszukiwanie miejsca na domek,który byłby zaciszny i niedostępny dla kotki.Miał być ukryty,ale przyjazny dla jeżyka.W końcu padło na zakątek przy bzach między ogrodzeniem a krzakami.Będzie osłonięty z 3 stron.Dosadziliśmy jeszcze bzy kawałek od planowanego wejścia.Mamy kawał pnia ze starej jabłonki i jakąś paletę.Liści i gałęzi u nas nie brakuje.Już niedługo.. :hearts:
Naturalne ,niebanalne,własne.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rychu44, Adasiowa, koma, Jaedda, Nimfa, aga, JaNina

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 13 Lis 2019 17:18 #681053

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6898
  • Otrzymane dziękuję: 41800
Haniu wszystkie,ale staram się usuwać jak najwcześniej(w fazie pąków).Najlepiej usuwać chwasty przed wydaniem nasion. :bravo: :bravo: :bye: :bye:
Pozdrawiam Józek!!
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, Armasza, Pestka, koma, Nimfa, JaNina, Termaj, anaka

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 13 Lis 2019 20:41 #681084

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1848
  • Otrzymane dziękuję: 6160
Mamma wrote:
To najlepsze zastosowanie :rotfl1: Nowy, skuteczny sposób na odchudzanie: "zgub kalorie dzięki chwastom" :rotfl1:
To coś w sam raz dla mnie :rotfl1:
I od razu na Oazie jest reklama diety.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, anaka

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 13 Lis 2019 21:21 #681093

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1848
  • Otrzymane dziękuję: 6160
Na mojej działce rośnie wiele chwastów,które przywędrowały z zewnątrz.Niektóre staram się usuwać,gdy rosną tam,gdzie przeszkadzają,albo migiem się rozrastają.U mnie to jest głównie skrzyp.
Część działki od drogi opanowała mydlnica lekarska.Pięknie kwitnie,a więc tylko ograniczam jej zasięg.Zamiast "trawnika" pod owocowymi drzewkami mam raczej murawę z fiołka i stokrotek,które też nie wiadomo skąd się wzięły.W tym roku przy płocie zauważyłam,że rośnie pięciornik gęsi.Zobaczę jak się będzie sprawował i może zostanie? Pojawił się też wrotycz, który podobno odstrasza kleszcze. Na szczęście jeszcze żadnego nie widziałam,ale wrotycz na pewno zostanie.No i jeszcze zasiały się leśne poziomki.Tam gdzie nie przeszkadzają to niech sobie rosną. W tym roku zebrałam słoik 0,9 litra pięknie pachnących owoców. Już nie sadzę szlachetnych poziomek.Jestem uprzedzona do podagrycznika,bo od sąsiada wraz z przytulią włazi mi do warzywnika. Na ta działkę ktoś zagląda tylko od czasu do czasu i nie jest w stanie wszystkiego uprzątnąć.Za najbardziej uciążliwy chwast uważam winobluszcz, którym sąsiedzi oplatają południowy płot,akurat tam gdzie mam maliny. Uważają, że jest wszystko w porządku bo posadzili go po swojej stronie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rychu44, Adasiowa, koma, Nimfa, JaNina, anaka, Barborka

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 14 Lis 2019 18:42 #681129

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1405
  • Otrzymane dziękuję: 11139
Nie tak dawno napisałam:
A moją rewolucją na przyszły sezon jest pozyskanie następnej pary rąk do pracy w warzywniku

A dziś: lalalala, powstaje nowy kompostownik i taki o jakim marzyłam, drewniany, z palet z odzysku, otwarty.

DSCN2682.jpg


DSCN2678.jpg
Ogród - mój optymizm.

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 14 Lis 2019 19:53 #681134

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Bardzo ciekawy pomysł z tymi paletami. U mnie drewniany kompostownik pełni swoją funkcję już niemal 5 lat i oprócz zabezpieczania drewnochronem nie wymaga chwilowo żadnej naprawy. Jedyne, o co muszę dbać, to napełnianie :), ale oczywiście także "podlewanie" podczas suszy i przekładanie warstw. Od dwóch lat obserwuję masowe pojawianie się dżdżownic, co bardzo cieszy. Parę razy podczas wybierania zawartości spotkałam padalca, czasami zdarzy mi się wypłoszyć trzmiela, ale generalnie własny kompost niesamowicie ułatwia pracę w ogrodzie.



Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 14 Lis 2019 20:03 przez Adasiowa.

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 14 Lis 2019 21:15 #681141

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3251
  • Otrzymane dziękuję: 9653
Aniu jaki śliczny
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, anaka

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 14 Lis 2019 21:34 #681142

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20238
  • Otrzymane dziękuję: 64578
Skóra jaszczurki jest sucha, gładka i byłaby bardzo przyjemna w dotyku, gdyby była jeszcze ciepła :)
Trzymałam ją króciutko, aby nie przestraszyć - tylko na potrzebę zrobienia zdjęcia.
W zasadzie co roku, na wiosnę, podczas przerzucania kompostu natrafiam na różne skarby ( także pędraki ).

Oczy jak czarne perły:

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 14 Lis 2019 21:35 przez Adasiowa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jadwiga, Marzenka, Jan4, rychu44, Armasza, patrycja, bietkae, Pestka, koma, Nimfa, Mandorla, aga, anaka, Barborka, Black Rose

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 14 Lis 2019 21:38 #681143

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
:woohoo:
Przepiękny!!!
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.

Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, anaka

NASZE WARZYWNE REWOLUCJE 2020 14 Lis 2019 21:54 #681145

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2630
  • Otrzymane dziękuję: 7736
Śliczny! :hearts:
Nimfo, a ten kompostownik z boku? Nie sprawdził Ci się? Prawdę mówiąc właśnie taki zamierzam kupić...
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 14 Lis 2019 22:00 przez Mandorla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Nimfa


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.328 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum