Forum Ogrodnicze Oaza

Tego nie wziąłem pod uwagę, usunę ten niżej.

Witam Was ponownie. Na zdjeciu zakorzenione sadzonki z niechcianych wilków. Mam pytanie, jeden z nich ten z tylu nie ma pąków kwiatowych a dwa pozostałe bardziej wygladaja na normalne sadzonki. Czy bedzie z tego trzeciego cos? Czy szkoda wsadzać?

Ps. Współczuje pogody i strat

Pozdrawiam

blejk8e wrote:
A ma stożek wzrostu ?

Ja nie mogę się napatrzeć na kwiaty pomidorów.

Po prostu cuda, a jeden ma przeszło 30 kwiatów na jednym gronie.

Gruntowe zaczynają żyć ...

No wlasnie chyba nie. Na zdjeciu to ten z tylu, tylko tak jakby liscie miał.

Btw. Czasami wrzucacie zdjęcia kiedy pomidorki jeszcze niskie a juz maja owoce, moje juz dość wysokie, 4 grono juz sie robi, kwiatków dużo a owocow nie widać. Nie robie czasem czegoś zle?

A gdzie te pomidory rosną ?. Nie czasem w tunelu albo szklarni ?

Tunel czy szklarnia to a dużo powiedziane. Foliak zrobiony na palecie. Kilka postów wczesniej pytałem o przycięcie liści bo dość gęsto miały tam tez fotka dołączona. Ogolnie ładnie rosna, zdrowa gruba łodyga, ładne liscie, ładne kwiatki, tylko owocow brak. Podkusiło mnie jednego uschniętego kwiatka zdjąć i niby cos jest malutkiego, ale bardzo malutkiego.

Widzę,że nie tylko ja zaklinam lato .Bez kiełkowania dałam nasionka do ziemi rosyjskich pomidorów,są to Budienowka Rozowaja,Rajskoje Naslazhdenie i Chlebosolnyj.Nie miałam czasu się nimi zająć,ale jutro pikowanie tzn.dzisiaj .

Pomidory z lewej strony tunelu dostały podwiązki.Poobrywałam wilki i po 1 lub 2 dolne liście.W tej chwili wszystkie kwitną,jedynie Mata Hari się ociąga,chyba jest póżniejsza,albo odchorowała nalewkę z nawozu,bo dopiero pokazały się pączki.Zdjęcia z 8 czerwca.


Na Bawolim Sercu,Black Prince i Faworycie pojawiły się pierwsze owoce.

koma wrote:
W ubiegłym roku Bajan sąsiadował z Żółtym Kardynałem, może doszło do przypadkowej krzyżówki. Właśnie dlatego gdy wysyłam gdzieś nasiona niesprawdzone pod kątem zgodności odmianowej, to nigdy z jednego owocu. W dilerkach, które przekazałem na straganik są z przynajmniej trzech. Bardzo jestem ciekawy jaki będzie miał kolor ten sercowaty pomidor.

blejk8e wrote:
Ze zdjęcia tej palety wynika, że ona jest malutka, więc foliak też. Pomidory są wiatropylne, więc jak osłoniłeś od wiatru i nie potrząsasz krzakami to się nie zapylą. Po za tym temperatura w takim małym foliaczku panująca na pewno jest wysoka + duża wilgotność. Przy temperaturze powyżej 26°C pyłek się skleja i pomidory się nie zapylają. Taka konstrukcja z osłoniętymi bokami dobrze sprawdza się dla bakłażanów i papryki, ale nie dla pomidorów. Powinieneś usunąć foliowe boki, a zamiast tego zrobić porządny szeroki daszek, żeby chronić krzaki przed deszczem. Częste zawilgocenie krzaków sprzyja zarazie ziemniaczanej, a to dla początkujące pomidoromaniaka może być duży problem. Możesz ewentualnie dodać jedną boczną ściankę z tej strony, z której najczęściej zacina deszcz.

Aż milo popatrzeć, jak rosną pomidorki. Wczoraj dostały dolistnie wszystko co potrzeba.

Kaskawel będę monitorować dojrzewające owoce jednego i drugiego krzaczka.

Pomidory LIANNE PRUDO F1, BODERINE F1, Florenzia F1 i koktajlowe mają owoce.

Moje przy Waszych takie mizerne, ale kiedyś musi być ten zły rok. Mój chyba jest teraz. Wiem jednak, że moje maluchy pokażą jeszcze na co je stać. A tak przy okazji zapytam ws.Aussie, staśmiony ten kwiat? Bo nie wiem, czy oberwać, a każdy w tych warunkach na wagę złota przy tej pogodzie...


A to Faworyt i mój pierwszy, na razie jedyny, wytęskniony maleńki pomidorek

Jest staśmiony Biedronko - u moich pomidorków dość częste zjawisko, ale ze względu na tegoroczną pogodę i małą ilość krzaczków, postanowiłam zostawiać takie anomalie. Zresztą - sama jestem ciekawa, co z nich wyrośnie w każdej odmianie.
Faworyt wygląda bardzo ładnie

Ausie ma prawie wszystkie staśmione kwiaty,

Ja też obserwowałam u Aussie dużo staśmionych kwiatów. Na dodatek tylko (póki co hihi) u tej odmiany doświadczyłam przerośniętych znamion słupka ponad pręciki z pyłkiem.