Forum Ogrodnicze Oaza

Ziemia z biedronki wymieszana mniej więcej 50/50 z torfem odkwaszonym + perlit. Podlewane deszczówka, do tej pory praktycznie nie nawożone od tygodnia dostają nawóz NPK 4-6-8 2ml/l

za duzo slonca popazenia na 100%

Wiesz nie wydaje mi się że to niedobór potasu. w ziemi z biedry masz ponad tego nawozu chyba 1,1 kg/m3 no i podlewasz nawozem. Nie wiem co to może być.

pomidorki lubia stopniowe naslonecznienie.najpierw folia pózniej troche odchylamy z rana i popoludniu.tzw chartowanie jak i od temperatury tak i od slonca

Słońca mało co widziały siedziały w tunelu na noc do domu od 2 tyg praktycznie stoją w miejscu. Zobacze czy ruszą teraz fertygowane

jeżeli ktoś jest zainteresowany to w B... pojawił się nawóz do pelargonii

Nareszcie, bo jest i lepszy i co tu dużo mówić tańszy, od florowitu.

Zrobiło się bardzo ciasno.

Nie miałam wcześniej czasu, ale coś pokażę. Ten rok zaczął się dla mnie ciężko, wciąż lekko nie jest, dlatego popełniłam wiele błędów, ale wszystkie staram się naprawić, dlatego piszę. Może ktoś skorzysta, a ktoś inny pomoże odratować to, co zostało...
Na działce mam bardzo słabą glebę. Poprzednia właścicielka 40 lat bazowała na samym kompoście. Eko kontynuuję, od 3 lat przywożę obornik i walczę ręcznie z zielem, którego więcej jest niż plonów, ale kompostu na razie już nie rozsypuję.. W tym roku zasiliłam końskim, wcześniej świńskim. Gleba jest... jak to określić... Jak jest sucho, to robi się jak skała. Nie pomogło głębokie przekopywanie, ani glebogryzarka, po której ziemia jest niczym popiół (ale też nie wszędzie). Nie mam pomysłu czym ją "rozluźnić", żeby roślinki były szczęśliwe. Co do pomidorów... Posiałam pod koniec lutego, wszystkie jednego dnia w ziemi część z "Biedronki", część ze "Społem" obie do rozsad. Podlałam 1x humusem Niezbędnik Działkowca z Ziemovita i 1x podsypałam lekko nawozem Yara YaraMila Complex. Humusu na rozsady więcej nie użyję.
Zaczęłam hartować jakieś 4 tygodnie temu i część przypaliłam, bo nie zauważyłam słońca.


Faworyt - po lewej cieniowany, po prawej przypalony lekko i zostawiany na noc od 2-3 tygodni w nieogrzewanym kiosku,


Anna Rosja - obie przypalone, ta po prawej trochę mniej, bo stała za innymi, po lewej przesadzana do ziemi z Biedronki, po prawej ze Społem


Aussie - jedynak ziemia z Biedronki, podpalony oczywiście, mam nadzieję, że przeżyje...


Ananas Noir



Z przodu Shapka Monamakha



Gordost Sibiri

Oczywiście mam też inne, ale wszystkie wyglądają podobnie. Nie wiem, co mogę jeszcze zrobić, by nie zniszczyć tylu miesięcy pracy. Wysadzać planuję do foliaka i gruntu w zależności od pogody koło 11 maja lub pewnie koło 20 dopiero. Pomożecie?

Oj Iwonko porozsadzaj je do osobnych doniczek, nie musza być duże, ale osobne.Wynieś do foliaka i przykryj podwójna agrowłókniną. Nim będzie ciepło by je wysadzić, dojdą do siebie.

Najwięcej nieszczęścia to mają z powodu ciasnoty. Pójdą w miejsca docelowe, odetchną pełna piersią i po tygodniu i ch nie poznasz. Nawet te najbiedniejsze pyrtki pokażą co potrafią. Są zdrowe i to wystarczy.

Podłoże z B. jest w tym roku gorszej jakości. Podejrzewam spory udział podłoża po hodowli pieczarek .

Biedronko polecam ściółkować ziemię. Nie zostawiać skrawka gołej. Zawsze czymś wysypać. Liśćmi, kolkami, trawą, trocinami, zrębkami,czymkolwiek byle by nie była goła. Będzie pod spodem wilgotna, miękka i przyjdą dżdżownice. Na jesieni 2018 przygarnełam kilkanaście worków liści. Wysypałam wiosną 2019 roku na ścieżkach i pod jagodą kamczacką. W tym roku z wiosny widzę że od chodzenia się pokruszyły i znikają powoli. Za to pod spodem mam wilgotną i użyźnioną glebę ziemią liściową. Do tego nie rosną tam chwasty .

Biedronko! Jak pisały moje poprzedniczki koniecznie je rozsadź. Pomidory pikujemy zwykle jak pojawią się liście właściwe. Widać niedobór azotu, zwłaszcza na zdjęciu Shapki Monomakha. Ale nie dziwne, w jednej małej doniczce rośnie siedem całkiem sporych krzaków. Po wysadzeniu do gruntu dojdą do siebie, ale rozsadzenie zapewni im lepszy start.
Piotrze! Niezła ilość pięknych rozsad. Czy ja dobrze widzę, że największe już kwitną?
P.S. Dopatrzyłam w wątku pogodowym, że nie tylko kwitną, ale nawet owocuję. Masz duże szanse na wygraną w wyścigu o pierwszy dojrzały owoc.

Trochę dzisiaj popracowałam w foli przy pomidorach.Oberwałam liście,które miały kontakt z ziemią,usunęłam wilki.Coraz więcej pojawia się kwiatów.
W skrzyneczkach czekają cierpliwie pomidory z przeznaczeniem do gruntu.Są już bardzo duże.Patrząc na prognozy pogody,długo poczekają.
Mam jeszcze maleństwa,które jutro dostaną większe kubeczki.Są to pomidorki rezerwowe.

Bardzo ładna ta Twoja rozsada. Planujesz czymś dogrzewać tunel?

Bea,pomidory w szklarni rosną od połowy kwietnia.Jak w nocy temp,ma być poniżej 6 stopni dogrzewam piecykiem.

To moje podłoże do rozsad. Dwuletni, pięknie przerobiony kompost. Problemów żadnych. Posypany kruszonką ze skorupek jajek