Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie mija również piękny i słoneczny dzień.
Od bardzo dawna pierwsza doba bez opadów, mimo, że w prognozach były.

Pielonka zrobiona, jutro wysieję koper po raz czwarty i resztę buraków na botwinkę.

Ku mojej wielkiej radości rosną roślinki wszystkie i cieszą moje serce.

Niestety obawiam się o stan pomidorów, bo deszcze, bo mgły no i wiadomo...

Spokojnego i miłego wieczoru

Słońce wali od rana aż mózg się lasuje.Jeszcze teraz jest 27,9*C w cieniu.Nie ma wiatru więc nic nie rozprasza tego gorąca.Ta temperatura wcale nie przeszkadza sąsiadom w grillowaniu.Wesoły wieczór się zapowiada,bo coraz głośniej.Co raz więcej kolorków cynii w ogrodzie.

Prawie po ciemku sadziłam byliny Duchota okropna. Zero wiatru.







Dobrej nocy

Ewuniu co sadziłaś i od kogo ?

Gdzie ja zgubiłam kolejny dzień Było rano, a potem nagle już wieczór Nawet po klawiaturze klepać mi się już nie chce Tak, to był jeden z nielicznych dni bez deszczu Było ciepło, ale nie upalnie. Moje kozy miały zabawę

One szalały, a ja padam. O co chodzi?
Na grządkach wszystko rośnie jak szalone, a najbardziej chwasty i ślimaki Jutro ma być cieplej, więc trzeba sobie znaleźć jakieś lekkie zajęcie.
Jutro zjem swoje pierwsze tegoroczne cukinie . Dzisiaj też było smacznie


Spokojnej nocy, bez komarów

Bogusiu to moje trzecie w tym roku zamówienie z "Albamaru".
Muszę przestać oglądać roślinki, bo znowu mi co strzeli do głowy

Tym razem zamówiłam:

Bodziszek łąkowy "Black Beauty", Dzielżan jesienny "Bandera", Dzwonek dalmatyński "Clockwiese", Gailardia Arizona Red Shades" i Orlik "Spring Magic Navy and White"

Ewuś miałam pytać o to samo
Nimfa zawsze patrzę na Twoje zdjęcia i...po prostu...kopara mi opada
Janinko my też dziś sushi, niestety kupne a kózki fajniunie

Dziś czekałam na deszcz i...coś tam kropi. Oby więcej

Bones pogonił Bonię na drzewo (dla niewtajemniczonych to nasze koty).





Byliśmy przerażeni.

Jutro duuużo skubania.

A ja zamiast pielić i patrzeć jak wszystko marnieje, na pokrzepienie duszy wybrałam się do lasu. Pogoda piękna, tylko trochę komary gryzły, ale cóż, to tylko efekt uboczny, no i kręgosłup mówił mi, że nie jest osiemnastką, ale co tam.







To na pokrzepienie zimą.

Dzień dobry w niedzielę!

Zapowiadają na dziś piękny dzień. Ma być ciepłej jak wczoraj, ale co najważniejsze bez deszczu.

Uwielbiam takie ciepłe dni.

Dzisiaj tylko wysieję koperek, który za radą - niestety nie pamiętam kto tak pisał - przykrywkę agrowłókniną, resztę buraka na botwinkę, bo wczoraj wyrwana idzie dzisiaj do słoików.

Miłej, spokojnego dnia.



Moja Edzia też ma niedzielę

Wczoraj dzień bez deszczu
Dziś na razie ciepło, ładnie, słonecznie i też ma nie padać.

Marlenko, a jak ta kocica stamtąd zlazła???

Również w Karkonoszach wyjątkowo śliczna niedziela, od rana (!) ciepło, o siódmej 20 stopni. Spacerek poranny tym razem nie przez wysokie łąki, bo ściągałam wczoraj z psów kleszcze, co prawda jeszcze łażące, ale takie są niebezpieczne i dla mnie - ileż to zachodu, przesiąść się z ofutrzonego psa na bezwłosego człowieka?
Jest najpiękniejszy moment w górach, długie dni, jeśli komuś dokucza wysoka temperatura ( Józiu!) polecam, tu zawsze sporo chłodniej.

Niedzielny zapach - "górska" austinka, Gentle Hermione, sama delikatność.

Dzień dobry niedzielne ,
Ciąg dalszy pięknej, słonecznej pogody
Aktualnie +25,1°C,
Przez najbliższy tydzień zero opadów
Prognozowane maksimum na dzisiaj to +27°C,

Tradycyjnie, historyczne dane -

najwyższa temperatura, +38°C (2015r), chyba rekord
najniższa temperatura, +11°C (1995r)
W poprzednich 30 latach tego dnia padało 22 na 30 razy
Najwyższe zanotowane opady 2,0 cm w 2012r




Wszystkim miłej niedzieli

Nocka ciepła 19*C,poranek słoneczny z temperaturą 22,1*.Teraz termometr wskazuje 37,5 na słonecznym balkonie choć sam termometr jeszcze jest w cieniu.Podwiewa lekko orzeźwiający wiaterek.Chmurek nie widać więc jest już upał.Wszystkim spokojnej niedzieli.

Dziś pobiłam swój rekord na rowerze. Zrobiliśmy 60km. Najbardziej bolą nie nogi, a cztery litery

Mamma wrote:
Wszystkich wielbicieli sushi namawiam do samodzielnego jego robienia. To dużo łatwiejsze niż zrobienie np. naszych pierogów. Trzeba się tylko zaopatrzyć matę do zwijania. Jeśli się kupuje składniki w sklepie internetowym wychodzi dużo taniej niż z restauracji. Zaczyna się sezon na własne warzywa. więc można poeksperymentować z warzywnymi dodatkami. Ja robiłam sushi w piątek. Oprócz standardowych ryb i ogórka zrobiłam też z bakłażanem, cukinią i daikonem.

Alu! Dobrze wiedzieć, że są już w lesie dojrzałe jagody. Muszę się wybrać do lasu w tygodniu. Marzą mi się jagodzianki, takie z dodatkiem mascarpone, lekkie jak obłoczek, a mojej córce pierogi z jagodami.

U mnie dziś upalny dzień 29°C. Jutro trochę chłodniej, a we wtorek tylko 20°C. Przez tydzień w mojej okolicy mamy odpocząć od opadów.

Na niebie nie widzę ani jednej chmurki.
W cieniu 24 stopnie. Delikatny wiaterek.












Miłej niedzieli

Ciepło i przyjemnie, wczoraj zbrałem trochę malin i porzeczek na kompocik

Pogoda piękna, sianko ładnie schnie, taka cisza wokół. Czas na frappe i coś poczytać.

No i nici z deszczu...znów pustynny wiatr
Niedziela mija w tempie ekspresowym, nawet nie wiem jak to się stało,że już 17-ta.
Czy ktoś robi bób w słoiki? Nie mam miejsca w zamrażarkach.