Forum Ogrodnicze Oaza

Adamie, poproszę o sprawdzony przepis na takową U mnie w tym roku pigwowce obrodziły, zapas ważnego składnika został z wiosny Mam zamiar w tym roku pierwszy raz ja zrobić,a później delektować się całą zimę

Nocka była ciepła 16,2*C,natomiast poranek z temperaturą 11*.Z domu wyjechałem przy temperaturze 16,2* do lasu w lubuskiem zajechałem z temperaturą 10,8*C.Spadek trwał chwilę,bo słoneczko szybko nadrobiło i w sumie już ciepło jest do tej chwili.Teraz termometr wskazuje 24,8*.A to dzisiejsze zbiory runa leśnego.No i spacer po lesie wspaniały.Niestety w lesie susza i grzybki na razie się kończą.

Józek, grzyby przepiękne

Gdzie indziej napisałam,że dziwi mnie w tym roku całkowity brak os.Corocznie mam na działce,a właściwie to same się sieją słoneczniki dla sikorek.W tym roku słoneczniki są,ale zupełnie nienapoczęte.Sikorek też nie słychać i nie widać. Wzmacniam ogrodzenie przed dzikami.Może pomoże, bo w zeszłym roku zryły mi całą działkę.Leniom nie chce się zamykać bram i taki jest skutek.
Dzisiaj było słońce przymglone i na termometrze 20 stopni,ale wiatr niestety jest chłodny i ciepła się nie czuje. U mnie mieszkańcy chyba przyzwyczajeni do takich temperatur,bo przy 17 stopniach większość chodzi w krótkich rękawach.

nalewka z pigwowca

kroję owoce na drobne kawałki, jak wpadnie kilka pestek to nic nie szkodzi i tak dodaję ich trochę
zalewam alko około 60 % (spirytus rozcieńczam wodą) i odstawiam na miesiąc czasem potrząsam,
po tym czasie zlewam
do słoika wsypuję cukier ( na 1 litr alko około 0,5-0,7 kg)
stawiam na parapet aż cukier się rozpuści i wyciągnie procenty z owocu, po tym czasie zlewam i łączę oba płyny,

czasem do butelki wrzucę 10 ziaren kawy

nalewka musi stać chociaż 3 miesiące ale im dłużej tym smak lepszy a kolor bardziej bursztynowy, jak długo stoi to pijesz i czujesz tylko cudowny smak, ale jak trzeba wstać to okazuje się, że nogi ktoś ci "wyłączył"
owoce możesz zamknąć w słoiku i zimą dodawać do herbaty, możesz zalać jeszcze wódką i też trochę smaku naciągnie, ja czasem zalewam inną nalewką która nie wyszła i ma nijaki smak, dzięki temu zabiegowi zyskuje trochę szlachetności i nic się nie marnuje

Resztki z ub. roku

Nalewka z pigwy i tarniny należą do moich ulubionych nalewek. robię tez inne, ale te dwie to "cud miód i malina"

Adamie, dziękuję bardzo

"Resztki" z nalewki i to nie tylko z pigwowca dobre są do keksa.

zwykły_chłop wrote: Adamie, ja tu widzę tylko jeden płyn, a gdzie drugi? Też mam sporo pigwowca w tym roku, pora spreparować coś mocniejszego

A pogoda dziś była całkiem przyjemna, słoneczko zza chmur, dość ciepło, ale cóż, jesień, a nawet zima idzie. Byłam wczoraj w sklepie, akurat dziewczyna wykładała nowy towar...

Dzień dobry wszystkim
To ma być piękny, słoneczny tydzień
Teraz 12 °, bezchmurne niebo.
Niestety w najbliższym czasie muszę sobie darować działkę, przeziębienie trzyma .
Spokojnego dnia

A któż to puka do garażu?

Taka modelka wczoraj mnie odwiedziła

Witam o poranku...16st.ma być bardzo ciepło..
Grzyby zaczynają się pokazywać...ale narazie więcej grzybiarzy niż grzybów..

Miłego dzionka..

Witalski,
Słonecznie, na liczniku +11,4°C, rześkie powietrze
W dzisiejszych prognozach brak opadów
Target dzisiejszy to +28°C

Historyczne dane -

najwyższa temperatura, +26°C (2004r)
najniższa temperatura, +6°C (1998)
W poprzednich 30 latach tego dnia padało 16 na 30 razy
Najwyższe zanotowane opady 0,7 cm w ubiegłym roku (2002r)


Miłego dnia

Mandorla wrote:
No to teraz już wiem dlaczego tak szybko w tym roku dopadła mnie jesienna deprecha, skumulowała się z zimową.

Dzień dobry w poniedziałek!

Słońce świeci, ciepło i zapowiada się fajny dzień.

Jutro wolne, czyli generalne porządki.

Niedzielny wypad rowerkiem , ale po drodze przez działkę .

Bezchmurne niebo. Prawie bezwietrznie. W cieniu 12 stopni. W ciągu dnia temperatura podskoczy do 27.
Wilgotność:100%. Liście drzew żółkną. Za progiem czeka pani jesień.
Ale przed nami jeszcze kilka letnich dzionków







Udanego tygodnia

Noce chłodne,ale teraz czyste niebo i zapowiada się cudowny dzień. Właśnie wróciłam z ogrodu. Chyba ostatni raz podlałam pomidory. W szklarni robi się pusto. Mam posadzone 5 krzaków ogórka Zuzanna w miejsce po wczesnych pomidorach. W gruncie też parę zerwałam. Miłego dnia

Nocka minęła spokojnie z lekkim ciepłem 14,2*C.Poranek słoneczny,bez mgły i wiaterku.Jest coraz cieplej.Słońce jest jakby z lekka zamglone,ale daje równo.Chłodno i wilgotno jest w cieniu.Dziś dalsza zabawa z grzybkami.Są obgotowane i pójdą do słoików.Część suszy się.Pod koniec tygodnia podobno dość moce ochłodzenie.