TEMAT: POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 27 Gru 2020 10:46 #739838

  • ama
  • ama's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 311
  • Otrzymane dziękuję: 2147
Witam wszystkich w pierwszy dzień po Świętach :)
U mnie dzisiaj dużo słonka od samego rana.W nocy mróz -4 oszronił dachy domów,teraz na termometrze słupek rtęci zatrzymał się pięć kresek powyżej zera.Powietrze jest ostre,a zimny wiatr nie zachęca do wyjścia.

Jaka zima taki bałwan

78203C30-8543-42FC-A244-E719C6E5E1F8.jpeg



Miłej i spokojnej niedzieli
pozdrawiam ama
Ostatnio zmieniany: 27 Gru 2020 20:34 przez JaNina.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 27 Gru 2020 10:50 #739839

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43762
Poranek jest w pełni słoneczny.Wczoraj padał z lekka śnieżek,ale już nie ma śladu.Rano termometr wskazywał -0,5 tuż przy gruncie.Na balkonie było +2,1*.Szron utrzymuje się w cieniu.Słoneczko świeci teraz jakby zza mgły.Powiewa lekki wiaterek,momentami dość mocno.Dzień jest chłodny,słoneczny i bez smogu.Wszystkim spokojnej poświątecznej niedzieli.

003-266.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 27 Gru 2020 10:53 #739840

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21397
Mario :hug: :hug: :hug: Człowiek musi mieć kręgosłup, ale wolałby o tym boleśnie nie wiedzieć...

Fajny wschód słońca:
PC271757.jpg


Rano -4. Temperatura w domku spadła do +14,6 st. Niefajnie. Winowajczyni sama się zapakowała:
PC261724.jpg

Fajny "pasztet", ale chyba pojemnik wymienię na blaszkę i do pieca.

Zerwała ok. 3 m kw folii paroizolacyjnej i wełny mineralnej z dachu. Poprawiłam. Zerwała połowę... Aby "skończyć temat" trzeba poprawić i od razu położyć boazerię. Na 70 m kw. Byłoby proste, ale poddasze jest pełne gratów, ech..,
Moja wina, bo nie miałam czasu ją wysterylizować i nie wychodzi. Wytnę i na noc na zewnątrz. Odechce się głupot.

Teraz +2 na zewnątrz, czasem pokazuje się słoneczko. W kominku się pali i już jest 18,4 w domku. Mały domek, to fajny jest. Jak ogarniemy poddasze, to do ogrzania wystarczy świeczka :devil1:

Na razie obudziłam tylko 4 hipki. Z nowych zakupów. Pierwszy będzie La Paz - wygląda, że zgodny:
PC271759.jpg


Spokojnej niedzieli.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 27 Gru 2020 10:59 #739842

  • ama
  • ama's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 311
  • Otrzymane dziękuję: 2147
CHI jak ja lubię to twoje drzewo,no piękne jest.Jestem ciekawa czy da radę i sięgnie wierzchołkiem ziemi.
pozdrawiam ama
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 27 Gru 2020 11:04 #739843

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
U nas też wreszcie pokazało się słoneczko :)
Aktualnie termometr wskazuje 4 stopnie poniżej zera.



DSC02710A.jpg



DSC02717A.jpg



Dobrego dnia :coffe: :drink1: :bye:
Pozdrawiam Ewa
Ostatnio zmieniany: 27 Gru 2020 11:05 przez ewakatarzyna.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 27 Gru 2020 11:34 #739848

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21397
ama wrote:
CHI jak ja lubię to twoje drzewo,no piękne jest.Jestem ciekawa czy da radę i sięgnie wierzchołkiem ziemi.

Ama - nie sięgnie. Wierzchołek usechł :(.

PC271762.jpg


To jest jedna z kilku "brzóz domowych". Większość zdjęć z nią robię przez otwarte drzwi, bez wychodzenia z domu.
I mam problem, bo jej gałęzie rosną pionowo:
PC271761.jpg

i nabierają coraz większej masy. Mogą ją złamać. I tak zostawić? Czy najgrubsze wyciąć?

Historia "brzozowych palm" (wg Ja) czy "wędek do wycięcia" (leśnicy) jest następująca.
W 2013 roku 8 maja (jeszcze nie mieszkaliśmy tu) spadł śnieg. Leżał 3 dni. Drzewa były już w "pełnym liściu". Brzozy są wysokie 10 i więcej metrów. Część połamało, część przygięło. Te co przeszkadzały trzeba było wyciąć. Najfajniejsze kazałam zostawić. I broniłam jak lwica młode :happy3:
Domku jeszcze nie było, a właśnie TA brzoza - wszystkim przeszkadzała.
Przyjechała "grucha" z betonem. Jestem w pracy. Dzwoni Syn - nadzorujący budowę, że betoniarka się nie mieści, trzeba wyciąć drzewo. Nie ze mną te numery :devil1: .
- Pytam: KTÓRE???
- "Krzywą brzozę".
- Ani mi się ważcie. Jak kierowca jest dobry, to da radę bez wycinania... Chyba kierowcy wjechałam na ambicję, bo mi potem Syn opowiadał, że Kierowca 4 x P (po klął, połaził, popatrzył i podjechał), rozłożył taśmę i dał radę.

"Krzywa" pięknie zamyka mi obraz widziany z drzwi wejściowych. Jeszcze nie było domku, a ja to widziałam. Tak mam.
Ostatnio zmieniany: 27 Gru 2020 11:36 przez CHI.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 27 Gru 2020 12:02 #739851

  • ama
  • ama's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 311
  • Otrzymane dziękuję: 2147
Ja kocham brzozy to takie ,,ciepłe'' drzewa,lasy brzozowe no cudne są.Ja na swojej wiejskiej działce mam jedną brzozę ,ma takie przewieszające się gałązki.Też jest piękna,choć nie tak urodziwa jak Twoja.Trzymam kciuki oby rosła u Ciebie jak najdłużej i cieszyła oko.

Może ,żeby ją chronić przed wyłamaniem ,warto przyciąć/skrócić te najgrubsze gałęzie,chociaż szkoda bardzo.No nie wiem ,nie bardzo się na tym znam
pozdrawiam ama
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 27 Gru 2020 12:05 #739852

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Dzisiaj cudne slońce.
Cieplutko bo +4. Gdzie ten śnieg :think:, brakuje mi go. Nawet odśnieżanie lubiłam.

Ktoś mi powie jak to jest ze szpinakiem. Posiałam gada późno, w listopadzie. Mimo to wyszedł z ziemi. Pewnie ma za ciepło. Co z nim zrobić. Przykryć liśćmi, włókniną?
Przed świętami posiałam Szpinak zimowy ze straganiku. Może z tym będzie lepiej.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 27 Gru 2020 15:42 #739879

  • czarna2066
  • czarna2066's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1015
  • Otrzymane dziękuję: 7321
U mnie jeszcze biało za oknem :dance:

IMG_20201227_153551.jpg

Aktualnie -4°C, mroźno i wietrznie.

Spokojnego wieczoru :bye:
Pozdrawiam Beata
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 28 Gru 2020 08:34 #739948

  • Kapka
  • Kapka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 293
  • Otrzymane dziękuję: 2259
Poranek -2 , wiatr ucichł .
Miłego dnia życzę :)
20201228_080051.jpg
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 28 Gru 2020 08:34 #739949

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43762
W nocy b.mocno wiało ale też temperatura wzrosła.Z wieczora było ok.0-1 a rano termometr wskazywał 5,6* na plusie.Wiatr dalej hula i co wymiecie z ogrodu ponownie nawiewa.Teraz temperatura spadła do +4,7*.Przenikliwy wiatr znacznie obniża odczuwalne ciepło.Wszystkim spokojnego dnia.Tak u mnie wyglądał poranek.

003-268.jpg

007-54.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 28 Gru 2020 08:47 #739951

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Wczorajszy dzień bardzo wietrzny z temperaturą około 1*. Noc z lekkim mrozem,teraz 1 na plusie, ale wiatr trochę się uspokoił. Niebo zachmurzone. Spokojnego dnia życzę.
20201228_082852.jpg
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 28 Gru 2020 09:59 #739955

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
U mnie zero stopni, wieje spory wiatr, nie jest przyjemnie, raczej zimowo.
Ja przy mieszkaniu boję się drzew. Wystarczy moment i nie ma gdzie mieszkać. Już jedno podobne zdarzenie mam w swoim życiu, więc tego nie życzę nikomu.
A u mnie zima. Takie widoki.

IMG_20201226_144013.jpg
Pozdrawiam Alicja.
Ostatnio zmieniany: 28 Gru 2020 10:00 przez Zielona.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 28 Gru 2020 10:30 #739959

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2070
  • Otrzymane dziękuję: 11838
U mnie wieje, na termometrze ok. 6 stopni ale temperatura odczuwalna dużo niższa. Byłam po świeże pieczywo a przy okazji jak zawsze moja sunia obeszła i obwąchała wszystkie słupy, murki. W planie miałam na dzisiaj wybranie z plastikowego kompostownika dojrzałego kompostu do worków po ekogroszku bo niebawem przyda się ale strach się bać tak wieje, puste worki ciężko będzie samej przytrzymać. Wątpię czy uda się kogoś namówić do pomocy :(
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 28 Gru 2020 10:57 #739965

  • Аdrian
  • Аdrian's Avatar
  • Offline
  • Banned
  • Posty: 87
  • Otrzymane dziękuję: 425
W pierwszy i drugi dzień świąt temperatura była ujemna całą dobę. Jedynie przez chwilę było 0 ale śniegu poprószyło ino trochę. 3 dzień już słonecznie.
20201227_104832.jpg


20201227_104833.jpg


20201227_104849.jpg


20201227_104910.jpg
Ostatnio zmieniany: 28 Gru 2020 16:12 przez Łatka.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 28 Gru 2020 10:58 #739966

  • Baptysja
  • Baptysja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 3057
Rano było 0 st. i niebo wróżyło piękną pogodę.

IMAG1266.jpg


Niestety :oops: sprawdza się powiedzenie 'nie chwal dnia przed nocą'. Teraz niebo zamglone, na szczęście wiatr , który szalał od wczoraj, ustał.
Trzeba chyba udać się na działkę i sprawdzić, czy czegoś nie wywiało.
Pozdrawiam zielono Maria

Mój kawałek ziemi
Ostatnio zmieniany: 28 Gru 2020 12:07 przez Baptysja.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 28 Gru 2020 11:20 #739971

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
Dzisiaj więcej chmur. Wiatr mocno zawiewa.
Na termometrze 5 stopni powyżej zera.



DSC06568-4.jpg




DSC06581-4.jpg



Dobrego dnia :coffe: :comp: :flower1:
Pozdrawiam Ewa
Ostatnio zmieniany: 28 Gru 2020 11:20 przez ewakatarzyna.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 28 Gru 2020 12:29 #739978

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21397
Jest +4 i jakoś tak byle jak. Ponad 100 letni "super barometr" u mojej Przyjaciółki pokazuje najniższe ciśnienie w tym roku :supr3: Niech on się wreszcie skończy... Rok, nie barometr. A ja się zastanawiałam dlaczego czuję się jak "idź stąd i nie wracaj" :ouch:

Przy karmniku pojawił się pierwszy dzięcioł (duży albo średni). Przeleciał jakiś duży drapieżnik - który ma białe V "od spodu"? Bo tyle zauważyłam. Nic nie trafił.
Kaczek pilnuje gąsior:
PC281824.jpg

A kołudzkie (jeszcze żyją) są za duże:
PC281825.jpg


Gorzej, bo pustułeczka lub pustułka poluje mi na sikorki przy karmniku. Chyba postawię stracha - małe ptaszki powinny się przyzwyczaić. Jak myślicie?

A i idiotka gołębica siedzi na 2 jajkach. W grudniu :jeez: :hammer: Nie mam możliwości wstawienia jej tam grzejnika... Na razie woda u nich nie zamarza, ale co dalej, to nie wiem.

Druga kawa i do pracy.
Spokojnego dnia.
Ostatnio zmieniany: 28 Gru 2020 12:30 przez CHI.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.839 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum