Forum Ogrodnicze Oaza

Ilość nawozu 0,6 kg/m3 odpowiada 0,6 g/litr . Nawóz ma skład w przeliczeniu na czyste składniki N- 14 %; P- 7% ; K- 15 %. Odpowiada to następującej zawartości składników w litrze podłoża : N-85 mg; P- 42 mg; K- 90 mg Nie wiem co chcesz w tym podłożu pikować , ale zapotrzebowanie warzyw na składniki jest takie :




Rośliny przepikowane , po ruszeniu ze wzrostem będą musiały być zasilone nawozem wieloskładnikowym.

Dzięki śliczne. Już zapisuję te grafikę. Lepiej za mało niż za dużo

Rozsada w podłożach na bazie torfu wymaga większego nawożenia ze względu na wysoką sorpcję torfu .

www.warzywa.pl/warzywa-polowe/produkcja-...omidorow-gruntowych/

Wczoraj wyłożyłam na waciki nasiona kapusty wczesnej Pierwszy zbiór, a dzisiaj mogłam już pierwsze trzy nasionka przenieść do doniczek Błyskawiczne kiełkowanie

U mnie pomidory i papryka z przeznaczeniem do donic od tygodnie w cieple na wacikach i nic nasiona kupowałam z dwóch źródeł i tak naprawdę nie mam 100% pewności czy sprawdzonych... Stoją na książce położonej na grzejniku. Zawsze tak robię i zawsze wschodziło a teraz dziwna cisza. Chyba spróbuję jeszcze raz póki mam czas i w razie czego będę szukała innych nasion.

Agusiu, generalnie rzecz biorąc, to nasiona pomidorków powinny skiełkować po 2-3 dniach od wyłożenia, a papryk ... hmm... na dwoje babka wróżyła, ale najczęściej ten proces trwa od kilku do kilkunastu dni, w zależności od odmiany i jakości nasion.
Nasiona papryki, jak i bakłażanów wymagają wyższej, stałej temperatury dobowej ( 28 stopni ), podczas gdy pomidory kiełkują "już" w 22 stopniach; zapewniamy im też stałą wilgotność nie dopuszczając do przeschnięcia.
Pozdrawiam cieplutko

Aniu więc moje nasiona mają ewidentnie za ciepło
35°C jak nie lepiej

Aniu że mają ciepło to pewne, waciki bez przerwy mokre. Może ja je ugotowałam Wrzucę jeszcze raz bo, to bardzo podejrzane że 7 różnych rodzai nasion i wszędzie cisza.

Moje też mają mocno zwilżone waciki. Wcześniej kiełkowało mi wszystko bez problemu. Papryki ostre mają już po 2-3 pary liści właściwych
Chyba za bardzo je rozpieszczam i się rozleniwiły, bo po co puszczać kiełka skoro tu tak fajnie i ciepło

Beatko, kiedy pierwszy raz w życiu zabierałam się do uprawy papryki z nasion, to nasiona prosto z opakowania powędrowały do podłoża, a paletę z doniczkami ustawiłam PRZY piecu kaflowym, gdzie średnia temperatura wynosiła 19 stopni . Pierwsze papryki wzeszły bodajże po 30-40 dniach, a pomijam fakt, że czasami powierzchnia podłoża pokrywała się mało apetyczną warstwą pleśni.

Od tamtego czasu bardzo zmieniłam spojrzenie na warunki opieki nad nasionami, siewkami i rozsadami

p.s. mam nadzieję, że nasionka Twoich warzyw nie zaparzyły się

Taką temperaturę mają dopiero od rana
Dobrze, że wykładam małymi porcjami nasiona do kiełkowania
W zeszłym roku wszystkie papryki ostre i słodkie kiełkowałam w sumie tak samo (14 lutego) i w podobny sposób. W tym roku też wszystko fajnie... ale zaczęłam bardziej kombinować

Kochani, nie wiem jak to robicie. Pierwszy raz kiełkowałam na waciku, na próbę wysiałam troszkę nasion selera, pora, cebuli, przy okazji marchwi i pietruszki, bo chciałam zobaczyć, czy jeszcze coś z nich będzie.
Wykiełkowały te pierwsze, szkoda mi się zrobiło, chciałam przenieść do ziemi. I na chęciach się skończyło. ziarenka wczepiły się w wacik, choć kiełki były tak małe, że ledwie je dostrzegłam. Zmarnowałam większość z nich. Przeniosłam 8 sztuk z ok.30, mój Małż miał ubaw po pachy, a ja przypomniałam sobie chyba wszystkie przekleństwa z lat młodzieńczych. Nie dla psa kiełbasa. Spróbuję na większych i na innej podkładce (ręczniku papierowym), w razie niepowodzenia przeniosę całość do doniczki). Ale dla Was chapeau bas

Iwonko, właśnie ze względu na możliwość zaplątania się kiełków w kłaczki wacika zrezygnowałam z niego na rzecz ręcznika papierowego, zwłaszcza, że podobnie jak Ty zmarnowałam swego czasu jakieś nasiona. Głowa do góry - człowiek najlepiej uczy się na swoich błędach
Nasiona selera i sałaty możesz kiełkować bezpośrednio na podłożu, bez przykrywania, bo lepiej kiełkują na świetle. Po skiełkowaniu przykrywasz je cienką warstwą podłoża i zraszasz. Seler potrzebuje wyższej temperatury do obudzenia się, a sałacie wystarczy pokojowa.

czarna2066 wrote: Może tu leży powód braku kiełków. Nasiona do kiełkowania potrzebują stałej temperatury.

Iwonko, możesz podzielić wacik i z wacikiem wsadzać je do ziemi. Dadzą radę.

Na wszelki wypadek wyłożyłam kolejne nasionka po 2 sztuki (wcześniej wyłożyłam po 1) i będą w innym miejscu
Temp. Około 23-24°C. Tak jak dotychczas kiełkowałam, bez kombinacji

Moje bakłażany.Wysiałam więcej bo czytałam ,że słabo kiełkują i nie zawsze.A tu taka niespodzianka.


Wzeszły wszystkie nasionka które wysiałam

Ja dzisiaj wyłożyłam do skiełkowania "Super wczesną kapustę stożkową". Mam zamiar ją wyhodować w tunelu. Czytając obiecanki na torebce, powinna zdążyć przed wysadzeniem pomidorów.