Forum Ogrodnicze Oaza

Czy taki koncentrat nadaje się do nawożenia rozsad wszystkich warzyw? Jak często go stosować - przy każdym podlewaniu? Zakładając, że rośliny rosną w torfie odkwaszonym lub przejadły już nawóz startowy z podłoża do wysiewu.

Przez tę pogodę wstrzymałam się z zakupem wymarzonej szklarni z poliwęglanu.Z czasem doszłam do wniosku ,że co będę sobie żałować i postanowiłam kupić na bogato 12m długości na 3m z dodatkowymi oknami, automatycznymi otwieraczami.W tej chwili jestem w szoku bo wyczytałam ,że muszę zgłosić to do urzędu.Nawet jesli bym odpuściła do powierzchni 30 m kwadratowych.Czy coś wiecie na ten temat ? czy muszę to zrobić?Jutro chciałam dokonać zakupu a tu takie coś.

Do 35m2 wystarczy zgłoszenie do Urzędu.
Czy musisz to zrobić? Lepiej tak. Wszystko zależy od sąsiadów

Koniecznie należałoby uzyskać informacje w Urzędzie,gdyż namioty ogrodnicze z reguły nie są budowlami.
www.rp.pl/Nieruchomosci/311229973-Kiedy-...any---wyrok-NSA.html

Tunel jeśli nie jest trwałe połączony z gruntem, nie ma żadnych instalacji i służy do uprawiania roślin bezpośrednio w nim nie potrzebuje zgłoszenia bo nie jest obiektem budowlanym.

Radziła bym Tobie zgłosić ten tunel do właściwego starostwa lub w gminie (zapytaj) i odczekać 30 dni ,jesli decyzja nie przyjdzie możesz stawiać .Brak zgłoszenia może spowodować ze sąsiad zacznie mącić i będzie problem ,tym bardziej jak urzędnik do ktorego trafi sprawa będzie nadgorliwy ,chociaż przepisy pozwalają .

.Starostwo nie musi wysyłać pisma ze zgodą ,30 dni mija stawiasz ,bo brak stanowiska w ciągu 30 dni oznacza zgodę.

sklep.arlenteam.pl/szklarnia-pozwolenie-czy-zgloszenie

Chociaz tak stanowią przepisy iż nie jest to obiekt budowlany ,wiele zależy od urzędników w danym rejonie ,znam wiele przypadków veta urzędniczego nawet wtedy ,gdy przepis jest jasny i trwa to 8 lat.Urzędnicy gminni czy starostw i wszyscy inni ,nie ponoszą w Polsce odpowiedzialności pieniężnej ,za złe interpretacje przepisów niestety.
A jeśli szklarenka będzie ładniejsza niż u sąsiada na bank będziesz mieć donos anonimowy ,to jest tzw moralność nie powiem już kogo .

Dziękuję Wam.W mojej wsi to nie ma zmiłuj .Obawiam się tych zgłoszeń bo nigdy nie wiadomo kiedy czasem nie zamienią w jakiś podatek czy jeszcze coś innego.Diś jednak podjadę do miasta i wypytam. Najwyżej przejdę na inspekty.Jak na razie nic o podatkach i zgłaszaniu nie znalazam."Człowiek planuje Pan Bóg kreśli".

Nie musisz pytać w gminie ,starostwo któremu podlega Twoja gmina jest właściwym urzędem ,i tam będzie mimo wszystko szybciej .Do starostwa weż fotkę tunelu i od razu pokaż jak wygląda ,i tak bedziesz musiała go narysować w róznych pozach potem występując ewentualnie o zgodę .

Już wróciłam z miasta . Niczego nie muszę zgłaszać jeśli dopilnuję aby "szklarnia" na koniec sezonu zmieniła miejsce.Nie może mieć powyżej 35m kwadratowych, bez nawadniania ,i ma stać na ziemi.Jestem pierwszą osobą ,która się pytała.Dziwne tu jest zagłebie paprykowe.. Dziękuję za Wasze rady jeszcze raz .Lepiej wiedzieć.Tyle emocji,że czuję się taka zmęczona jak mało kiedy.

Hm przestawiać co roku ?

Zadziałała zasada "pytaj, pytaj, to się dopytasz". Urzędnik prawie zawsze podejdzie asekuracyjnie i wymyśli różne takie wymagania, aby być krytym nawet wtedy, gdy to niepotrzebne.

U mnie tunel poliwęglanowy 8x3m stoi od kilku lat. W między czasie wybudowałem za pozwoleniem na budowę budynek na działce w odległości 5m od tunelu. Geodeta nie umieścił tunelu na mapie w inwentaryzacji ani przed budową, ani po budowie. Bo tunel to nie budynek, zwłaszcza gdy nie jest związany trwale z gruntem.

Ja zamiaru zainstalowania (trudno nazwać poskręcanie stelażu śrubkami budową) swojego tunelu nie zgłaszałem.

Dodam, że tunel ma system nawadniania kropelkowego.

13 lutego wyłożyłam nasiona cebul do kiełkowania, a dzisiaj kiełki poszły do ziemi.

Cebula - Polanowska, Cymes, Globus, Gibraltar, Exhibition i por Golem.





Rzodkiewka i rzodkiew po dwóch dniach od wyłożenia kiełków wychodzi z ziemi.

Pomidory trochę

powyciągane, miejmy nadzieję że pogoda będzie łaskawsza dla naszych roślinek

Modraszka wrote:

Przyłączam się do pytania o częstotliwość podlewania rozsady pomidorów rosnącej w torfie odkwaszonym. Nie mam doświadczenia z torfem, a w tym roku nie zamówiłam perlitu, kupiłam więc torf odkwaszony i wysiałam do niego nasiona, dopiero po wykiełkowaniu uświadomiłam sobie że nie mam pojęcia jak często podlewać te młodziutkie rozsady wodą i koncentratem z kristalonu czerwonego i saletry potasowej? Ze zdjęć widzę że sporo osób prowadzi swoje rozsady w torfie, macie więc doświadczenie w tym temacie i dlatego proszę o podpowiedź i z góry za nią dziękuję. Pozdrawiam

Azbi
koma stosuje kristalon żółty + saletra potasowa, czerwony ma inny skład 12-12-36, a żółty 13-40-13.
Jak dla mnie to fosforu jest w czerwonym za mało, na ten czas produkcji rozsady.

U mnie co 3-4 podlewanie jest z kristalonem.

Bardzo dziękuję za podpowiedź, mam również i żółty, zaraz zrobię z niego koncentrat . Wielkie

Modraszka wrote:
Ten koncentrat żółtego Kristalonu z saletrą potasową ma skład procentowy liczony w czystych składnikach NPK 26-17-50. Jeden mililitr zawiera więc odpowiednio 26 mg azotu; 17 mg czystego fosforu ; 50 mg czystego potasu. Chcąc określić czy nadaje się do nawożenia określonego warzywa należy ten skład porównać z wymaganiami nawozowymi danego warzywa widocznymi w tej tabeli :




Praktycznie wygląda to tak :
- spoglądamy w tabelę na zapotrzebowanie np pomidora. Jako punkt odniesienia bierzemy potas, bo jest go w naszym koncentracie najwięcej . Zapotrzebowanie wynosi od 200 do 250 mg/l/. Odpowiada to ilości naszego koncentratu 4-5 ml/l. Teraz sprawdzamy pozostałe składniki. Przy dawce 4 ml/l azotu mamy 4 x 26= 104 mg/l wobec wymaganego minimum 100 mg/l, a fosforu mamy 4 x 17= 68 mg/l wobec wymaganego minimum 60 mg/l. Dawkę więc 4 ml/l stosujemy do roślin o wolnym wzroście, a 5 ml/l - o szybkim wzroście lub niedoborze światła. .

Jeżeli z porównania składu koncentratu z wymaganiami wyniknie niedobór któregoś składnika, to do koncentratu musimy dołożyć odpowiednią ilość innego nawozu zawierającego brakujący składnik. Taka sytuacja może wystąpić np przy stosowaniu do podlewania deszczówki. Wystąpi wtedy niedobór magnezu. Należy wtedy albo dołożyć do koncentratu Kristalonu odpowiednią ilość siarczanu magnezu , albo sporządzić osobny koncentrat siarczanu magnezu i dodawać odpowiednią jego ilość do roztworu nawozowego . Takie przypadki zastosowania deszczówki do fertygacji proszę zgłaszać , a ja wyliczę potrzebną ilość siarczanu magnezu. Przy stosowaniu wody z sieci lub ujęć działkowych nie ma takiej potrzeby.