Forum Ogrodnicze Oaza

Darbo NN z akcji

Darbo NN - plenny, ,zdrowy, ładny ale smak u mnie był trochę "kartoflany". Dam mu jeszcze szansę.

Ostatni z najdzielniejszych ...

Najdzielniejsi z ostatnich

Pomidorową przygodę AD 2021 czas zakończyć. Pomimo wielu niesprzyjających momentów zebrałam z mojego niewielkiego poletka taką ilość pomidorów, która w pełni zaspokoiła nasze potrzeby, ale przede wszystkim dostarczyła mnóstwa radości ze zdrowego, pysznego i własnego plonu.
Do zobaczenia ... niebawem, bo już za chwilę wypadałoby zaplanować uprawę na nowy sezon

Nutella
Pozostaje pozazdrościć tak uporządkowanego tunelu, wygląda perfekcyjnie.
Właściwie ten udany sezon został zakończony ostatnie pomidory z tunelu trafiły do przechowalni, pod okapem zostało kilka sztuk, które nie wadzą nikomu i postoją do przymrozka. W tym sezonie wyjątkowo dobrze udały się Aussie i Kalmany. Teraz mówimy,"Addijo.. " I życzę aby zdrowie wszystkim pozwoliło w następnym sezonie cieszyć się z uprawy pomidorów. A oto dojrzewalnia.

To moje prawie ostatnie z tunelu.

23 IX pisałam tak:Babcia Ala wrote:
Po 9 dniach od tego postu, zaczęłam zbierać, z wczoraj i dzisiaj, w tych skrzynkach jest około 30 kg. Zdaje się, że jutro to będzie ostatni raz, szacuję, że na krzakach pozostało około 100 do 120 kg.

Kilka krzaków jeszcze rośnie w tunelu.

Kilka krzaczkow też mam w szklarni,która jest otwierana tylko w ciągu dnia.

Jeszcze trochę pomidorów wisi w tunelu. W tym roku rosną wyjątkowo długo, ale jutro trzeba wszystko zerwać bo idzie zimno.

To kilka znich

JR 17/3 F4


Frankenstein Black


Everetts Rusty Oxheart


Edri Rozowyi


Klara z wilka po ścięciu krzaka

O uprawie już zapomniałam, ale w dojrzewalni się dzieje .


To Zabava. Muszę tylko postanowić, jak je przerobić.
Edit: Teraz widzę, że parę sztuk jest innej odmiany

Dziś zerwałem ostatnie pomidorki z namiotu.Jest skrzyneczka dojrzałych i dojrzewających oraz 1 skrzynka zielonych.Jutro zostaną wyłożone pojedynczo w piwnicy.

W tunelu pomidory trzymają się jeszcze całkiem nieźle ...



ale powoli trzeba myśleć o zakończeniu sezonu. Dogrzewanie jednym kotowatem

niestety nie wystarczy



Pozrywałam dziś kolejne zapalone pomidory. Zielone zostały na krzaczkach, bo już i tak przechowalnia pęka w szwach.



Grunciaki pozrywane. Jutro krzaki pójdą do utylizacji.




Pora zacząć myśleć, co i ile posadzić w przyszłym sezonie.

U mnie teraz wszędzie są zielone pomidory już ich nie mam gdzie rozkładać, stoją w wiadrach i skrzynkach.
Tak z pomidorami jeszcze nie wyglądałam i nie wiem czy to moja wina, czy pogody, czy o co chodzi. Fakt, że sadziłam później niż Wy, ale przecież te wcześniej wysadzone i tak nie rosły, potem urosły wielkie te owoce, winny jest ten zimny sierpień, a na zakończenie zimna 100 l wody na 1 m2 w 48 h. Mimo to obwiniam siebie, bo nie byłabym kobietą, my zawsze szukamy winy w sobie.

Jakie masz pomysły na co to przerobić?

Bawaria- super pomidorek. Smakowo jeden z najlepszych uprawianych przeze mnie pomidorów. Owoce z genem twardości, więc długo się przechowują w stanie dojrzałym. Do tego owoce odporne na antraknozę . Krzak wysoki o zwartym wyniosłym pokroju. Mało wrażliwy na ZZ. Plenny. Właśnie konsumuję go na kolację po powrocie z działki.




Owoce duże o intensywnie czerwonej barwie.




A to krzak owocujący.




Od przyszłego sezonu zdecydowanie zwiększę ilość tej odmiany.

Nic dodać, nic ująć, mogę jedynie potwierdzić powyższą opinię.
To jedno z gron Bawarii, uprawianej w 2019r.
Pomidor bardzo długo przechowujący się, plenny, aczkolwiek wymaga od uprawiającego cierpliwości i odpowiednej opieki. Krzak wysoki, bardzo mocny ( obowiązkowe palikowanie i podwiązanie gron ), owoce średnio duże, regularne.
Idealna odmiana zarówno na przetwory, jak i do bieżącej konsumpcji ( pomidorki powinny być jak najbardziej dojrzałe, wtedy poczujemy ich właściwy smak )

Też drugi rok z rzędu uprawiałam Bawarię. Potwierdzam dobre opinie. Potrzebują solidnego podwiązania, moje nie wytrzymały ciężaru owoców i połamały się wcześniej - musiałam zbierać zielone owoce. Jednak wszystkie dojrzały i zostały przetworzone.

Owoce najlepiej spożywać, gdy zaczną mięknąć. Intensywnie czerwona barwa miąższu pod skórą świadczy o dużej zawartości likopenu.