Forum Ogrodnicze Oaza

@pomodoro
Racja, nie będę się śpieszył.
Pojemniki pół litra, kubki od piwa, a kiedyś miałem w 250 po śmietanie i też dało radę. Krzaki miały po dwa grona i zielenina cięższa była od tych kubków razem z ziemią.

@Lukas79
Logistyka to jest taka, że i tak będą stały na balkonie. Na czwartym piętrze, na blokowisku, nie ma szans na przymrozki.

ja już bym nie dał rady z tym wszystkim jeszcze 2 tygodnie ....

ale jeśli ktoś ma warunki to rozsądnie to przetrzymać

te temperatury to są prognozowane na 2m - przy gruncie zazwyczaj jest chłodniej

Pomidory w tunelu zaczynają kwitnąć.

Purple Smudge




Efemer - na razie w donicy, ale będzie rósł w gruncie.

Od wczoraj pomidory wystawiłem na balkon, przykryte są podwójną warstwą firanki, szkoda, że tak mocno wieje.

wiej strasznie - u nas to samo

@Kuhara - z balkonu zawsze w razie W możesz je ewakuować do środka - z gruntu to bardziej skomplikowane

ja tak z grubego palucha policzyłem - to łącznie miałem około 400 kubeczków już pod koniec kwietnia .... tu już logistycznie było dość ciężko z tym wszystkim

---

a by było jeszcze zabawniej, prawie wszystkie te moje zdechlaki wyniesione do szklarenki wystrzeliły, jak głupie ... - a ja tydzień wcześniej jeszcze 50 sadzonek dokupiłem ))

i tak mam już wsadzonych 100 pomidorów i z 30 jeszcze w kubkach ....

A ja latam jak kot z pęcherzem i ustawiam nieustannie przewracające się pomidory. Już powkładałam je do kartonów. Wysokie to , chude , pożal się boże . Cóż jakoś dam rade. W przyszłym roku na mur beton max. 30 krzaczków.

Tak, tak

Przypomnimy Ci to za rok ))

Plan w 80 procentach zrealizowany.Zostały koktajlowe i coś tam jeszcze,które jutro będą posadzone przy południowej ścianie domu.









Szklarniowe - jutro muszę przywiązać do palików .

Ładnie tego w sumie ....

Wierzcie lub nie, ale u Azteka i maskotki pojawiły się kwiatki

Do wazonu na pamiątkę)))

No chyba oszalałeś!?!
Będę na nie chuchać i dmuchać

Dzięki za wsparcie, Lukas!

Ja w tym roku się nie spieszę .Pomidorki przesadziłem ostatni raz, za tydzień myślę że będą gotowe do wysadzenia.

Ja w tym roku mam gorsze sadzonki niż rok temu, bo i pogoda gorsza, trafiłem na trefne podłoże, a i miljon pincet sadzonek narobiłem, to nie ogarnąłem kuwety.

Ale pierwsze 36szt powędrowało pod daszek. Z odmian to głównie: K37, Red pear, 100 pudov, Ricci di parma i kilka innych.

Niech sie dzieje. Wrazie co mam sadzonek na zamianę, może odmiany sie po części zmienią ale luz.

Bobej wrote:
Zamawiałam na allegro nasiona pomidorów i w gratisie dostałam też 100 pudov. Nic na temat tego pomidora nie wiem. Możesz mi parę słów o nim napisać?

Moje pomidorki też w tym roku nie najurodziwsze ale nie będę czekał. Jutro po południu wysadzam je do gruntu. Po pierwsze nie ma co ich męczyć w doniczkach bo takie mikrusy o wiele łatwiej i szybciej przyjmują się na nowym miejscu a po drugie od dzisiaj zaczyna się dogodny termin na takie czynności wg. kalendarza księżycowego www.rytmnatury.pl/kalendarz-ogrodnika .

Ale zapowiadają deszcz w całej Polsce w piątek to ja bym chyba zaczekała z pomidorkami do gruntu.

tak to można czekać w nieskończoność )

albo to spadnie poniżej 10, albo ma padać