Forum Ogrodnicze Oaza

jagodka27 wrote: Popatrzyłem w prognozy i deszcze mają być codziennie co najmniej do piątku 21. Nie wiem co dalej bo tylko tyle było.

U mnie ma padać
od jutra do 26. Pomidory już od poniedziałku w gruncie.

Zefirka wrote: 100 Pudov średnio wczesny, wysoki, czerwony, sakiewka ( opisany jako gruszkowa forma ), tu możesz pooglądać tomatland.ru/catalog/271

Serdeczne dzięki.

Pomidory w tunelu są zdrowe. Kwitną.

W tym roku w gruncie u mnie dominować będzie odmiana Hapynet F1.

@Jan4
Jaki masz rozstaw między pomidorami?

ja praktycznie też same malinówki i sporo koktailowych

tylko ja mam rozstrzał po tych malinowych ogromny

Pomidory do foliówki wysadziłem 30.04., na dniach zaczną kwitnąć.

Natomiast mam problem z trzema sadzonkami, które bardzo zwijają liście. Wszystkie sadzonki są w takim samym podłożu w pierścieniach. Pomimo, że jest w foliówce 16 odmian to tylko w tej jednej odmianie na cztery sadzonki aż trzy zwijają liście. Dotychczas nie miałem takiego przypadku.

Zefirka wrote:
tak tak uwielbiam te wszelkie apki pogodowe, już ludzie o to pytali -
a w sobotę ma się już nawet poprawiać
"SOBOTA [15.05.2021] – Zimna Zośka zamiast ochłodzenia przyniesie lekkie ocieplenie do ok. 17/19°C. Pojawią się przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia, tak więc – odpowiadając na pytania Czytelników – nieprawdą jest, że przez najbliższe 10-14 dni w ogóle nie zobaczymy Słońca. Niestety deszcz w sobotę również miejscami popada, ale prawdopodobnie dopiero po południu."
pogodadlaslaska.pl/kilkudniowa-prognoza-pogody-4/

Wczoraj udało mi się obsadzić jedną skrzynię. Dopiero 30 pomidorków za mną.

Ja wysadziłem do gruntu 48szt dwarfów. Następnych 16szt pójdzie dzisiaj. Po tym wysokie, ok. 60szt.
Po akcji pomidor nadejdzie czas na bakłażany i papryki.

Powiem szczerze - ja bym bardzo chętnie wysadziła do gruntu pomidory. Boje się , że z nienacka przyjdą zimni ogrodnicy , choć prognozy w tej kwestii milczą i zapowiadają całkiem znośne temperatury.

Zimni ogrodnicy raczej nie. Natomiast są bardzo prawdopodobne burze i grad.

To mnie Mieczysławie pocieszyłeś....
Przyjdzie mi jakiś foliak na przyszły rok zmajstrować . HM... Musze zacząć oswajać Męża z ta myślą.

Dziś z rana poszło pierwsze 36 krzaczków od strony południowej pod daszek. Liczę, ze tym razem przy burzy z południa deszcz nie będzie padał poziomo, jak to w 2020 bywało
Po południu posadzę od strony wschodniej kolejne 24, zostanie 24 na drugiej wschodniej miejscówce, 30 na wsi i donice...

No i weź tu wysadzaj rozsady pomidorów do gruntu

www.facebook.com/100054980048862/videos/293656109143722/

Czy jeżeli zahartowane sadzonki pomidorów wrócą z balkonu na 7-10 dni do pomieszczenia o stałej temperaturze dzień/noc 23^oC, to trzeba będzie je jeszcze raz przyzwyczajać do wiatru i słońca? Rozhartują się w tydzień?