TEMAT: Ślimaki - walka z nimi

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 12:22 #762856

  • Lukas79
  • Lukas79's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 3307
z racji, że takowego tematu nie ma pozwoliłem sobie go założyć .... mamy wiele informacji porozrzucanych w najróżniejszych tematach a warto by to zerbac "cuzamen do kupy" (uważam, że plaga jest na tyle istotna, że warto go przypiąć)

jako, że sobie z nimi absolutnie nie radzę - rozpocznę jedynie dyskusję

stosowałem piwo na dłuższą metę i wielkich efektów nie było

chemii ze względu na psy i koty nie chcę stosować

----edit

u mnie ślimaki nawet się zabrały za szczaw .... mam nadzieję, że im nerki siądą :P
Ostatnio zmieniany: 22 Maj 2021 12:43 przez Lukas79.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, bietkae, Zygowa, del, Prządka, Babcia Ala, trzyary, renons


Zielone okna z estimeble.pl

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 12:42 #762863

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
Bardzo potrzebny wątek.
U mnie z sezonu na sezon jest coraz gorzej, ślimaków jest zatrzęsienie, przede wszystkim nagich, niszczą mi sporo roślin, wielu nie dają wyrosnąć, pożerając natychmiast siewki. Od lat nie mam przez to między innymi mojego ulubionego koperku.
Stosowałam pułapki piwne - z dobrym skutkiem, ale żeby wyłapać chociaż część ślimaków, musiałabym chyba całą powierzchnię działki wypełnić pojemnikami z piwem, co mija się z celem.
Najskuteczniejsze są niestety niebieskie granulki, ale z kilku względów nie chcę już ich w tym sezonie stosować (w ubiegłych był to jedyny sposób, by uchronić niektóre rośliny przed całkowitym zniszczeniem).
Skorupkami z jaj się nie przejmują, podobnie fusami z kawy, czy popiołem.
Likwidacja mechaniczna była najskuteczniejsza, ale niestety wieczorami na działce nie bywam, na dodatek, jeśli już - to niezbyt często (ale w ciągu 5 minut przedziabywałam motyczką nieco ponad 100 sztuk...)
W innym wątku przeczytałam coś o preparacie Ślimakol i wiążę z nim teraz nadzieje...

Chętnie przeczytam wszelkie możliwe rady w temacie walki ze ślimakami.


Fotki z ostatniej wizyty na działce:

IMG_20210517_194752kopia.jpg


IMG_20210517_194805kopia.jpg



IMG_20210517_194813kopia.jpg


IMG_20210517_194818_1kopia.jpg


IMG_20210517_194912kopia.jpg


Ten ostatni czarnulek jest uroczy, ale....

W tym roku mam nawet takie, jakich nie miałam dotychczas, a jakie widywałam tylko nad jeziorami:

IMG_20210517_194734kopia.jpg



A tak wyglądają jeżówki:


IMG_20210517_194459kopia-2.jpg
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.

Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, bietkae, Prządka, Babcia Ala

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 12:49 #762865

  • Lukas79
  • Lukas79's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 3307
jedyne, co u mnie przynosi efekty to sadzenie mocno wyrośniętych rozsad

polowanie jest skuteczne, ale nie każdy ma możliwości, czas, wytrwałość
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Prządka, Babcia Ala

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 12:56 #762869

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
U mnie też to przynosi skutek, chociaż nie w przypadku każdej rośliny.
W ubiegłym sezonie musiałam kupić rozsadę ogórków, bo moje wysiane, oraz małe rozsady, zostały wrąbane w momencie.
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.

Ostatnio zmieniany: 22 Maj 2021 12:57 przez Black Rose.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Prządka, Babcia Ala

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 14:01 #762885

  • Iwona M
  • Iwona M's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 609
  • Otrzymane dziękuję: 2337
Od kilkunastu lat mam ogromną ilość nagich brązowych ślimaków na działce, nie wspominając o poczciwych i niezbyt żarłocznych ślimakach skorupowych. Stosowałam już wszystkie opisane w powyższych postach metody. Najskuteczniejsze były niebieskie granulki i systematyczne ręczne zbieranie. W tym roku zastanawiam się nad zastosowaniem dosyć drogiego preparatu z nematodami, czyli nicieniami, które hamują rozwój ślimaków. Tylko jest poważny problem, gdyż
ten specyfik powinien być przechowywany w lodówce, więc go nie kupię przez internet. W zwykłych sklepach ogrodniczych chyba też go nie ma, bo raczej brak tam lodówek i dostawy nie mają zagwarantowanego tzw. zimnego łańcucha, co jest standardem w aptekach. Jestem ciekawa czy ktoś z forumowiczów stosował Nemaslug i z jakim efektem?
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Prządka, Babcia Ala

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 14:21 #762888

  • Lukas79
  • Lukas79's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 3307
20210522_141222.jpg


Z tego powodu absolutnie żadna chemia nie wchodzi w grę

Młode, głupie - pod względem, że wyjdą w ogród i niczego nie tkna moje zaufanie jest na poziomie zero

Tak czy siak bardziej cenie te siersciuchy niż cukinie

Bo wątek też o chemi w kontekście zwierzaków też jest uważam istotny
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Prządka, Babcia Ala

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 14:37 #762890

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3460
  • Otrzymane dziękuję: 7392
Jeżeli o ślimaki i piwo się rozchodzi, to wszyscy źle go stosują.Piwo należy pić samemu a po którymś z kolei, ślimaki nie są nuż tak wqoorwiające a nawet dają się lubić. :happy4: .Środki oparte na fosforanie żelaza są o tyle bezpieczniejsze, że ślimaki chowają się i kończą w kryjówkach.Nie widać ich na powierzchni jak po tych niebieskich zawierających metaldehyd.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Kaja, Horti, bietkae, Prządka, Babcia Ala, Kryskol, GosiaK

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 14:43 #762892

  • Black Rose
  • Black Rose's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 455
  • Otrzymane dziękuję: 1048
Ja chciałabym zabierać na działkę psa, a on niestety zachowuje się jak odkurzacz - wciąga wszystko.
Przez niebieskie granulki nie odwiedzał działki od ponad dwóch lat.


77426269bc9346df-2.jpg


Teraz pytanie - na ile bezpieczny dla psa okaże się fosforan żelaza?
* Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.

Pozdrawiam, Urszula.

Ostatnio zmieniany: 22 Maj 2021 14:46 przez Black Rose.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Prządka, Babcia Ala

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 15:07 #762896

  • Lukas79
  • Lukas79's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 3307
KaLo wrote:
Jeżeli o ślimaki i piwo się rozchodzi, to wszyscy źle go stosują.Piwo należy pić samemu a po którymś z kolei, ślimaki nie są nuż tak wqoorwiające a nawet dają się lubić. :happy4:


Absolutnie się muszę zgodzić !!!!!!! jak im się naleje w ogrodzie, to wołają kolegów :))))
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Kaja

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 15:19 #762897

  • kuhara
  • kuhara's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 502
  • Otrzymane dziękuję: 1231
Jak pójdę na emeryturę, to kupię broń biologiczną

I podobno są jak pies. Jak się do człwieka oswoją, to kolega się robi. Łazi przy nodze i chce być głaskany.
Pozdrawiam, Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 22 Maj 2021 15:23 przez kuhara.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, del

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 16:01 #762909

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5677
  • Otrzymane dziękuję: 26898
Też myślałam o biegusach. Są podobno tak sympatyczne, że żyłyby u mnie do swojej śmierci naturalnej, bo za nic w świecie bym ich nie zjadła. CHI ma biegusy, może się wypowie.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Kaja, pouder, Prządka

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 16:14 #762911

  • Lukas79
  • Lukas79's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 3307
no dobra - bo ja juz jestem gotowy po nie jechac :)))

2 kwestie - nie spitolą mi przez płot ? (pewnie tak) i jak takie biegusy, czy nie zeżrą szybciej fasoli, niż ślimaki :))))

ta broń biologiczna mi sie podoba i jest u mnie akceptowalna

z kurami chyba się dogadają

edit
Babcia Ala wrote:
Też myślałam o biegusach. Są podobno tak sympatyczne, że żyłyby u mnie do swojej śmierci naturalnej, bo za nic w świecie bym ich nie zjadła. CHI ma biegusy, może się wypowie.


u nas to dożywocie - teraz ratujemy chorą kurę co ma 3 lata - była u weterynarza, dostała antybiotyk - teraz codziennie witaminy :))))) dla wielu może to być śmiszne (i wcale się temu nie dziwię), ale jeść nie zamierzamy (wcale jedzenia kur nie neguję) - ale, jak nie zamierzamy to cza o stwora dbać uważam
Ostatnio zmieniany: 22 Maj 2021 16:22 przez Lukas79.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Kaja, pouder, bietkae, Prządka, IrenaS

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 17:14 #762915

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5677
  • Otrzymane dziękuję: 26898
Czy spitolą przez płot nie jestem pewna, zdaje się, że nie fruwają (biegają?) nie wiem, trzeba CHI pytać, natomiast opitolą wszystko do swojej wysokości: porzeczki, borówki, czy agrest nie wiem. Trzeb by ogrodzić warzywniak, ale wokół warzywnika wytępią to paskudztwo.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, pouder, Prządka

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 17:19 #762916

  • Lukas79
  • Lukas79's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 3307
to generalnie, jak przelezie, to gorsze od ślimaków :))))))

no tak w poprzednim poście nazwane bronią biologiczną;)
Ostatnio zmieniany: 22 Maj 2021 17:22 przez Lukas79.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, pouder, del

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 19:26 #762927

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
Od zeszłego roku stosuję Pełzakol, jak już gdzieś pisałam można go stosować nawet w warzywach i nie ma karencji. Ślimaków u mnie pod dostatkiem a fasolka i sałata w gruncie cała i oby tak zostało.
pozdrawiam Karina
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Kaja, bietkae, Prządka

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 19:55 #762932

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1693
  • Otrzymane dziękuję: 10203
Pamiętam "afrykańskie" upały w 2018 r. - ślimaków zero do tego sezonu. Choć u nas nie ma ich tyle co np. u Janeczki. Pod ogórki stosuję skorupki jaj.
Mam pytanie co do Pełzakolu: bezpieczny dla zwierząt? Pytam bo trochę kocich się po działkach kręci, a i syna piesek młody lubi zagryzać ziemię (jak do nas do mieszkania przyjdzie i wybiegnie na balkon, to wraca z grudką ziemi z doniczki i łyka ją)
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Prządka

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 20:59 #762941

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5677
  • Otrzymane dziękuję: 26898
pouder wrote:
Od zeszłego roku stosuję Pełzakol, jak już gdzieś pisałam można go stosować nawet w warzywach i nie ma karencji. Ślimaków u mnie pod dostatkiem a fasolka i sałata w gruncie cała i oby tak zostało.

Może ja dziwna jestem, ale nie wierzę we wszystko co piszą producenci. Poza tym czasem po latach wychodzi, że wcale nie było bezpieczne, tak już było z wieloma substancjami, np. azbestem, DDT, glifosatem, saletrą dodawaną do wędlin. My ludzie od razu od tego nie umrzemy, a że po latach na coś innego, to już musi ktoś powiązać pozornie niezależne od siebie fakty. Z bardzo dużą dozą ostrożności podchodzę do takich rzeczy. W warzywniku z pewnością tego nie zastosuję, nie zjadłabym takiej sałaty czy rzodkiewki. Nie po to tyram, żeby zjadać nie wiadomo co, nie wierzę producentom, dla nich liczy się zysk, a nie nasze zdrowie. Ślimaki dobrze wiedzą, którą sałatę mają jeść.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 22 Maj 2021 21:01 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Agucha8801, Prządka

Ślimaki - walka z nimi 22 Maj 2021 21:37 #762949

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7846
  • Otrzymane dziękuję: 51994
Ja właśnie wróciłam z polowania i muszę powiedzieć, że powiało lekkim optymizmem :) Nie chcę powiedzieć że ich nie ma, ale jest wilgotno i powinno ich być więcej, a nie ma :) Mam powód do radości, więc winko z aronii dzisiaj chyba pojawi się na stole.
Co do wątpliwości Alicji, to muszę powiedzieć, że podzielam jej obawy. Najpierw wszystko cacy, a w praniu później wyłazi to i owo.
Ja postanowiłam, że przetrzepię to towarzystwo, żeby jak najmniej osobników złożyło jaja. Kosztuje mnie to sporo wysiłku, ale widać już efekty.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, Prządka


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.355 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum