Forum Ogrodnicze Oaza

Moje papryczki ostre z ładnie rozwiniętym systemem korzeniowym dostały dzisiaj większe kubeczki.







Pierwszy,od dłuższego czasu dzień że sporą dawką słońca

Okroilam troche listę. Dziś wieczór siania. Dwa czarnuchy patrzą, ale pomóc nie ma komu

pomodoro wrote: Nie mam żadnego - możesz mi poradzić jaki byłby najlepszy?

Albo zestaw :
- czerwony kristalon, saletra amonowa, siarczan magnezu
albo:
- żółty kristalon , saletra potasowa, siarczan magnezu.

pomodoro wrote:
Zamówiłam opcję 2 (żółty kristalon , saletra potasowa, siarczan magnezu). W jakich proporcjach mam zmieszać składniki i jak często tym podlewać?

Z żółtego kristalonu i saletry potasowej musisz zrobić koncentrat. Odważyć 100 g kristalonu i 100 g saletry potasowej, wsypać do butelki i dopełnić do objętości 1 litra deszczówką albo wodą demineralizowaną. Dawka będzie 3 ml na litr pożywki. Podlewasz rośliny w perlicie tylko tą pożywką od fazy ukazania się siewek . Dodatkowo do pozywki dodasz roztworu siarczanu magnezu. To będzie osobny koncentrat. Jak go sporządzić i jaką dawkę dodawać do pożywki podam Ci wieczorem, bo muszę to przeliczyć.
Pożywka do podlewania musi mieć kwasowość pH 6. Prawdopodobnie pożywkę trzeba będzie zakwaszać octem 10 %. Musisz się też zaopatrzyć w płyn Helliga do kontroli kwasowości. Można go kupić w sklepach ogrodniczych.

Skonstruowałem sobie taką podręczną szklarenkę na rozsady. Bardzo pomocna konstrukcja !. Odciążenie dla parapetów.

U mnie też parapecik już pełny, dlatego postawiłem tunel w tunelu i w nim będą w ciągu dnia większe rozsady. Jak spadnie temp, to będzie dogrzewanko. Na noc, do domu.

Jacku przypomnij mi proszę, kiedy wysiewałeś pomidory?

Te w wiadrach? Największy, Koperkowy chyba 15-12 2022 (to miała być tylko próba kiełkowania, ale jak tu później wyrzucić taką małą sieweczkę ), Anna Russian i Katia 13-01. Antcho Gelb, Wielmoża i Dwarfy 18-01. Micro Dwarfy 2 -12 -2022.
Bo mam jeszcze z połowy i końca lutego br.

czy odmianę pomidorów szklarniowych (nie posiadam szklarni) mogę posadzić do gruntu w późniejszym terminie jak zrobi się ciepło?

Pomidory szklarniowe to odmiany wysokie, wymagające odpowiedniego prowadzenia, podwiązywania, usuwania wilków. Jasne że możesz posadzić, ale taki pomidor wymaga znacznie więcej troski niż typowe "grunciaki"

Aczkolwiek jak w zeszłym roku testowałem, plon z takich odmian jest jednak znacząco mniejszy niż w tunelu, ale to pewnie ktoś mądrzejszy ode mnie poprawi, bo ja ciągle się uczę na swoich i waszych błędach

Impessa wrote: pomodoro wrote:
Odważ 50 gram tego siarczanu magnezu, wsyp do butelki i dopełnij do objętości litra wodą z kranu . Przy sporządzaniu pożywki dodaj tego koncentratu 3 ml/l. Do odmierzania koncentratu nawozu , siarczanu magnezu i ew. octu do zakwaszania najlepiej zakup sobie strzymawkę jednorazówkę o pojemności 5 ml i do tego igłę 1,2 mm.

Osobiście wolę wysokie odmiany. Jak jest ciepłe lato to mam u siebie totalną patelnię (słońce od rana do popołudnia, nawet maiłam kiedyś szara pleśń w gruncie) i wtedy odmiany szklarniowe mają się bardzo dobrze - w folii wybiegają - ale to folia taka jedne drzwi, w tym roku będą już z podwójnymi, więc będzie inaczej). Ale każde można uprawiać w gruncie - tylko wiadomo, więcej biegania, obserwacji, bo i inne zagrożenia (np sarny - musiałam pastucha postawić). Teraz w nowym foliaku powinno być lepiej, stary nadal służy, ale od zeszłego roku juz nie pomidorom.

9 marca wrzuciłam od razu do ziemi dwa dwarfy: chocolate lighting i purple heart



Chocolate już pokazuje kolanka- zdjęłam go z grzejnika i podlałam.

Dziś wysiewam rumbę ożarowską, wielmożę i straganikowy gratis FAV18 ( ten ostatni to już z łakomstwa, jest piękny ).

Więcej nie będzie bo termin porodu mam na 13 sierpnia i boję się że zmarnuje.
Stąd powrót do rumby która nawet jak leży to produkuje.

Lato bez pomidorów wydaje mi się nie pełne.

Jak robicie rozsade z pora? Dałam na wacik nasiona do kiełkowania, ale przez ponad tydzień skiełkowały tylko 2 nasionka, w takim tempie obawiam się, że w tym sezonie mogę mieć problem z tym warzywem
Zawsze jest opcja zakupu jednak chciałam swoje
Anka

Dzisiaj pikowałem siewki do podłoża Aura. Używam tego podłoża od lat i zawsze było super. No właśnie - było.
Pierwsze siewki poszły do Aury, która była produkowana przez poprzedniego właściciela Hollas. Drobniutka, żadnych grubszych frakcji - idealna. Niestety już mi się skończyła i otworzyłem nowy worek. Tym razem od nowego włodarza. Tak jak myślałem, jak będzie nowy właściciel, to zaraz "ulepszy" to co dobre.
Ziarnistość tej aury jest jak Ziemi uniwersalnej jeszcze za czasów Hollasu (mam porównanie, bo ją też mam jeszcze ze starej dostawy). Na dodatek pojawiły się korzenie i większe patyki
Nie wiem, może akurat trafiłem na taką partię, ale dawniej jakoś tego nie było
Mam jeszcze Uniwersalną w workach 80l od nowego właściciela, aż się boję otworzyć

Mnie również w tym roku podłoże Aura zaskoczyła negatywnie.
Przez dwa lata było ok.
Myślałam ,ze trafiłam na jakiś trefny worek.Ale kupiłam trzy worki
I w każdym to sama.

Pozd Teresa