Forum Ogrodnicze Oaza

Ja już dawno dałam sobie spokój z Aurami i innym syfem, od lat tylko czysty torf, a od 3 sezonów też perlit- zero pleśni, muszek itp

No ja niestety musiałbym się bawić z wodami typu "Oaza" lub podobnymi ze sklepu, bo moja kranówa nie nadaje się zupełnie do pożywek. Mietek jak zobaczył ile u mnie jest chlorków, to się za głowę złapał
Wolę na pewniaka, jak zawsze używać dobrej ziemi ogrodniczej, która później i tak ląduje w moim rodzimym piaseczku, wzbogacając go w próchnicę. Perlit jeszcze bardziej rozluźnia mój piasek i później jest efekt taki, że muszę podlewać w lecie po 2x dziennie wypłukując w try miga wszystkie zadane nawozy.

Jacek dobrze, że napisałeś, że jest inny producent. Zwrócę uwagę przy zakupie.

Ja w tym roku póki co jadę eko. Przesiałam podłoże z ubiegłorocznych surfinii, przemieszałam z przekompostowanym obornikiem i w to podłoże dałam bób i groszek. Póki co nic złego się nie dzieje. To co pozostało dostanie się jeszcze fasolkom.
Na pomidory, papryki i inne ciepłoluby kupię worek w ogrodniczym. Tylko czy znajdę Hollas?

Moja sałata liściowa GRANDE po pikowaniu ruszyła z kopyta. Pojutrze będzie ewakuowana do szklarenki na działce. Zapowiada się sałatowy rok

Potwierdzam, mam dokładnie te same odczucia w tym roku, po kilku latach stosowania Aury. Właściwie dopóki tego nie przeczytałem nawet nie sprostrzegłem że to inny producent.

U mnie rodzima gleba na działkach to piaski, 6 albo i nawet poza klasowa Lata nawożenia obornikiem, kompostem, wysiewanie zielonych poplonów czy (jeszcze jak była) przywiezienie ziemi z cukrowni w Brześciu Kujawskim po płukaniu buraków pomogło, porcje torfu czy perlitu z rozsad też mają wpływ na strukturę glebotwórczą. Ja z gotowych podłoży już nie skorzystam, wiecznie były cyrki. W perlicie - czysto, sucho i pewnie - jak w alwaysach Co do pożywek - w żadnej ziemi moje selery nie były takie ciemnozielone - siane w perlit, zasilane Miecia "whisky ogrodniczą" są śliczne. Wciągnął mnie perlit jak nic.

Zawsze kupowałam Sterlux do wysiewów. Coś mnie podkusiło i tym razem wzięłam jeden worek tego.....


odradzam. Nie wiem, jak będą w tym rosły, bo dopiero pierwsze nasionka powędrowały do podłoża, ale śmieci i patyczków uzbierałam całą kupkę.


Na kolejne mam już kupiony Sterlux. Ciekawe jaki będzie w tym roku.

Ja już pokazywałem swoją "glebę"
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...21?start=1890#787753
Poważnie, nikt w okolicy nie kupuje piasku. Wystarczy zdjąć warstwę 20cm humusu i mamy żółciutki piasek.
Z resztą 50m ode mnie była kiedyś piaskownia (teraz jest las). Też wzbogacam ten piasek jak mogę. Walę na maxa kompost, obornik, torf, a zawsze jak jadę z gór, ładuję parę wiader gliny i rozsypuję na grządkach. Od razu dużej ilości ziemi boję się nawieźć, bo już nie jeden się naciął na takim biznesie.
Nie oszczędzam też kupując tanich ziem typu Biedr.. itp, bo z nimi też były problemy.
Co do perlitu, też używałem. Stosowałem się ściśle wg. wskazówek i... straciłem wartościowe nasionka. Dopiero Mietek dobrał się do analizy mojej wody z sieci i znalazł powód - moja woda absolutnie nie nadaje się do sporządzania pożywki! Ale uraz pozostał.
Do tej pory stosowałem (a ogrodniczę też kilkadziesiąt lat) ziemię i nigdy nie miałem problemu. Powiem więcej: straty siewek Perlit kontra ziemia - 1:0 dla perlitu. Perlitu użyłem raz czyli 100% nieskuteczności), to mało? Wystarczy zapytać sapera ile kosztuje jedna pomyłka
Proszę, dzisiejsze zdjęcie rozsad. Skiełkowanych w Aurze i dalej Sterlux ("w syfach"). Czegoś im brakuje?



Jeszcze dodam, nie napisałem o Aurze, że nie nadaje się do wysiewu, tylko że pogorszyła się jej jakość.
Może kiedyś , jak coś mi nie wyjdzie z ziemią , przemogę się do perlitu, ale na razie nie poprawiam dobrego.

Ja już kolejny rok mam podłoże Aura do wysiewu. Lekka struktura, może czasem trafi się mały patyczek ale to sporadycznie. Jest ok.
Może to kwestia partii ziemi. Ja kupiłam na all... jeszcze w zimie,daleko do sezonu. Zauważyłam że po moim zakupie sprzedawca od razu podniósł cenę podłoża chyba o 2 zł, pewnie pomyślał że sezon czas zacząć

Po 7 dniach zaczyna się coś dziać w dwarfach
Łebki wysunęły Banana Toes, Dwarf Choemato oraz Dwarf Tanager

Ja w tym sezonie eksperymentuję W pojemniczki do wysiewu daję ziemię (jak zwykle), a na wierzch ok. centymetrową warstwę perlitu. Jak na razie - rewelka. Drobniusie nasionka mają czysto, bez jakichkolwiek pleśni, nie ma strat, a ja nie muszę się bawić w odżywki Nie muszę mieć rozsad wystawowych, wystarczy, żeby przyzwoicie urosło i zakwitło/dało się zjeść.

jack90 wrote: Mam dokładnie identyczną sytuację u siebie. Czyściutki piasek pod cienką warstwą humusu.
Wodę pewnie też podobną. Ale ja tylko deszczówki używam do podlewania. I do rozsady i ogólnie w ogrodzie.
Perlit stosuję jedynie jako niewielka domieszka w skrzyniach z pomidorami. Bałabym się, ze lekkie kubeczki byłyby za mało stabilne, szczególnie podczas wynoszenia na zewnątrz. Do tej pory nie miałam większych problemów ze Sterluxem, więc też nie kombinuję, by coś zmieniać.

Kochani ja może tak nie całkiem na temat,ale wy mi na pewno pomożecie.Dostałam w prezencie 1kg białego Kristalonu.Będę uprawiała wyłącznie pomidory i papryki.A jeszcze przymierzam się eksperymentalnie do melonów i arbuzów.Jak ten nawóz stosować i w jakiej fazie wzrostu rośliny?

To jeszcze w temacie podłoży....otworzyłam właśnie opakowanie Sterluxa uniwersalnego, który mam do skrzyń. O niebo lepsza struktura, niż tamta do rozsady. Zero patyczków, śmieci....cud, miód, malina . Nie wiem, jak teraz cenowo stoi, bo ja ją zimą zamawiałam.

Mam pytanie. Co roku rozsady pikowałam do gotowego podłoża lub torfu z perlitem. W tym roku mam torf odkwaszony, ale nie mam perlitu. Z czym mogę go wymieszać: piasek, kompost czy właśnie wspomniana przez Alę ziemia z kretowisk. Nigdy jeszcze tak nie mieszałam, ale ceny w tym roku są straszne. Nawet torf w casto... kosztował 19.90zł
Doradźcie coś , jak to się kiedyś robiło
Moje papryki już czekają.

Z nasionkami pora w koncu się coś ruszyło, 3 razy próbowałam skiełkować pomidora sub arctic, 2 razy peacevine niestety coś mi nie wychodzi, nie wiem czy dalej próbować czy już dać sobie spokój
Anka

Właśnie porównałem Sterluxy uniwersalne poprzedniego i obecnego właściciela. Tutaj nie widzę różnicy, są ok.

Dwarf purple heart również wychylił się z ziemi.



Razem z chocolate lighting wygrzewają się na słonku.