Forum Ogrodnicze Oaza

I moje grunciaki zaczynają wiązać

Dzieduszka Grisza


Willa's Cariboo Rose


Karlik Mongolski - w donicy

Mam do Was pytanko. O co może chodzić. Mam kilka krzewów, gdzie zawiązał się ztasmowany kwiat, którego oberwałem, a w jego miejsce zamiast stożka wzrostu pojawia się tylko bukiet kwiatów, a wzrost idzie dalej, ale tylko z wilka, którego zostawiam na górze? Sprawa dotyczy kilku krzewów różnych odmian, z pewnością nie samokończących

Z tego co zdjęciu, jak dla mnie, chyba nie ciachnąłeś staśmionego kwiatka na kolanku a pomidora ogłowiłeś.
Wyprowadzisz dalej z wybranego wilka.

Inna sprawa że w tym sezonie mam wysyp rozdwojeń a nawet więcej (roztrórzeń !?) łodyg głównego pędu na ustalonych, wysoko rosnących odmianach.
Szczególnie na sercach jak Cuor Di Bue czy Anna Russian.
Z założenia prowadzę na 1 pęd.
Zaspałem, nie opanowałem.
Teraz mam prowadzone na coś jak 1,5 pędu, kwiatków mnóstwo, wiążą póki co cudnie.
Tyle że zanikły tez stożki wzrostu.
Jakieś cuda.
Czekam teraz na wilki które wcześniej obrywałem...

Jest dokładnie to samo. Pozrastane łodygi etc.. Bardzo ciekawe.

TomekD wrote: Też to zauważyłem u moich w tym sezonie - czekam, który pęd wydaje się mocniejszy i słabszego wycinam.

będzie to wyglądać jak bym przeczytał posty i napisał swój ot tak aby tylko pisać, ale iu mnie też pozrastane, na jednym tak jakby stożek zaniknął, też zostawiłem wilka,kilka innych rozdwojonych, równiież zostawione do obserwacji który silniejszy

U mnie też prawie wszystkie tak rosną. Albo takie odmiany albo.. nie wiadomo co.
Pierwszy raz uprawiam te odmiany w tym roku i właściwie nie wiem jak mają rosnąć. W zeszłym roku tak rósł Korolewskij Desernyj.

Dokładnie to samo mam. Przespałem i teraz mam część na jeden, część na dwa, kilka nawet na trzy.

Dziś zerwałem 1 dużego pomidorka w namiocie.Jest to K-201 z nasion F-5.Pomidorek b.smaczny i nie dlatego że pierwszy swój.Ferdygowany nawozem kristalon żółty-saletra potasowa.

Sewo wrote:
Chyba wiem o czym mówi Sewo. Mam chyba takiego pomidorka z takim samym problemem. To Dwarf Confetti:



Staśmiony bardzo duży rozbudowany kwiat na czubku pędu a z boku wyrasta wilk lub właśnie główny pęd.
I pytanie: czy zrobić tak jak Sewo czy zostawić?

Normalnie zdjęcia bliźniaków.

Chyba jestem winien przeprosiny dla Sewo za moje przypuszczenie:
TomekD wrote:
U mnie nadal nie jestem pewien czy stożki wzrostu zanikają czy nie, dziwnie to wygląda.
Zostawiam więc na razie pojawiające się wilki na górnych piętrach.

Może piszcie czy wszystkich odmian (czy typów) problem dotyczy, u mnie głównie to przede wszystkim te w typie Cuor Di Bue.

Tunelowe pomidory radza sobie swietnie. Zawiazuja owoce, rowniez te nie partenokarpiczne przy temp w dzien ponizej 15st. Przy 10-12st na zewnatrz i lekkim zachmurzeniu pod folia jest ok 14-18 i tyle im wystarczy . Jak ich grzyby nie dopadna to moze cos z tego byc...





Pod wloknina juz nie tak kolorowo. Rosliny walcza o przetrwanie. Kusi, zeby tez przykryc je folia, ale wtedy sie nigdy nie dowiem czy sie da bez . Zaczalem je za to regularnie wspierac nawozem.

Ostatnie wichury połamały kilka krzaków pomidorów.Teraz będą bardziej bezpieczne.
Tak było



Tak jest

Marysiu,
i to wszystko zdalnie?

Wystarczy folię zamocować i masz wszystko pod daszkiem

Wreszcie i u mnie jest się czym pochwalić Pomidorki w szklarni, na zdjęciu odmiana Bear Creek.
Muszę podziękować pomodoro, bo po badaniu gleby nawiozłam wg jego wskazówek i krzaczki są wręcz wzorcowe na tym etapie. Piękne zielone liście, niedoborów nie widać, oby tak dalej

Pomidory mają dużo owoców.

Następne grunciaki ruszają do boju - tym razem karłowe i dwarfy

Crimson Sunset


Dwarf Golden Heart


King Aramis


Purple Reign

Krecik stary wrote: Podejrzewam, że to mojej selekcji
gregon wrote: Wygladają jak na kilka dni przed śmiercią chyba, że się ociepli. Pewnych tematów nie przeskoczysz czyli minimum termicznego, które dla korzeni jest powyżej 10 st a jeszcze lepiej 12-15. Jeżeli stosujesz nawóz to raczej dolistnie bo korzenie i tak nic nie pobiorą przy niskich temperaturach podłoż. Na 1000% brakuje im fosforu i też dolistnie.