Forum Ogrodnicze Oaza

W tym sezonie postawiłem na uprawę pomidorów w cylindrach

Sadzonki już były bardzo wyrosniete

Zobaczymy jak się cylindry będą sprawować

Ja nie wysadziłam jeszcze ani jednego pomidora, wystawiam skrzynki z sadzonkami na słońce ( część doniczek wyjmuję ze skrzynek aby było luźniej ), wieczorem wszystko zbieram i wstawiam pod folię.

Bobka wrote:
Też chciałbym wierzyć że wycofywanie ŚOR wynika z przesłanek o jakich piszesz.

Jednak prawdziwa historia zakazu najprawdopodobniej miała swój początek na naradzie w jednym z koncernów, nazwijmy go FSAB
- Meine Damen und Herren, mamy fatalne wyniki sprzedaży fungicydów, zyski spadają, co się dzieje ?
- no bo wszyscy kupują ten Topsin, skuteczne draństwo, nie mamy na to patentów, każdy to sobie produkuje
- co możemy zrobić ?
- zakazać, przynajmniej da w UE jak wynajmiemy i opłacimy lobbystów.
- ile kosztuje ich wynajęcie ?
- xxx EUR
- ale jak taki zakaz uzasadnić ?
- troską o zdrowie obywateli UE i środowisko ! Nasze nowe, opatentowane środki to są nieszkodliwe jak perfumy !
- skąd weźmiemy argumenty ?
- yyy EUR na granty dla paru uczelni.
- ile to będzie xxx+yyy w stosunku do spodziewanych zysków ?
- tak z 10%
- kurtyna.
i tak się ten świat kręci...

Jeden krzaczek pomidora Campari,z którego pobrałam sadzonke wierzcholkowa,od 3 tygodni jest w gruncie.Temp.noca wahały się między 0 a 5 stopni.




W szklarni pomidorki,które wysadziłam 4 tyg.temu/2sztuki/super sobie radzą.

Hej, widziałem że co niektórzy stosują do pierwszego podlania mieszankę topsin z infinito. Jest sens stosowanie tego w tunelu?

Ta mieszanka ma chronić miedzy innymi przed Werticiliozą pomidora, a ona również występuje pod osłonami, Ja zapomniałem podlać przy pierwszym posadzeniu, i zrobię to dopiero za tydzień.
Zauważyłem, że część osób boi się "chemii" ale jak wasze pomidorki przepadną to nawet nie zdajecie sobie sprawy co kupujecie....
Pracowałem w jednej ze szklarni gdzie rosły pomidory, a rosły one w takiej długiej rynnie wypełnione watą, a sama bryła korzeniowa miała pojemność max 1l.
Do każdego pomidorka był podłączony kroplownik i szła szpryca, być może to był tylko nawóz NPK albo może co innego, tego nie wiem. Opryski były robione od 1 do 2 razy w tygodniu. Najlepsze jest to, że w sierpniu/wrześniu, gdy zostawały się niedojrzałe pomidory na krzakach (czyli okres gdy ZZ ma największe żniwa u nas), był używany "magiczny" środek, którym się smarowało owoc a on za 1-2 dni był pięknie dojrzały. I te pomidorki kupujecie gdy padną wasze krzaki. Smacznego

Nie mam najmniejszego problemu z stosowaniem chemii, robię opryski zapobiegawcze i wiem że dają efekty.
Ale jak coś mam stosować to chce wiedzieć w jakim celu

majmaj wrote:

Mam takie samo zdanie .

A Topsin dostałem dziś z pod lady .

Takie pytanie, chyba już właściwie bardziej z ciekawości.

Pomidory uprawiam w tunelu i gruncie, od kilku lat. Początki były ciężkie, potem za sprawą tego forum było coraz lepiej, aż ostatnie sezony były bardzo zadowalające pod kątem plonu i ogólnej kondycji roślin. Ano, aż do teraz.

Z niemal 120 sadzonek które własnoręcznie wyhodowałem, kilkanaście cierpi na dziwną przypadłość.

Wysiane około 8 marca, odmiany których to tyczy to typowe nasiona "sklepowe" Or perra di Abruzzo, Baron i Dafne. Wysiane do podłoża Aura, przepikowane do doniczek 9x9cm. Zasilone z braku czasu dwukrotnie magicznym pomarańczowym nawozem.

Wszystko było w porządku, aż zacząłem je hartować. Zdarzyły się jednego dnia zaschnięte brzegi dolnych liści. Stwierdziłem że to pewnie poparzenie słoneczne, kolejne dni spędzały w bardziej zaciemnionym miejscu. Liście z czasem zaczęły jaśnieć, zaschnięte obszary powiększać. Wysadzilem je do tunelu, niech się dzieje co się ma dziać. W dołki obornik granulowany. Po tym czasie młode liście nabrały wigoru, szybko zaczęły rosnąć. Ale widzę że z czasem młode liście znów bieleją i zasychają od czubków liści, stare liście niemal zupełnie opadły. Nie mam pojęcia czy to niedobór, czy choroba. Z diagnostyki najbardziej mi wychodzi że to Wertycylioza pomidora.

Pozostałe sadzonki wyglądają bardzo dobrze, jedynie te kilka sadzonek mnie zastanawia.
Mógłby ktoś pomóc, doradzić?

Pierworodny a jak cieszy

Topsin spod lady ?
A to co ?
www.ceneo.pl/oferty/topsin-m-500-sc

Bobka wrote: To link do starych ofert

Sorki, rzeczywiście nie doczytałam
Dzięki Kasiu .

Bobka wrote: Nie słyszałem aby ktoś przedawkował Topsin ale co roku umiera w unii milion osób bo przedawkowały sól i cukier a jakoś nie wycofują.
Dawniej do dołków pod pomidory "sałaciarze" dawali roztwór Acrobata MZ 69 WG, zresztą też obecnie wycofany z powodu zawartości mankozebu. A powód jest prosty, jak ktoś się nażarł mankozebu to nie miał ochoty na seks mimo, że w nazwie było "69".

Mam prośbę o przypomnienie sposobu odkażania ziemi po posadzeniu pomidora przy użyciu rozcieńczonej jodyny, kiedyś było o tym ale nie mogę odnaleźć.

Xeno wrote:
www.haifa-group.com/es/online-expert/def...-nutrient-deficiency

Pomidory przesadziłem w zeszłym tygodniu. W szklarni zmieściłem ok 25 sztuk + 10 w donicach na zewnątrz. Pogoda póki co łaskawa, ale zaczynam mieć problemy z upałem w ciągu dnia. Wczoraj było blisko 35 stopni, mimo wietrzenia od rana. Stosujecie jakieś siatki cieniujące?