Forum Ogrodnicze Oaza

Ogóreczki ładnie rosną. Dzisiaj kolejny 4 już koszyk/4-4,5kg/.Jeszcze 2-3 takie zbiory i to mi wystarczy.

Ja też zebrałam..jutro do słoików..

Ja dopiero zaczynam.

Pierwszy zbiór nastawiony na małosolne (już fermentacja trwa), następne, może już jutro do słoików.

Niestety u mnie panuje ogórkowa zmowa pod tytułem "bez plonów", od początku coś jest nie tak jak na odmiany, które wysiałam, po tym sezonie ciężko będzie powiedzieć, że się przejadło, w przeciwieństwie do sałaty szkoda, że słoików nie wypełnia się sałatą, wówczas musiałabym z pewnością ich dokupić
Anka

Anka-skakanka wrote:
Ależ można


U mnie sezon ogórkowy powoli się rozkręca. Co dwa dni zbieram i zawsze wystarcza na słoik kiszonych i zostaje na inne rarytasy zjadane na bieżąco. Przypuszczam, że za tydzień sezon ogórkowy będzie w pełni.

Moje kilka krzaczków we wiadrach na sznurkach pod zadaszeniem z folii:


Upss przewrócone

Dziękuję za podpowiedź JaNina, okazuje się, że kulinarnie mam dużo do nadrobienia

W tym roku testuję kilka nowych odmian ogórków, które nie są odmianami F1. Odmiana włoska, bardzo plenna, o świetnych i twardych ogórkach idealnych na przetwory, okazała się kompletnie nieodporna na mączniaka. I to pomimo tego, że opadów u nas bardzo mało, a temperatury wysokie. Liście już niemal całkiem jej zżółkły, pewnie w przyszły weekend wyrwę wszystko. Wielka szkoda, bo te ogórki są moim zdaniem wprost stworzone do zalew octowych. Ostatnia zerwana partia poszła na małosolne oraz do "krokodylków" na ostro. Dla odmiany rosnący 3m dalej śremski nie ma jeszcze w ogóle objawów mączniaka.

Zapewne dobrze obejrzałaś liście od dolnej strony przez silną lupę? Mam pięć odmian ogórka i niektóre roślinki są mocno atakowane przez przędziorki, mszyce brzoskwiniową i wciornastki, natomiast sąsiednie rośliny pozostają czyste. Odstraszam HT i jest to do tej pory wystarczające a w pogotowiu emulpar i inne radykalniejsze środki.

jagodka27 wrote:

Dzisiejszy zbiór ogórków


Widać, że brakuje azotu i nie wiem jak często podlewać saletrą amonową, w ubiegłym tyg podlane były raz 5g/l moze należy to robić częściej
Anka

Po odrobinie deszczu ogórki ruszyły z kopyta. Dziś zebrałem pierwszy większy zbiór. Odmiana Akord F-1.




Na tym poletku są te same ogórki wysadzane w dwóch terminach. Te z II terminu zaczynają dopiero kwitnąć.

U mnie na razie to tyle co na kanapki i mizerię. Ale później siane, wysadzane w czerwcu przez zimne noce. Niestety mączniak już się pokazał, chyba go oprysk zahamował. Na dniach będzie kolejny zbiór, bo zimne noce w zeszłym tygodniu dały im popalić (6 stopni w lipcu...)

sava wrote:
Powiem Ci że nawet nie szukałam robactwa pod liśćmi. Patrząc na wygląd liści i na to w jakim tempie żółkną nie mam żadnych wątpliwości, że to mączniak

Anka-skakanka wrote:

Dlaczego sądzisz że brakuje im azotu? Wg mnie wyglądają ładnie a wygląd zależy też od odmiany.

Wydaje mi się, że ten od lewej jest szerszy od strony ogonka, a węższy po przeciwnej, mam w notatkach, że to brak azotu, stąd taki wniosek
Anka