Forum Ogrodnicze Oaza

Hej tak z ciekawości.
W jakim celu dodaje się saletrę do siarki przy odkażaniu tunelu?

Czysta siarka trudno się pali, saletra jest utleniaczem czyli wspomaga spalanie.

W szkole nigdy nie podpalałeś saletry z cukrem ?
Sam cukier też trudno podpalić.

Tak myślałem bo nie znalazłem żadnych informacji o tym żeby saletra zawierała jakieś właściwości odkażające

Dziękuję za wszystkie sugestie i rady dotyczące tego, co może być przyczyną mojego problemu z pomidorami.
Wczoraj rozmawiałem ze starszym panem, który uprawia działkę w pobliżu mnie od trzydziestu lat. Opowiadał mi, że jak ludzie stawiali w tamtych czasach szopy na tych ogródkach, to utwardzali sobie grunt pod nimi szlaką węglową z pobliskiej kotłowni. Poprosiłem aby przyszedł do mnie na działkę i zobaczył czy jest ta szlaka, czy żużel- nie wiem dokładnie, ponieważ nie miałem nigdy do czynienia z czymś takim.
Szpadlem wykopał kawałek gruntu i stwierdził, że jest to szlaka wymieszana z ziemią.
Czy ta szlaka może być problemem?

Co tu się zadziało, rozsada zdrowa na jesień obornik bydlęcy i takie klocki

Rav Dabrovsky moja koleżanka latami miała problem na kawałku trawnika tj. w tym samym miejscu ciągle dosiewała trawę bo poprzednia żółkła. To był dość regularny prostokąt. Ja jej zasugerowałam, że powodem może być miejsce gdzie gaszono wapno kiedy stawiała dom w latach osiemdziesiątych. Potwierdziła, że w tym miejscu było wapno więc dała sobie już spokój z trawą, stoi tam jakaś ogrodowa konstrukcja.
W Twoim przypadku szlaka pewnie cały czas gazuje i ma to wpływ na pomidory. Tym krzaczkom już nic nie zaszkodzi więc może spróbuj przesadzić je w inne miejsce o ile to możliwe, odchorują przesadzanie ale mogę się zregenerować przynajmniej częściowo.

Marku wrote:

Niestety nie było żadnej poprawy a więc zdecydowałem się na usunięcie krzaka i sprawdzenie jak wygląda łodyga.
Niestety przekrój chyba potwierdza fuzariozę chociaż jedna rzecz mi nie pasuje. Usychanie powinno następować od dołu a u mnie jest dokładnie odwrotnie.
U mnie dolne liście przy ziemi nie mają żadnych objawów choroby a przekrój wygląda tak:



Natomiast wyżej gdzie liście usychają przekrój już jest taki:

Nie wiem czy takie przekroje to potwierdzenie fuzariozy czy to coś innego.
Najbardziej oczywiście interesuje mnie co z tym robić dalej bo martwię się o resztę pomidorów a szczególnie o najbliższe krzaki jeśli to fuzarioza.
Z tego co wyczytałem to chyba nie ma na to lekarstwa.

Rav Dabrovsky wrote:
Ta szlaka jest problemem.
Ja bym usunął ten grunt nawet do pół metra w głąb. Można pobierać próbki z różnych głębokości i badać płynem Hellinga, bo szlaka to silna zasadowość. Jeżeli ci się nie spieszy, to sukcesywnie usuwaj np. jeden metr kwadratowy rocznie a "dziurę" używaj jako kompostownik. Za kilka lat to będzie twoja najlepsza grządka.
Tu masz przykład właściwości szlaki ze spalania węgla w kotłowni: karta szlaki energetycznej, zwróć uwagę na str 6 - pH 12,5.

Dzień dobry, jestem tutaj nowa, też pierwszy raz w tym roku próbuje sił w uprawie pomidorów. Ze dwa tygodnie temu pojawiły mi się zażółcenia na dolnych liściach pomidorów i jeden zielony pomidor z ciemnobrązową plamką w okolicy piętki. Myślałam , że to niedobór wapnia i spryskałam pomidory dolistnie wapniem. Niestety , na dzisiaj na większości pomidorów mam te plamy, powiększaja się. Również kolejny pomidor wygląda źle. Czy możecie mi pomóc i napisać, co to może być i jak to leczyć? Z góry dziękuję za Waszą pomoc.

Hej. Potrzebuję pomocy.
Czy to jest plamistość brunatna? Dwa dni temu były piękne pomidorki a wczoraj rano zauważyłam takie plamy, od spody widoczny nalot/meszek... poradźcie co mogę zrobić? Czy na prawdę konieczne jest obrywanie liści? Bo jeśli tak to musiałabym oberwać chyba z 99% liści:( mąż wieczorem zrobił oprysk miedzianem ale na fb na jedej z grup ogrodniczych powiedziano mi że niewiele to pomoże. Czy oprysk IF z jedyny I maki ziemniaczanej pomoże? Albo znacie jakieś inne sposoby?
Plamy występują tylko na lisciach

@malgosia
Zdjęcia ze zmianami na liściach wstawiły się ze zmniejszoną ilością kolorów, słabo widać.
Wygląda to jak niedobór magnezu.
Oprysk całego krzaka siarczanem magnezu siedmiowodnym w stężeniu 5g/l nie zaszkodzi.
Zmiany się nie cofną.

Plama na pomidorze też trudna do obejrzenia, wygląda jak sucha zgnilizna wierzchołkowa.
Oprysk wapniem (czym pryskałaś ?) jak najbardziej słuszny.
Pryskaj zapobiegawczo już od tylko zawiązanych owoców aż do ich zapalenia.
Tylko grona, nie ma sensu całej rośliny bo wapń wolno się przemieszcza.

Nie możesz łączyć oprysku magnezem i wapniem.

Napisz w czym rosną i jak były nawożone, lepsze zdjęcia też pomogą.


@Eleana
Mnie jakoś omija brunatna ale ze zdjęć to chyba ona.
Pomidory są w gruncie czy tunelu/szklarni ?
Dla uratowanie roślin nadzieja tylko w czystej chemii, kosmetyki nie pomogą.
Pewnie ktoś podpowie czego użyć..

W tunelu. zrobiliśmy dzis drugie drzwi,żeby był większy przewiew, bo były tylko jedne. Mam nadzieje ze uda się je uratować bo same stare odmiany, obsypane pomidorami już choć jeszcze zielonymi. Obok też cała szklarnia i drugi tunel, tam jeszcze nic nie widzę, może dlatego że mają bardzo dobra wentylację.

Brunatna jak z książki ,tylko topsin pomaga .

Czy oprysk IF lub z herbatki tymiankowej może pomóc na tą plamistość brunatna? Testował to ktoś już na chorych roślinach?

A co ja napisałem?

Tak to jest, jak się czeka z ochroną roślin na chorobę. Profilaktyka i jeszcze raz profilaktyka.

Każdy uczy się na swoich błędach.... po co ta nieuprzejmość? Nie znacie sytuacji a od razu tak z góry traktujecie człowieka... prosiłam jedynie o poradę. Poza tym topsin jest wycofany z tego co widz

Może źle robię od dawna może 15 lat opryski robię trzema środkami ochrony roślin ( poprzednio zalecane , wyczytane w Działkowcu , a ostatnie lata przez Mietka ) . Pryskam na początku w połowie i na końcu czerwca i Mam względny święty spokój . Sprawdza się na 90% .