Forum Ogrodnicze Oaza

Jaka jest lokalizacja tych zmienionych liści ?

Górne liście.

Tak, to jest niedobór manganu.

ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=56

Ciekawa sprawa. W zeszłym roku pomidor ,rosnący w tej samej donicy także miał niedobór manganu.Jest to jedyna donica gliniana, a pozostałe mam plastikowe. Przeczytałam co powoduje niedobór manganu i jestem pewna, że w moim przypadku ma za mokro.Dzisiaj sprawdziłam palcem i wydawało mi się, że ziemia jest wilgotna ale był zwiędły to go podlałam, bo inne tego wymagały.
I co teraz zrobić,aby go uratować?

Jan4 wrote:
Czysto. Dobra pogoda i trzy (tylko trzy bo dobra pogoda) opryski sorbinianem potasu z krochmalem. Sąsiedzi tunelowcy i gruntowcy na miedzianie też mają na razie wszystko zdrowe.
Zazwyczaj w lipcu już miałem śladowo alternariozę a tym roku czysto.

U mnie weszła alternarioza - wysoka temperatura i kilka kilkuminutowych opadów wystarczyło.

Już jest ZZ pierścieniowa pojedyncze plamy na dwóch liściach i na jednej łodydze u sąsiada, bo byłem mu oberwać wilki , u mnie zauważyłem 1 taką plamkę na liściu a właściwie ogonku liścia . Opryskane revusem .

Lulu, sądząc po uszkodzeniach nie po gąsienicach, bo nie jestem zoologiem, to skośnik pomidorowy (Tuta absoluta)

Co to za choroba? Co z tym zrobić? Proszę i pomoc

Zgnilizna wierzchołkowa, niektóre odmiany są na nią bardziej podatne, wg mnie Mila i Auria w donicach (wczoraj odkryłam że Auria dwarf też).
Powód - za mało wapnia albo przesuszone podłoże, niekoniecznie w tym momencie, mogło być przesuszone wcześniej.
Z chorymi owocami już nic nie zrobisz, zadbaj aby na kolejnych nie było tej choroby (nie przenosi się ona na inne krzaki pomidorów).

Damian1994, mimo nietypowego usytuowania miejsca zmiany obstawiałabym Szarą pleśń.
Zmiany Sz.P są miękkie i wilgotne, natomiast SZW, o której wspomina Emilia, która często umiejscowia się w tym miejscu jest sucha i twarda.
Tylko Ty możesz to sprawdzić.
By potwierdzić co to, trzeba by zdjęcie krzaka zobaczyć, ewentualnych zmian na liściach pędach i szypułkach.
Nie spadają Ci przypadkiem niedojrzałe owoce?

Tak wygląda krzak

Możesz też poczekać i obserwować, bo jeśli to sucha zgnilizna to po jakimś czasie te zmiany zrobią się czarne.
Krzak wg mnie wygląda zdrowo.

Jeśli to sucha zgnilizna, to nie zrywaj tych owoców. Mają wisieć. I nawet będą "jadalne" jak dojrzeją, tylko zmiany trzeba wykroić. Zerwanie może spowodować "zarażenie" następnych owoców na tym samym krzaku. "Zarażenie" w cudzysłowie, bo to nie patogen, tylko objawy braku wapnia.

Zrobiłem oprysk tydzień temu help plan Ca to może jeszcze raz opryskać?

Opryskiwać trzeba owoce, kwiaty i zawiązki, nie liście, bo wapń się słabo przemieszcza w roślinie.

Babcia Ala wrote: Dziękuję
Teraz i tak z tym nic nie zrobię ,akurat wracałam do domu i oczywiście musiałam obejrzeć po drodze pola ziemniaków wokół mnie - zaraza weszła w ziemniaki . Dziś wchodzi oprysk u mnie z finito plus mocznik
Oby już nie padało dziś tylko