Forum Ogrodnicze Oaza

del wrote: Tez mi to przypomina Gargamela. Bardzo smaczny.

del wrote:
Ten rekordzista od Joannan77 to prawdopodobnie Purple Heart.

Marlenka wrote: W sumie to pasuje
Dwarf Purple Heart jak najbardziej godny polecenia - plenność bardzo duża, konkretnie musi być "upalikowany"

Tutaj go pokazywałem.
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...22?start=1386#809214
Ponieważ miał być Rekordzista, to wylądował w tunelu. Okazało się że to Purple Heart i po konfrontacji z Joannan77 okazało się, że wiedziała o tym i zrobiła to świadomie. W sumie to się opłaciło, bo super smaczny pomidor i jak widać spasowało mu w tunelu.
Ale tego co mi zrobił facet z Pomidorowej Doliny przy ostatniej transakcji (pocztą pantoflową ), to nawet nie da się opisać . Nawet jako Napa Giant przysłał jakiegoś Dwarfa. W sumie na 12 odmian już 8 mi się nie zgadza, a dopiero się pokażą niespodziewanki jak zaczną dojrzewać. Wiedział, że to koniec jego działalności i wysyłał "jak leci"

Marlenka wrote:

Pytanie do Pomodoro

Nie wiem czy było, a jeśli było to nie widziałem.
Jak stosujesz kristalon? Z dawkowania wynika małe ilości na 1000 litrów wody. To jest ok na duże areały, a dla potrzeb działkowca lepiej rozpuścić np 1 kg w odpowiedniej ilości wody uzyskując koncentrat do rozcieńczania czy bawić się w gramy. Zabawa w gramy może powodować nierównomierne występowanie składników w suchym nawozie. Koncentrat może powodować utlenianie się i utratę wartości odżywczych. Którą opcje preferujesz?

Ja nie pomodoro, ale pewnie poleci ci zrobić koncentrat 1l czyli 100g kristalonu do butelki 1l i dopełniasz wodą. Wtedy na 1l wody dajesz 10ml

Jako pierwsze pokazały się owoce na Amana Orange


Zaraz za nimi Ruby surprise





Oraz Stupice chociaż spodziewałam się że będą szybsze







Gruntowe męczą się trochę . Miały być noce po co najmniej 10 stopni a bywały i takie z 5 stopniami. Najbliższe noce też nie zapowiadają się najlepiej
Jako pierwsze kwitną Brandywine white oraz Aussie( aussie w tunelu dopiero otwiera kwiaty chociaż sadzone ponad 2 tygodnie przed gruntowymi )






Nie wiem dlaczego ale jakoś szybciej kwitną u mnie późne odmiany. Po niektórych spodziewałam się że zjem coś w połowie lipca a one dopiero zabierają się za kwitnienie

Powiedzcie o różnicy pomiędzy tą wodą a typowo demineralizowaną ,
w tworzeniu koncentratów z kristalonów ,żółtego i czerwonego .

Czego może być objaw więdnięcia stożka wzrostu? Na niektórych liściach są takie ciemnozielone plamki. Sporo też jakichś muszek na lodygach. Pomidory nie są moje , dostałem we wtorek z szklarni od wujka i sadziłem je w ten sam dzień i następny. Jak odbierałem je wydaje mi się że nie były zwiędłe, dopiero jak wyciągałem z bagażnika, może je słońce tak potraktowało przez szybę?. Podlałem pod korzeń infinito w dawce 1.5 ml około 250 ml.

Te muszki to mszyca. Podobno w szklarniach może być ich dużo i nie robią nic złego pomidorom. Ale osobiście nie chciałabym ich mieć na krzakach.

A ostrzegali nie bierze się cudzych sadzonek ... Ale te zwiedniecie to chyba nie jest ta mszyca bo nie widziałem ich w tych liściach .

Może poczekaj z tym więdnięciem, daj czas aby się przyjęły. Chyba jednak słońce ich pozdrowiło za dużo. A wodą też podlałeś?

O 7 rano je odebrałem z dwie godziny spędziły w bagażniku i dopiero po 14 godzinie wsadziłem do wiadra z wodą by się napiły, powinienem od razu tak zrobić. Podlałem też po wsadzeniu 3 l wody na krzak. Jak odbierałem były dobrze nasączone wodą.

Muszę opryskać jeszcze borówki bo coś mi żeruje na młodych przyrostach i chyba też młode osobniki mszyc zauważyłem. Mam dość blisko tych pomidorów

Zamieszczam zdjęcie spodu liścia z plamą z poprzedniego postu

Wysadzane 13 maja i też dają radę w gruncie .

Pomidory w tunelu podlałem dziś przy użyciu systemu kropelkowego krystanolem żółtym + saletra potasowa w stężeniu 5 ml. na 1 l.woxy.

Ten gość wstanie z nóg ? Nie wygląda to ciekawie

Na pewno jest szansa, że z wilków sobie poradzi.