Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie pogoda znów ciemno,buro i pada . Temperatura ledwie 7 st,czekam na to słońce

Witam wszystkich serdecznie po przerwie.
Zniknalem z forum w listopadzie, gdy dopadly mnie problemy zdrowotne. Zdrowie wrocilo po nowym roku, to znowu dopadla mnie lekka depresja. Glownym powodem byla najgorsza zima w Tromsø, jakiej nawet najstarsi wikingowie nie pamietaja. Do poczatku marca prawie codziennie padal deszcz i mocno wialo.
Na szczescie w marcu dosypalo ponad 2m sniegu a kwiecien przywital sloncem i wymarzona wiosna. Wraz z pierszymi promieniami wrocily checi na wszystko Slonko na razie delikatnie podtapia, ale od wtorku ma przyjsc duzo deszczu z temp do 7 stopni to poziom sniegu zacznie szybko opadac. Parapety juz pelne rozsad. Teraz przegladam Wasze zielone zdjecia i niecierpliwie czekam czekam na sezon.















Pozdrawiam serdecznie

Poranek zresztą do chwili obecnej zachmurzony,zamglony i bezwietrzny..Jest mokro,w miarę ciepło i smrodliwie.Wszędzie czuć smród palonego cos tam w c.o.Wygląda to coś jakby wiosenne porządki. Aktualna temperatura wynosi 13,7*C.Rozwijają się pąki wiśni i śliw.Sałata Grande 2 zt. od godziny rośnie w gruncie.Spokojnej niedzieli.

W Gdańsku zaledwie 9 stopni, a odczuwalna jeszcze niższa. Przez pewien czas było słońce , a więc wystawiłam na południowy balkon sadzonki pomidorów. Szybko zabrałam, bo przestraszyłam się lodowatych podmuchów wiatru na niedawno przepikowane roślinki.

Od wielu lat uprawiam podobną sałatę. U mnie nazywa się "ruska", bo pod taka nazwą dostałam nasiona.
W zeszłym roku w szklarni miałam trzy odmiany sałat i bojąc się że się nawzajem zapyliły posiałam w domu stare nasiona i mam trzy sadzonki. Normalnie wiosną mam samosiejki.

+5'C i pochmurno. A tak ładnie wczoraj było, słonecznie. Mała rodzinna przejażdżka rowerami, później trochę pracy na RODOS

Miłego dnia

U nas też było ładnie. Przez cały dzień nie padał deszcz, a to już sukces Robota posuwa się powolutku, ale cały czas coś się robi. Dzisiaj planujemy przycięcie traw, bo ozdobą to one już nie są
Wczoraj wieczorem byłam na polowaniu. Mogłabym chodzić do rana i miałabym co robić Muszę w gęstwinie rozsypać niebieskie kuleczki, bo one mnie zjedzą
Spokojnego dnia

Totalna beznadzieja
w tej chwili jest na liczniku +8,4°C, zachmurzenie całkowite, szaro, buro...

Legnica, 17.04.2023 r





Spokojnego dnia

A to ciekawe, Mirku, bo niecałe 100 km na północny wschód jednak pewna nadzieja.
10 stopni, na razie świeci słonko, prąd się robi, nie wieje, czyli raptownej zmiany nie będzie chyba. Może nad Legnicą mgła (smog)?

Gregon, jak fajnie, że znowu mamy "swojego człowieka za kręgiem polarnym"! Myślę, że wszyscy życzymy Ci żadnych więcej kłopotów zdrowotnych i dobrego sezonu. Oby śniegi szybko ustąpiły!

Na razie obrazek zza płotu - troszkę zmieniam od kilku lat kawałeczek "rzeczywistości społecznej".



Pomyślnego tygodnia!

Łatka wrote: Aniu,
Słońce na niebie to widziałem wczoraj, nie licząc "tego" co krząta się codziennie po mieszkaniu ...
co do mgły, to masz rację - wisi nad miastem...

Dzień pochmurny,lekki wiaterek, temp.14 stopni.Pomimo krótkich,przelotnych opadów trochę prac ogrodowych poszło do przodu.

+7'C, piękną czerwoną kulę słońca już przykryły chmury, a miało być tak pięknie

Miłego dnia

Coś na poprawę humoru - znalezione w necie

Szaro , buro i wilgotno
Temperatura +9,1°C, zachmurzenie całkowite, w ciągu dnia przelotne opady deszczu

Legnica, 18.04.2023 r







Udanego dnia

12 stopni.Niebo pokryte chmurami zza których często wychodzi słońce. Trochę za silny wiatr,ale nie ma co narzekać. Jest przyjemnie,aura sprzyjająca pracom ogrodowym.

U mnie dziś też buro i wilgotno. Siąpi. 9 stopni, podobno ma być więcej.
Dobrze, że choć wczoraj było na tyle ciepło i słonecznie, że udało mi się , w ostatnim momencie, bo już trawa kładła się pod nożem. W miejscach, gdzie ponownie wybijał mech, dosypałam odpowiedniego nawozu, a kosiłam z wąską łopatką w jednej ręce, wydziobałam kilkadziesiąt siewek mniszka. . Prawdziwy dopust to jednak wysyp bezskorupowych, Janeczka poluje na nie, ale tych 0,5-1 cm, żarłocznych jak dług publiczny, nie wyłapie się ręcznie. W ruch poszły granulki, mimo to dziś rano oberwałam na wpół zżarty kwit narcyza, w którego resztkach naliczyłam siedem sztuk.

No po prostu ciśnienie pikuje, jak zamiast takiego widoku:



jest taki:



albo i taki:





Tym, co mają słońce, fajnego ogrodowania, moim towarzyszom mokrej niedoli przynajmniej

wykwintny posiłek Jak był urodzaj ślimakowy to i na balkonie znajdowałam.

U nas lekkie chmurki i słoneczko. 14 stopni.

U mnie dziś w końcu słońce ta wiosna jest taka szara w tym roku .
Nic dziwnego że sadzonki nie chcą rosnąć.

Pogoda prawie jak wszędzie.Chłodno,mokro i bezwietrznie u mnie.Termometr wskauje 14,2*C.Od wczoraj napadało 1,5l/1m2.Pięknie kwitnie brzoskwinia,zaczynają wiśnie i śliwy.Patrząc tylko na drzewka wspaniale,nieco wyżej i dalej nie ma co oglądać.Dziś nawet ptaków nie widać ani co gorsza nie słychać.Sąsiedzi opowiadają,że pewnie najadły się pszeniczki technicznej i takie są wyniki.Dziś przyszł saletra potasowa i amonowa.Czas szykować wypad dla roślinek.