Forum Ogrodnicze Oaza

Ja chyba najpóźniej wysiewam papryki, więc sadzonki jeszcze są małe, ale są

Tak wyglądają moje papryki w dniu dzisiejszym. Minął miesiąc od momentu wysiania nasion.

Moje najstarsze są takie
Pozdrawiam.

To moje wszystkie papryki. Mam trzynaście odmian, ale dwie tylko po jednej sadzonce.


Miałam przesadzić wszystkie, ale zdążyłam tylko część największych, reszta w poniedziałek.

W tamtym sezonie miałam podobne zajście. "Próbowałam" wyhodować ogórek Monisia, nie będę się powtarzać ile przeszkód spotkało moje sadzonki, wiele nie nacieszyłam się tym ogórkiem...

W tym sezonie podobne fatum spotyka moje papryki. Najpierw je przelałam. Część padła, a część dała radę i zaczęła ładnie rosnąć. Mniejsze, które miałam w zapasie rozsadziłam do doniczek i wczoraj rozstawiając je w domu zauważyłam, że siedzi na nich mszyca.

Moje niedopatrzenie, dostałam kwiatka od znajomej i wniosłam do domu intruza...

Mam Emulpar, ale stosując go wcześniej w innych okolicznościach na mszycę, nigdy nie przyniósł oczekiwanych efektów.

Dziś cały dzień próbowałam wyczyścić sadzonki z mszyc, to taka trochę walka z wiatrakami.

Co zastosować na takie małe sadzonki?

Ewuniu nie wiem czy to pomaga ale gdzieś czytałam, że na mszycą pomaga oprysk z chili czyli papryką na paprykę ?

Mszyce zawsze znajdą paprykę.
Ja nic nowego do domu nie przyniosłam a Mszyce są



Ponieważ mam ten luksus, że opryskane rośliny nie stoją w domu mieszkalnym, dostały Decisem podobnie jak te poprzednie



A tak wyglądają wszystkie z dwóch siewów:

Skończyłam przesadzanie papryk z małych pojemniczków do większych doniczek. Mam nadzieję że dotrwają w nich do czasu wysadzania do gruntu. Sadzonki miały całkiem ładnie rozrośnięte korzenie.