Forum Ogrodnicze Oaza

Dzień dobry w 2024 roku!

Od rana pada i nie zanosi się na to, żeby miało przestać.
Temperatura w Polsce centralnej 5 stopni na plusie, nie ma wiatru. Ale nawet nie chce się wyjść z domu.

Pozdrawiam serdecznie i przedstawiam Wam mojego dzidziusia - dwa dni temu skończył 15 miesięcy, na imię ma Drago.

Słodziak Nic tylko miziać

Przesympatyczny Drago! Pozwoliłam sobie go "postawić", ale w awatarek nie wejdę, musisz, Agnieszko, sama.

My po błotnistym spacerku przez park, nadal ponuro, 8 stopni.

Dzień dobry w Nowym Roku

Od rana pada deszcz. Aktualnie termometr wskazuje 3 stopnie powyżej zera.

Witam Was w Nowym Roku
Poranek we Włocławku bardzo ponury, o 8.30 jeszcze światełko trzeba było palić żeby kawę poranną przygotować. Siąpi od rana do teraz drobnica. Mimo tego tradycyjnie 1 stycznia jeżdżę na działkę - ile liści na alejkach i na samej działce przywiane, to szok
Zlustrowałam cebulowo-czosnkowe poletko, porobiłam zdjęcia, m.in


To dzikie króliki w sąsiedztwie działki, chodzę je dokarmiać własną marchewką i buraczkami.
A tak spędziłam Sylwestra


Koty i pies bardzo przeżywały tą kanonadę...

Jest pięknie, cudownie.Widoki prawdziwej zimy.Na termometrze -1.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Na termometrze 0,bezwietrznie.
Wczoraj dosypało sporo śniegu. Jeszcze biało, ale powoli śnieg się roztapia

Dobrego wtorku

Dzień dobry!

U mnie piękne słoneczko +5 stopni a ja właśnie spaceruję po lesie.

Miłego dnia!

Sprawdziłam pogodę na jutro.U mnie nadal w ciągu dnia na minusie/-4/i opady śniegu,a np.we Wrocławiu +12.U jednych z nas wiosna,u drugich piekna zima.
W ciągu dnia pokazało się nawet słońce.

U Marysi piękna zima, a u mnie pełna wiosna.


To brokuł gałązkowy Ale prawdę mówiąc, wolałabym za oknem takie widoki, jakie ma obecnie Marysia. Szarość i opady deszczu nie nastrajają optymistycznie. Na termometrze +6*. W przyszłym tygodniu u nas też ma padać śnieg, a temperatura ma spaść poniżej zera, więc jest szansa na prawdziwą zimę.
Spokojnego wieczoru

koma wrote:
No właśnie, same anomalie chyba...

Zdaje się, że o północny wschód Polski zahacza front, który dał na Półwyspie Skandynawskim i w Finlandii siarczysty mróz i wielki śnieg. Z trwogą słucham komunikatów, moi jutro lecą z Gdańska do Turku. A teściowa napisała do córki, że mieli -32. Podobno pociągi stoją, bo szyny zamarzają, choć naród przygotowany do takiego klimatu.
W naszym radiu też straszą odwołanymi promami przez Bałtyk i zamkniętymi szkołami w Norwegii. Pewno nie jest aż tak tragicznie, jak dziennikarze żądni sensacji przedstawiają, lecz i tak się martwię.

Słońce do Wrocławia zapomniało zajrzeć, ale noc była dość zimna, jak wsiadłam przed ósmą do samochodu, taki widok przez przednią szybę:



Potem cieplej niby. Też koło +6, fale niedużego deszczu i ogólnie depresyjnie. Najlepszą opcję na spędzenie większości dnia wybrała Cytra:



Spokojnego wieczoru!

Witam wszystkich w Nowym Roku

Wczoraj od południa przepadywał deszcz, wieczorem śnieg, w nocy było -1. Rano śniegu już nie było, +2, lekki wiaterek, trochę siąpiło deszczykiem. Po południu było +6, przejaśniło się, przestało padać, a przed 15 wyszło piękne słońce. Teraz +5, nie pada, nie wieje. Wczoraj cieszyłam się że śnieg popada, to przykryje roślinki, których ja nie przykryłam i nic z tego. Piękna zima u Ciebie Marysiu, tylko pozazdrościć.

Dzień jest dłuższy od najkrótszego dnia w roku tylko o 6 minut i 36 sekund a o 15.51 było na Roztoczu tak




Miłego wieczoru

Przesuwa się z zachodu w naszą stronę dosyć szeroki front. Ze dwa dni popada cięgiem.

beta.drops.live/pl-pl/continent/eu/hd

A ja nie chcę zimy - nie lubię Chociaż widok jaki ma Marysia, zapiera dech w piersiach.
Dziś chłodno, bez słoneczka, cos tam posiąpiło. O 16tej już ciemno
U mnie z kolei jest tak:

Ja się cieszę,że będzie zima. Dzięki temu może w marcu będzie wiosna, a nie tak że w Gdańsku sezon grzewczy trwa do połowy maja.Teraz u mnie za oknem jest 2,2 stopnia, ciśnienie szybko spada. Na szczęście mgła ustąpiła.
Mam w doniczce na balkonie odmianę szafirka, na której bardzo mi zależy. Zabrałam z działki kilka ostatnich cebulek, bo sarny je uwielbiały i prawie zniknęły. Oczywiście, jak to szafirki mają już liście. Na razie doniczka stoi w kartonie, ale zastanawiam się czy jej czymś dodatkowo nie zabezpieczyć, ponieważ zapowiadają kilkunastostopniowe mrozy.

Kaju, gatunek jest bardzo wytrzymały, lecz jeśli to jakiś delikatesik, po prostu nasyp do tego kartonu sporo ziemi workowej (zakładam, że karton istotnie większy od doniczki). Po wierzchu można jeszcze nakryć choćby plastikowym pudełkiem, ja tak robię z wrażliwcami, mini-szklarenka . Większość strat cebulowych sadzonych w doniczki wynika jednak nie z zamarznięcia, lecz z gnicia przy braku odpływu wody na przykład z śniegu.

Dzień dobry!

Od wczoraj deszcz i deszcz.
Pogoda plusowa, ale ciemno, szaro i ponuro.
Świętowania koniec i jestem w pracy.

Miłego dnia !