Forum Ogrodnicze Oaza

Używa ktoś tego preparatu do zapylania pomidorów, papryki, ... i z jakim efektem.

W ubiegłym roku Andrzej go stosowałem do pomidorów.Z dobrym skutkiem. Papryk zapylaczami nie traktuję,nie ma takiej potrzeby,wiążą same.

Nie jestem szczególnym sympatykiem, ale w tym roku 10% moich krzewów pomidorowych stanowią hybrydy F1. To mało, ale jednak zajęły 8 najlepszych miejscówek.





Gourmansun F1 jest naprawdę udaną hybrydą, żółtym sercem z czerwonymi prążkami, o wykwintnym smaku, ale niestety nie plonuje za okazale. Na rynku handlowym nasion funkcjonuje jej selekcjonowany odpowiednik, który wedle zapewnień nie jest już hybrydą F1. Występuje pod nazwą Anacoeur i oferowany jest przez firmę Sperli. Oczywiście poszukuję, ale jednak z drugiej ręki, bo 8 nasionek sprzedają w Krakowie po kilkadziesiąt złotych, plus koszty wysyłki. No, sorry, to przesada. Ku swojemu zaskoczeniu, wczesną wiosną, na moim lokalny targowisku, coś podobnego było oferowane w gotowej sadzonce i to w cenie 4 zł, ale sprzedawca konsekwentnie odmawiał podania oficjalnej nazwy krzewinki. Dokupiłem z ciekawości i dla koniecznego porównania z tym moim z nasionka F1.





Giulietta F1 to niejako wydłużona czerwona przetworówka o wysokiej produktywności





Japonka – już teraz widać, że będzie nieźle




Aussie




Xanadu Green Goddess



Wiele obiecuję sobie po Pomodoro Cuore Antico di Acqui Terme – aż 3 egzemplarze w zacnych miejscach, ale chyba jednak za wiele sobie obiecuję. Jakiś taki wiotkolistny, pokręcony, jak te wszystkie wydłużone przetworówki o typie San Marzano, Cornabel i Aurija. Naprodukował zielonego jak głupi, uciekł mi nagle i przebiegle w 3 pędy, zawiązków owoców jeszcze nie posiada. Jakiś strasznie późny będzie, co też pasuje do tych całych przetworówek.


Już za 2 dni ciężkie upały. Z żalem żegnam wiosnę. Udanego sezonu Wszystkim zatem!

Zdarzają Wam się przypadki pękania owoców w początkowych jego stadiach rozwoju ?

Wydaje mi się że to takie znamię że staśmionego kwiatka a nie normalne pękanie.
Ale poczekajmy na znawców pomidorowych co oni na to

Wg mnie to pęknięcie. Grzesiu, a jak u Ciebie z opadami było?

Owoc ze staśmionego kwiatka, ten po prawej także.

Miałam w zeszłym roku owoce ze staśmionych kwiatków, ale mi tak nie popękały, całe były

W tym roku nie mam kłopotów z pomidorami. Przynajmniej na razie. Te owoce, które są, nie mają takich wad jak w zeszłym roku, że nie można było pobrać nasion. Pogoda bardzo sprzyja. Na Bawolim Sercu od Babci Ali wiążą się już owoce na drugim piętrze, a przypominam, że ja tylko pod chmurką uprawiam.


K-37 też wiąże owoce bez suwaków, tak jak w zeszłym roku


Z powodu pogody opryskałam krzaczki raz Revusem.

JaNina wrote: U mnie opady deszczu są regularne od wysadzenia do gruntu 15 maja. Była jedna ulewa około półtora tygodnia temu, że było widać po nich przelanie podłoża, jasne wierzchołki pomidora. Ostatni deszcz był w czwartek.
Pęknięcie pomidorów zauważyłem tylko na odmianie Zolotye Kupola i łącznie ma gronie są trzy popękane pomidory.
Krzak od początku wysadzenia nie wyglądał za ciekawie,.sporo przebarwień fioletowych, dostał oprysk kristalonem żółtym w między czasie.
Czy radzicie mi oberwać te owoce? Domyślam się, że pęknięcie może być następstwem rozwinięcia się tam pleśni.

U mnie temperatury w ciągu ostatnich nocy wachały się między 5 a 12 stopni.W ciągu dnia dochodziła do 25.
Takie skoki temperatur bardzo negatywny wpływ mają nie tylko na pomidory,ale i na pozostałe warzywa.
Zrobiłam dzisiaj oprysk Revusem.
Wszystkie krzaczory dostały dodatkowe,wyższe paliki.

Rosnące w szklarni nie mają takiej masy zielonej,za to więcej gron owocowych.

Najładniejsze z pomidorów wysianych 12/13 marca:
Xanadu (ma już ponad 30 pomidorów na 3.pędach) i Carbon


Czarne Serce Ameryki i La Cadero (ładniejszy jest w tunelu zasłoniętym tylko od północy niż w szklarence)

Niedzielny przegląd pomidorowy

Malinowy Gigant




Malachitowa Szkatułka




Black from Tula



Mam kilka samokonczących wczesnych pomidorów, m.in. Katję, Gordost Sibiri, Wielmożę, Fatimę, a zawiązują owoce z opóźnieniem w porównaniu do innych odmian późniejszych , Wyjdzie suma summarum, że wyrówna się zbiór czasowo, szkoda. Może to kwestia tego,.że samokończace produkują ciągle wilki, których nie koryguje,a reszta jest prowadzona przeważnie na jeden pęd, góra dwa.

Od ponad 10 dni moje tunelowe mają zalane korzenie. Od wczoraj w studzience rewizyjnej wreszcie zaczął się obniżać poziom wody. Dziś przekopał delikatnie ziemię i dostały kolejny oprysk wzmacniający. Tym razem KristaLeaf foto. Dwa poprzednie były Asahi SL. Od oka wyglądają ok. Jedynie przyhamowały ze wzrostem i trochę starszych liści zaczęło wykazywać niedobory. Czekam z utęsknieniem na wyższe temperatury, żeby wreszcie ziemia porządnie wyschła.

Pomidorki rosną i na razie mają się dobrze .

Aunt Ginny's Purple

Czornoje Sierdce z Nosikom ot Borisowny

K 152