Forum Ogrodnicze Oaza

Nie mogę odpowiedzieć za wszystkie Microdwarfy ale te, które uprawiam w donicach na tarasie, kwitną i owocują bardzo licznie a to powoduje cykliczność.
Następne przyrosty i kwiaty wypuszczają natychmiast po zerwaniu nadmiaru owoców.
To z kolei następuje bardzo szybko.
Przy dwóch krzaczkach danej odmiany można powiedzieć, że kwitną cały czas.

W tym sezonie wysiałam kolejnych 16 odmian microdwarfów, nie uprawianych dotąd przeze mnie.
Oby skiełkowały.

Pozostałości po ścięciu rozsady wierzchołkowej wypuszczają nowe pędy.

Ostatnie fotki z uprawy wcześniaków były tutaj
Dzisiaj mija 9 dni. Pomidory w 3l pojemnikach i już wyraźnie widać korzenie. Wszystkie mają sporo pąków. Najprawdopodobniej, w przyszłym tygodniu poczekam na jeszcze większe wypełnienie korzeniami (lepiej przesadzać) i zamieszkają od razu w 25l.
Zapowiadają słoneczne dni, więc pójdą do rozsadnika w tunelu i skończy się doświetlanie.






Przy okazji. Doświetlane praktycznie cały czas tymi świetlówkami, które zastosowała u siebie Ewa (Lusinda) i podobną Patrycja (Pomidorowy Zawrót Głowy)
Jeśli potwierdzą skuteczność, to będziemy mieli sposób na tanie, efektywne doświetlenie wcześniejszych rozsad

Parametry moich lamp garażowych to 30 W, 6500 K, 3000 lm. Mam ściągnięte te mleczne osłonki. Z tego co czytałam to lepiej byłoby mieć po dwie takie lampy na każdym poziomie, ale na razie zadowolę się tym co mam. Do tego zestawu z zeszłego roku dołożę koc termiczny z trzech stron, żeby odbijał część światła. Wysiewy zaczynam za tydzień, najpierw te do tunelu, a za kolejny tydzień czyli koło 15-go wysieję te z przeznaczeniem do gruntu i donic. W sumie muszę się zmieścić z 83 sztukami dla siebie, 10-cioma dla babci i kilkoma dla sąsiadki. Jak naszykuję stanowisko działania to oczywiście pokażę.

Ja stosowałem dwie, 18w każda po 1800lm, 6500k. To doświetla mi wielodoniczkę 40x60cm

Pomidorowy_Zawrót_Głowy wrote:
Wiem, widziałem je tutaj.

Pierwsze kwiatki na doniczkowych maluchach.

U mnie też zaczęły kwitnąć i korzenie tak zwiększyły swoją objętość( 11 dni temu w 1l, ten obecnie z 3l)



Od rana wszystko przygotowane do przesadzania. Wiadra 25l i osłony(28l) odkażone Virkonem S, poprawione Domestosem



Już są w nowych, docelowych mieszkaniach




(Musiałem zwiewać z tunelu, bo o 9-tej już było 25°C)

Na wysianych w połowie stycznia Koperkowych pokazały się pierwsze pączki. Dziś przesadzę je do większych pojemników, bo na razie są w 1l wiaderkach.

To i ja się w końcu pochwalę. To Celinki.


Niestety nie pamiętam kiedy wysiałam. Niezbyt często uprawiam pomidory w doniczkach, ale w tym roku zrobiłam wyjątek. Rosną bez doświetlania. Latam tylko z nimi ze wschodniego na zachodnie okno

JaNina wrote:
3 lutego

Ładniutkie już są. Pewnie niedługo pokażą się pierwsze pączki.

To się nazywa pamięć podręczna Dzięki

Wczoraj przesadziłam swoje microdwarfy do wiekszych doniczek. Mają już małe małe owoce.

U mnie jak zwykle przoduje Koperkowy.Też ma owocki. Na wszystkich odmianach kwitnie po kilka gron



Ostatnie 5 dób były w tunelu. Przetrwały 2x 2°C.
Nadchodzące noce spędzą w domu.

Też czekam na ocieplenie żeby wynieść swoje do tunelu. Zajmują cały parapet, a jest potrzebny na nowe roślinki.

Ach, nie mogę się napatrzeć na Wasze piękności: i kwiatki mają, i owocki zawiązane
Moje - wysiane 5-lutego - wyglądają jak przedszkolaki, ale są zdrowe i dość mocne. Po przesadzeniu zaczęłam je już zasilać metodą fertygacji: 3 ml. nawozu o NPK 3,5/5,0/6,5 na 1 l. wody
Jestem zwolennikiem zimnego chowu, więc jak tylko termometr wskazuje >10*C - lądują na parapecie tarasowego solarium i wygrzewają swoje włochate nóżki Są już w pełni zahartowane i mogą korzystać z kąpieli słonecznych cały dzień a kolory nóżek już wskazują, które mają antracyt "we krwi"
Odmiany: Gartenperle, Queen of the Night, Berkeley Tie-Dye Pink, Black From Tula, Harvard Square, Green Sausage, Everett's Rusty Oxheart, Lucky Tiger, Damascus Steel, Pineapple Pig, San Marzano Redorta, Blood Moon, Cherokee Lime Stripes, Golden Balcony Miracle, Bronze Shell, dwarf Saucy Mary, Russian Cossack, Coastal Pride Orange, Bajaja, Dark Galaxy, Lover's Lunch, Purple Smaragd, Sgt Peppers, New Big dwarf, dwarf Velvet Night.

Wysiewy pomidorków zakończone .
Jedne już powschodziły, kolejne dziś poszły do skrzyneczki.
Hm teraz poletko wypracować im na wsi ,a część w wiadra w mieście .
Zdecydowanie mniej niż w ub roku .
Parapety pozostałe wolne

Zmniejszyłabym te żagle, albo przynajmniej ustawiła od zawietrznej ....to znaczy zasłonecznej.

I koniecznie podłożyć coś na parapet (np. pudełko po butach), żeby stały wyżej, bliżej słońca
Aga