Forum Ogrodnicze Oaza

Wczoraj słońce, dziś niebo w chmurach na słoneczko chyba nie ma szans. Jest ciepło, 6* bezwietrznie, gdyby było słonko, byłaby piękna wiosna...

Powschodziła sałata i bazylia. Na resztę wschodów dalej czekam, papryka posiana.







Dobrej niedzieli.

Dziś piękny dzień - od rana była działka. Nie pamiętam takich dni w styczniu, żeby dało się pracować w ogrodzie. Temperatura 9 stopni, słoneczko, bezwietrznie - bajka. Żal było nie wykorzystać, więc zaliczyłam 4 godziny solidnej pracy

Na Dolnym Śląsku też nietypowe dla stycznia temperatury. Nawet w górach. Kwitną leśne leszczyny.



A w powrotnej drodze takie niebo za plecami:



W tej chwili we Wrocławiu +7, mokro, musiało nieźle lunąć po południu.
Spokojnego wieczoru.

Odwiedziłem dziś działkę. Wszystko jeszcze jakieś takie zatrzymane w czasie. Niby nie wygląda na zimę ale wiosennej zieleni też jakoś brak w ogrodzie. Róże też nie wiedzą czy to już ten czas czy może jeszcze troszkę poczekać.

Poranek lekko zamglony,ale dzień zapowiada się ładnie

Noc na lekkim minusie,szyby w samochodzie trzeba było skrobać.W ciągu dnia temperatura ma wzrosnąć do nawet 9°.
I dobrze,bo mam dzisiaj wolny dzień.Wczoraj nie udało mi się pobielić drzewek, zrobię to dzisiaj.Wezmę się też za porządkowanie ogrodu.
W planach mam też zupę fasolową z moich fasolek

Dobrego dnia

Dziś poranek rozpoczął się z temperaturą od 0 do +5,4*C.Dachy samochodów przez pół godziny zabieliły się tylko środkiem.Trawniki są bez szronu.Teraz jest +6,2*.Słońce wstaje z przytupem.Podwiewa delikatny wiaterek.Niebo częściowo pokryte obłoczkami.Tak to wyglądało.

U mnie w mieście też wytacza się słońce i na razie uruchomiło elektrownię. Po wygwieżdżonej nocy o siódmej było ledwie +1, w prognozie sporo więcej w kolejnych dniach.
Co by nie marudzić, jest już zauważalnie dłużej jasno, rośliny przedwiośnia to czują.



Dobrego startu w kolejny tydzień!

Jak na styczeń, to bardzo ciepły dzień. Popracowałam sobie w ogrodzie. Później niestety nadciągnęły jakieś chmurzyska i zrobiło się nieprzyjemnie. Miałam na jutro zaplanowany wyjazd, ale chyba go przełożę, bo szkoda takiej ładnej pogody na łażenie po urzędach.
Moje oliwki wróciły na taras. W razie czego zawsze mogę je zabrać.


Teraz znowu świeci słońce, ale już nie wyjdę na zewnątrz.

Moje oliwki też wyszły na spacer.



Pogoda w ciągu dnia była super. Zrobiłam trochę porządków na rabatach. Widać, że niektóre wiosenne kwiatki zaczęły już wychodzić z ziemi.

A na zakończenie dnia piękny zachód słońca




Miłego wieczoru

Wschód słońca zapowiada kolejny piękny dzień

Niestety, dzisiaj trzeba popracować , a w ogrodzie jeszcze huk roboty

Wczoraj pobielilam i przycielam drzewka w sadzie.Przy pięknej, właściwe wiosennej pogodzie pracowało się fantastycznie.
A jeszcze z takim pomocnikiem

Udanego, spokojnego wtorku

Dziś równiez poranek jest bez przymrozku.Aktualna temperatura wynosi +7,4*C.Słoneczko próbuje wyjść zza chmur.Niebo jest zachmurzone miejscami całkowicie.Podwiewa spokojny wiaterek.Jest styczniowa wiosna.Tak wczoraj wyglądał podwieczorek u mnie.

Józiu, ta tęcza poszła sobie potem do Wrocławia. Też nie byłam w stanie "zdjąć" jej w całości, a widać było pełen łuk, po prostu fantastyczny.







Dziś nieśmialutko błyska słońce, chyba jednak przegra z chmurami. Nadal raczej marcowe niż styczniowe temperatury. Teraz +6 za oknem.
Miłego wtorku!

Pamiętam początek lutego dwadzieścia kilka lat temu, przez dwa tygodnie mróz dochodzący do -30, Samochód pod dworcem zamarzł, woda w drodze zamarzła, wszystko odtajało dopiero po trzech tygodniach, a wody nie mieliśmy z miesiąc. Byłam w szóstym miesiącu ciąży, nie było łatwo.

A dziś, koniec stycznia, pod Warszawą 10* oczywiście na plusie, bezwietrznie, słońce niby jest, ale przykryte gęstą woalką. Pogoda zaiste marcowa, a może i kwietniowa

Rozpoczęłam pakowanie do wyjazdu na wieś i chodzę w nerwach, na uspokojenie przez większość nocy przekopywałam się przez "wątek pora"

Ależ tęcze




Koleusy już wschodzą, ale czy dochowam się roślinek???




Dobrego dnia.

Dzisiaj nie jest tak ładnie jak wczoraj, ale nie ma co narzekać. Widziałam na radarze zbliżające się opady, więc jednak pojechałam do tych urzędów. Pozałatwiałam co miałam załatwić, a w międzyczasie trochę popadało. Jak wróciłam to akurat zrobiło się ładniej, więc jeszcze wyskoczyłam do ogrodu i coś tam podłubałam.
To czerwone na zdjęciu, to wyłażące piwonie

Kolejny ładny dzień, bez przymrozku, bez wiatru. Niebo bez chmur, słoneczko tylko trochę u mnie świeciło, ale ogólnie było ciepło. Ptaszki nadają jak przekupki na targu - przez otwarte okienko przyjemnie się słucha ich świergotu. Po powrocie z pracy zaczęło padać, z czego się cieszę, bo wilgoci za dużo to nie ma.
Spokojnego wieczoru życzę

JaKasiula wrote: Kasiu, ta czarna fasolka to jaka to odmiana ?

malinaa, przepraszam, że się wcinam, jeśli mówisz o tej dużej, to ja mam podobną, moja to Scarlet Runner Bean, bardzo duże nasiona, pyszne, fasola kwitnie na czerwono

Ta mniejsza, biało czarna to fasola ying yang.
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...rawa?start=18#630629
Jeżeli pytasz o tę większą,to fasola wielkokwiatowa na forum znana jako Jeżycka.
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...awa?start=882#827436
Nasiona obydwu mam dzięki warzywnemu straganikowi