Forum Ogrodnicze Oaza

Też uwielbiam rabarbarowe marszczenia... Wczoraj wysiałam 5 nasionek Lidera, żeby moja jedynaczka nie była taka samotna.

Czy można teraz przesadzać rabarbar?

Można, to bardzo dobry moment

Rabarbar ruszył z kopyta.

Mam już ochotę na ciasto z rabarbarem i kruszonką


i z innego ujęcia

Ale fajne, rabata rabarbarowa

Wow! No faktycznie, tyle kęp rabarbaru! To od razu zdradza dużą ilość amatorów ciast i innych deserów rabarbarowych, u Janiny
No i oczywiście umiejętności kulinarne gospodyni, oraz dużą powierzchnię ziemi do uprawiania

JaNina wrote:
A ja właśnie wróciłem z pracy i mam

Będzie kompocik

Ciasto z rabarbarem coraz bliżej


i nieco wcześniejsza odmiana


Dostały dzisiaj solidną porcję kompostu.

Janeczko, Twoje rabarbary krzewy osłaniają z której strony świata?

Od północy.

A u mnid rabarbar padł. Tak coś już w ub. roku osłabł no i po nim. Muszę się rozejrzeć za nowym.

U mnie dopiero zaczyna się pokazywać. Rabarbar jest b. żarłoczny i na jednym miejscu przy kiepskim nawożeniu wytrzymuje kilka lat. Z wiekiem słabnie, staje się podatny na choroby i ginie.

Rabarbar wychodzi jest trochę słaby, druga sadzonka prawie niewidoczna.

Sąsiadka ma rabarbar nasadzony "wieki" temu, rośnie olbrzymi, ma dziesiątki liści, niczym go nie nawozi, rośnie w kącie, zaniedbany.

Ja przez kilkanaście lat, nasadzałam rabarbar już kilka razy, jest jakiś czas i ginie.

Ja miałam najładniejszy, jak rósł w w krzakach Teraz rośnie z północnej strony domu pod krzakami, ale na wschodzące i zachodzące słońce się załapuje. Teraz jest najładniejszy Znaczy się najbardziej cieszy oko

Mój nieśmiało też rusza. Posadzony pod niewielką jabłonią. Zobaczymy jak sobie tam poradzi. Poprzedni właściciele działki posadzili go tak,że całego zarastał winogron.

Moje też ruszyły