Forum Ogrodnicze Oaza

Rheum rhabarbarum, botanicznie zalicza się do warzyw, ale żeby uspokoić dyskusję na ten temat, US Custom Court w Buffalo, w stanie Nowy Jork, wydał w roku 1947 postanowienie, że skoro rabarbar spożywa się jak owoc, to tak też powinno się go formalnie klasyfikować . W Ameryce rabarbar nazywa się czule: pie plant, czyli „ciasteczkową rośliną”
Bardzo dobrym nawozem dla rabarbaru jest nawóz koński.
(Te informacje zaczerpnęłam z „ Ogród naturalnie i tradycyjnie” Ruth Binney )

---

Miałam w ogrodzie dorodny rabarbar. Jesienią psy okopały go wokół i nie widzę aby wschodził. Czyżby wymarzł? Czy Wasz rabarbar już widać?
I kolejne pytanie – czytam ostatnio o sposobach bielenia ( pędzenia ) rabarbaru na wzór brytyjski – osłanianie długimi donicami. Czy ktoś z Was próbował tej metody?

A po co bielić, czerwony w cieście czy kompocie ładniej wygląda.

Bielony ponoć delikatniejszy w smaku

Jest, jest , żyje



Przedwiośnie – u mnie kwitną przebiśniegi i przylaszczka, zaczyna kwitnąć dereń jadalny i pokazuje się rabarbar.

Ja właśnie popijam kompocik z WŁASNEGO rabarbaru. Wczoraj dokonałam rabarbarobrania...Tylko fotki nie zrobiłam, a szkoda, bo liście miał wielgachne!

Ja wczoraj piekłam ciasto z rabarbarem . A mój kwitnie, wiem, że nie powinnam dopuszczać do kwitnienia , ale te jego kwiaty



Liście rabarbaru, szkodliwe dla nas, zawierają bowiem kwas oksalowy i garbniki, po zalaniu wodą są dobrym środkiem zwalczającym ślimaki. W 10l wody zanurzamy 1kg liści i odstawiamy na co najmniej 14 dni.
Po rozcieńczeniu można stosować jako oprysk na mszyce.

Gosia wrote:
Pozwoliłam sobie skopiować fragment z wątku Gosi: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...t=18&start=108#98529

rabarbar to bardzo odporna roślina
Zauważyółam że tam gdzie rośnie rabarbar nie ma robaków glebowych , nicieni, śmietki atakującej cebulę
w zeszłym roku przesadziłam 2 karpy rabarbaru na nowe miejsce obok tunelu foliowego Wiosną b wcześnie chciałam posadzić dymkę Zapomniałam że przesadziłam tam rabarbar i posadziłam dymkę która nie była zaprawiana
Powschodziła dymka i rabarbar . Cebulka i szczypior była piękna ani śladu robaków przez cały sezon
Musiałam tylko ciągle obrywać rabarbar żeby nie zasłaniał cebuli

Chciałem troszkę sprostować temat rabarbaru jako zakwaszacza gleby. Otóż, zawartość kwasu szczawiowego, bo o niego tu chodzi, jest znacznie wyższa w liściach niż łodydze.
Ja stosuję gnojówkę z liści do podlewania borówek wysokich.

Rzeczywiście mój rabarbar lubi nawożenie końskim obornikiem Muszę moje 3 karpy przesadzić wiosną. Czekać aż wylizie z ziemi, czy można wcześniej? Jak zniesie przesadzanie?n Czy rabarbar ma głęboki system korzeniowy?

pomodoro wrote:
Zgadzam się w 100%, na swoje usprawiedliwienie dodam, że pisząc post miałam na myśli łodygę z liśćmi, tak to jest jak się nieprecyzyjnie wypowiada. W każdym razie gnojówka z rabarbaru to doskonały środek zakwaszający glebę.

Na wiosnę w zeszłym roku kupiłam w obi sadzonkę rabarbaru-cały sezon była mała,miała cienkie pędy...
Nowy sezon zaczyna z kopyta-zobaczymy co będzie potem

Dostanę kawałek karpy, ale wcześniej kupiłam nasiona rabarbaru "Lider". Poszły na waciki 10 marca .

Rozwijające się liście rabarbaru wyglądają bardzo surrealistycznie, jak mózg bez czaszki



Żeby przyspieszyć rozwijanie się liści, można kępę rabarbaru nakryć ciemnym wiaderkiem. Przy okazji otrzyma się dodatkowy efekt, w podwyższonej temperaturze i przy braku światła łodygi wyrosną dłuższe, niż normalnie. Trzeba tylko uchwycić odpowiedni moment, aby wiaderko zdjąć, bo jednak bez światła rabarbar zmarnuje się. Gdy listki rozwiną się, a łodyżki podrosną na kilka centymetrów, okrycie trzeba zdjąć.

Na waciki wyłożyłam 10 nasion, dziś połowa miała solidne kiełki .

Rabarbar malinowy

Posadzony ze trzy lata temu, przesadzony w ubiegłym roku, a w tym szczodrze podsypany kompostem.

Pierwsze ogonki liściowe, zebrane wczoraj, pachnące i bardzo soczyste ( dzisiaj już w placku )

Rabarbar w tym roku bardzo szybko kwitnie. Liście jeszcze małe, a już kwiaty. Wczoraj popełniłam pierwsze ciasto z rabarbarem.

Aniu piękny ten twój rabarbar. Malinowy ta nazwa właściwa .Ja mam jeden krzak w smaku mocno kwaśny ,łodygi raczej zielono-różowe , nie tak pięknie wybarwione jak te na zdjęciu .Poszukuję jakiejś dobrej odmiany ,takiej którą da się też zjeść na surowo .

Nawet nie sądziłam, że ten malinowy może być aż tak soczysty i słodki ! Na upartego wcale nie musiałabym robić polewy z lukru na placku, którą robię zawsze, ilekroć piekę ciasto z rabarbarem.
Pesteczko, jeśli dasz mojemu jeszcze ten sezon, to na wiosnę ciachnę sadzonkę i Ci wyślę
Kupiłam go na ryneczku, chyba jakaś stara, "babcina" odmiana....