Forum Ogrodnicze Oaza

pomodoro wrote: Oprysk wykonany 8 lipca. Dziś zerwałem około 30 liści zainfekowanych. Oto niektóre z nich (zdjecia krzaków w załączniku). Co proponujesz - oprysk Revus.
Jak pisałem obok tunelu po drugiej stronie alejki - ok. 10 m. rosną ziemniaki zaatakowane przez ZZ i to dość mocno.

Mirku, w tej chwili Ci nie odpowiem, bo wszystkie preparaty trzymam na działce, mogę jedynie przypuszczać, że Previcur 840. U mnie ZZ także nie było, stosowałam cały czas PW, ale Szef zalecił oprysk profilaktyczny, więc prysnęłam
Wcześniej był Acrobat, a drugim, innym środkiem właśnie Previcur.
Dodaj mocznik!

mk1a wrote:
Śmiało pryskaj 5 ml/l

Jan4 wrote:
Osobiście nie mam zaufania do preparatów w typie Amistaru a takim jest Signum.

Masz oprócz Signum jakiś inny preparat ?.

Mam REVUS 250 SC i Amistar 250 SC na ZZ.

Cóż. opryskaj Revus'em, bo ZZ nie będzie czekać.

Jadę na działkę i zaraz opryskam REVUS 250 SC.

dzięki jutro moje prysnę
mocznika już wiem że mam dodać a na SZW mogę coś dać bo oczywiście 1 się dorobił i czy pryskać na szw indywidualnie czy po całości?
i następna sprawa ale to na jesień czytałem że trzeba przeprowadzić dezynfekcje osłon teraz kojarzę że w zeszłym sezonie też tego trochę miałem
ale to na spokojnie może nowy wątek w wolnej chwili

Szef chyba się na nas pogniewał ..... nie zagląda do pomidorowych wątków

nie pogniewał ale powoli każdy ma życie
tu w wolnych chwilach
dajcie mu odpocząć trochę

pomodoro wrote: Oprysk wykonany.

Nie chcę krakać, ale zagrożenie u Ciebie zarazą musi być duże. A poza tym, trzeba było prysnąć czymś innym niż Signum, bo jak powiedziałem, nie mam zaufania do Amistaru i podobnych preparatów jeśli chodzi o ich skuteczność na ZZ .

Zagrożenie jest duże bo jak pisałem obok tunelu po drugiej stronie alejki - ok. 10 m. u sąsiada rosną ziemniaki zaatakowane przez ZZ i to dość mocno. Atakuję go by jak najszybciej zrobił oprysk.
Oprysk REVUS 250 SC chyba zatrzyma ZZ? Jak nie to co kupić wtedy - chodzi mi o karencję 3 dni.
Jak będzie ok. to po 7 dniach oprysk PW (20ml/l) czy IF.

Sąsiad wykonał w końcu oprysk ziemniaków CURZATE.

Mam dylemat tylko proszę bez hejtow Ponieważ na moich pomidorach jest sucha zgnilizna wierzchołkowa, do tego na niektórych zdiagnozowana bakterioza i jeszcze niedobór miedzi mam ustalony plan działania wg którego się systematycznie trzymam a ponieważ w najbliższych dniach ma padać a dziś wypada kolejny oprysk florovitem nie chciałabym żeby go zmyło, więc pomyślałam o dodaniu do niego mleka w takiej samej ilości co dodaje się krochmal. Mleko chcę dodać by po pierwsze Florovit szybko się nie zmył i gdzieś tu wyczytałam że mleko utrudnia życie bakteriom i jakby nie było trochę tego wapnia wpadnie. I teraz pytanie: czy to ma sens chemiczny? czy może się raczej zważyć albo jakoś dezaktywować?

Aga - nie mam nic przeciwko mleku, ale od pomidorów trzymałbym z daleka. Pozatyka pory w liściach i tyle pożytku. Na wirusy preparaty miedziowe działają, ale to chyba już nie teraz, w połowie lipca.

Pozdrawiam

Amistaru nie używam już. Jak się pojawił w sklepach kilka lat temu to sobie popaliłem liście przy wierzchołku.

Proszę o rozwinięcie czemu signum jest nieskuteczny? Używam (tylko 1 raz w sezonie) i jestem z niego bardzo zadowolony.