Forum Ogrodnicze Oaza

Marzenka wrote:
Jak pisałam, chłody muszą być w okresie wegetacji, gdy marchew już wykiełkowała, na nasiona w ziemi nie mają wpływu. Po za tym nie wszystkie odmiany są na nią podatne. Może te kilka roślin, które zakwitły to były nasiona innej odmiany (skoro korzeń był inny). Pomyłki w firmach nasienniczych się zdarzają.
Aniu! Informacje o jarowizacji buraków wyczytałam w "Działkowcu" jakieś 10 lat temu. Artykuł dotyczył tylko buraków ćwikłowych. Wtedy uprawa buraków liściowych była mało popularna.

Bea wczesne odmiany marchwi sieje się w marcu , bądż na początku kwietnia. Zawsze po wschodach są chłody, bywały lata, że nawet przymrozki. O tych terminach siewu na pewno wielokrotnie było pisane w artykułach "Działkowca". Jeśli marchew siana w tych terminach zalecanych przez fachowców, ulegałaby w dużym procencie jarowizacji, nie byłoby zupełnie sensu tego robić, tylko np .przesunąć terminy wysiewu na drugą połowę kwietnia czy maj.

Proszę o podanie nazwy choć jednej odmiany marchwi późnej dla której zalecanym terminem wysiewu jest marzec. Większość odmian wczesnych jest odporna na jarowizację ale ty piszesz parę postów wcześniej, że nie ma znaczenia czy w marcu wysiewamy odmiany wczesne czy późne. Z tą tezą się absolutnie nie zgadzam.

Mogę tylko powtórzyć to co napisał Przemek.

Proszę bardzo: marchew odmiany Perekcja, Flacoro, Korund, Fatima itd... Nie ma znaczenia czy wysieję ją w marcu czy w kwietniu - jeśli chodzi o jarowizację, jeśli chodzi o wysiew póżnych odmian do przechowywania to maj Tak tłumaczyła mi pani mgr Elżbieta Sikora ( wybitny specjalista z dziedziny warzywnictwa), i tak robię jako zawodowy ogrodnik

Super! I niech tak zostanie. Wysiewaj w marcu późne odmiany. Ja też kończyłem ogrodnictwo ale za wybitnego specjalistę się nie uważam. Było robionych sporo badań i są naukowe publikacje na temat tworzenia pośpiechów u marchwi ale skoro obecnie specjaliści twierdzą inaczej nic na to nie poradzę. Każdy ma prawo do swoich sposobów uprawy.

Wróciłam z Auchana - specjalnie sprawdziłam terminy wysiewu późnych odmian marchwi - jak byk firmy nasienne umieszczają informację, że można siać od marca do czerwca. Jak myślisz Przemek czy firmy W.Legutko, Plantico, CNOS, PNOS i Wilmorin umieszczają błędne informacje dla klientów?

Może podasz mi link do tych badań - chętnie przeczytam.

Nigdy nie miałem problemów z jarowizacją marchwi.Najczęściej siałem Perfekcję lub Flakoro,zawsze ok.15-20 marca.Ale buraki czerwone posiane wcześniej ulegają jarowizacji w dość sporej ilości.Dlatego też to warzywo wysiewam jako ostatnie na przełomie marca i kwietnia.

Mi akurat się zdarzyło to wiele razy, szczególnie z odmianami z wymian zagranicznych.



Zakończcie już te burzliwą dyskusje, a zamiast tego wypiszcie odmiany, które będziecie siać w tym roku.


Ja będe bazował na odmianach co zostały mi z tamtego roku ale zastanawiam się czy siać osobne rządki, czy zrobić z nich mix i siać takie zmiksowane.

A pozostały mi takie odmiany:

Berlicum 2
Amsterdam forcing
Flakkese 2


I solar żółta, którą raczej wydam, bo nie chce jej uprawiać.

A myślę też o jakiejs jeszcze odmianie lub dwóch.

Bobej uważam, że to normalna dyskusja

Nie mam wybitnych osiągnięć w uprawie marchewki - a to nie przerwałam, a to nie nawiozłam, nie odchwaściłam i takie tam;)) W zeszłym roku próbowałam uprawy z rozsady (sadziłam maleńkie siewki, ledwo co liścienie rozłożyły) i to również była wielka porażka;) Ale muszę przyznać, że zdarzyło mi się, że marchew mi zakwitła (tak na oko z 10% roślin). Nie wiem teraz jakie odmiany siałam, nie pamiętam i nie mam zapisane, ale na pewno robiłam to jak najwcześniej. Grządka, jak napisałam, była raczej zaniedbana i być może to też jakieś tam znaczenie miało.

Ja w tym roku posieję prawdopodobnie Kamilę F1 oraz Perfekcję. Są to zwyciężczynie w konkursie najszybszego kiełkowania;) (miałam stare nasiona i zastanawiałam się, czy kupić nowe, czy te się jeszcze nadają i chyba nadają).

A co do sposobu siania.. Nie wiem, czy dobrze kojarzę, ale kiedyś chyba na Youtube był filmik z jakąś babcią z Rosji, która nasiona marchwi wrzucała do butelki po płynie do mycia naczyń i do... nie wiem, może krochmalu (???) i tą butelką jakby siała. Kojarzycie coś takiego, czy coś mi się pomyrdało?)))

edit. chyba nie ten filmik wcześniej widziałam, ale faktycznie są takie sposoby siewu;))

Może babciny sposob dobry -ja swoją grządkę obsiewam koło godziny, żeby było rzadko

Dziękuje za fotki odmian.

Co do uprawy marchewki, to im więcej zagranicznych odmian obsiewałem, tym więcej miałem kwiatów. Sam nie staram się wysiewać marchewki zbyt wcześnie, gdyż z reguły zbieram i tak pod koniec sezonu, w sierpniu wybierając pojedyńcze sztuki tak na bieżąco. Ale zastanawiam się teraz nad tym czy lepiej działać jak robiłem, czyli mix nasion wszędzie, czy jednak rozdzielać odmiamami.

Bobej ja sieję bardzo dużo tak samo jak pietruszki korzeniowej, pora czy selera. Wczesne odmiany szybciej rosną i dzięki temu już od czerwca można korzystać z własnej włoszczyzny . A dlaczego sieję tylko polskie odmiany? Bo są uprawiane w naszych warunkach klimatycznych, a co za tym idzie - mniejsze ryzyko niepowodzeń w uprawie.

Bardzo dużo w sensie powierzchni czy odmian?

Robisz osobne grządki z danej odmiany i tak rozdzielasz, czy morze osobno w rządkach odmiany, czy mixujesz wszystko jak Ja?

Ja marchwi wysiewam zazwyczaj 6rzadków 5metrowych ale robiłem totalny mix odmian. Ale zawsze warto spróbować innej metody. Może warto jednak iść w innym kierunku, dobierając osobną grzadke z odmianą wczesną i osobną z późną. Tylko co uda się uprawiać po tej wczesnej by był plon.

Tak jak pisze Marzena wiekszość uprawianych obecnie w Polsce odmian nie ulega jarowizacji ale jeżeli wystąpi chłodna wiosna (60 dni chłodów) wtedy robi się niewesoło i mamy pośpiechy. Niektóre firmy ogrodnicze w swoich katalogach podają szczegółowe terminy wysiewu poszczególnych odmian i późne odmiany zalecają wysiewać dopiero od początku kwietnia ale widziałem i takie opisy, że można wysiewać i w marcu. Ja na szczęście nie uprawiam odmian późnych więc tak na prawdę problem jarowizacji mojej marchwi nie dotyczy.

Przemek jeżeli chodzi o marchew to jest bardzo znikomy ułamek procenta tego, co ulegnie jarowizacji. Problem ten moze dotyczyć buraka czerwonego. Marchew nie jest warzywem które masowo zakwitnie z powodu zimna bez względu na odmianę. Dość długo mam kontakt z rolnikami, ze stacjami hodowli i aklimatyzacji roślin czy ludźmi z a.rolniczych a nawet z właścicielami firm nasiennych żeby pisać farmazony.

Błażej! Ja bym posadziła oddzielnie , po to żeby mieć porównanie, która odmiana najlepiej się u mnie sprawdza.
Co Ci nie pasowało w odmianie Solar?
Ja wysieję odmianę "Pierwszy zbiór" Zostało mi jeszcze po odrobinie nasion odmian Broker i Olympus z ubiegłych lat, to zutylizuje je siejąc.