Forum Ogrodnicze Oaza

Przemku, to marchewki konkursowe. Konkurs polega na wyhodowaniu jak najgrubszej marchwi, w sensie obwodu, stąd daje im miejsce na wyrośniecie korzenia na wysokość kubka, a później przesadzam w pojemniki tylko troszke wyższe ale za to szerokie. Liczę na uszkodzenie głównego korzenia, by wlasnie rosła w grubość.

A jaki typ marchwi wybrałeś do zabawy? Szkoda, że nie pomyślałem o Tobie przy wysyłce nasion bo mam bardzo fajny Poradnik Marchew wg Vilmorin. Napisz do nich to Ci przyślą Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript. Skoro to ma być marchewka o największej średnicy to trzeba było posiać jakąś odmianę w typie Kuroda (średnica ok. 50 mm).Flakkee i Chantenay już "tylko" 45 mm. Na długość szukałbym odmiany w typie Imperator

Powiem szczerze, że nie zastanawiałem się nad tym w czasie gdy zorganizowali konkurs. Co roku zaskakują jakimś innym warzywem i raczej jest walka by jakiekolwiek nasiona zdobyć. Wysiałem trzu odmiany, które miałem. Gigant, Flakkesee i jakąś o którtkim okresie wzrostu chyna Nantes ale już pewien nie jestem. Później mi się wszystko wymieszało i nie wiem co ostatecznie rośnie.

A co to za poradnik?

hazera.pl/wp-content/uploads/2017/09/Por...morin_112015_www.pdf Jak Ci się nie otworzy to wejdź na ich stronę (publikacje). Piszą, że wystarczy zadzwonić i wyślą wersję papierową.

Moja parapetowa marchewka z bezpośredniego siewu podkiełkowanych nasion dzielnie się trzyma bez doświetlania, cały czas od wysiewu na parapecie północnego okna. Nawet nie wybiega

Korzenie spichrzowe już niczego sobie.

Faktycznie bardzo ładna. Ciekawe jak wygląda głębiej.

Chcę je dotrzymać do wiosny, a może nawet do Wielkanocy. Też mnie interesuje system korzeniowy. W ubiegłym sezonie uprawiana z rozsady pikowanej była zdeformowana. Ta ze zdjęcia rośnie też z rozsady , ale niepikowanej.

Mietku, czy ja dobrze widzę, to są 10 litrowe wiadra?, Przepraszam, że spytam, to jak spore masz parapety?

Babcia Ala wrote:
Mnie to wygląda na wiaderka po serku czy maśle klarowanym 500g

To są wiadereczka po serze o pojemności 1 litra.

Moja marchewka wyłożona na waciki 02.02.20 zaczęła kiełkować już na 3 dzień. Przelałam nasiona gorącą wodą i później wodą utlenioną. ziemia polana DMSO. Teraz wygląda tak. Trochę wybiega, ale dziś wyjedzie na wieś. Będzie na parapecie w nieogrzewanym pokoju.


Część nasion marchewki, przygotowanych jak powyżej, zamroziłam. Po 2 dniach wysiałam do ziemi. Dopiero pokazują się kiełki.

Pozdrawiam
Mirka

Przyniosłam sobie trochę marchewki, którą przechowuję w inspekcie. Jędrna jak po wykopaniu


Niestety pietruszka i pasternak, już się kończą

Ciekawa jestem, czy ktoś uprawiał marchew Flyaway? Ma być odporna na połyśnicę marchwiankę...

To ciekawe. Chyba, że modyfikowana genetycznie .

Też się zaczęłam zastanawiać, co zmieniono w tej marchwi, że nie smakuje szkodnikowi I czy w takim razie będzie smakować mnie?

Muchówki mają niesamowity węch. Wystarczy zaobserwować osy albo octówki. Składając jaja w glebę obok marchwi kierują się chyba zapachem ?.

pl.wikipedia.org/wiki/Połyśnica_marchwianka

Nie jestem pewna, czy dobrze kojarzę sytuację, ale pamiętam zalecenia, aby nie wysiewać/uprawiać marchewki w pobliżu krzewów i zarośli - w takich zakamarkach czekają połyśnice, aż ogrodnik zacznie np. pielić marchew i poruszać przy tym natką. Zwabione zapachem składają jaja.

Dlatego przy marchewce grzebię tylko pod wieczór, wtedy te paskudy już nie latają.