Forum Ogrodnicze Oaza

Witam serdecznie wszystkich. Od tego roku zacząłem "uprawiać" 12 arową łąkę i póki co walka z chwastami trwa w najlepsze, a co im z paszczy wydrę, to obsiewam i obsadzam czym się da.
Ziemię nawiozłem na jesień obornikiem. Analizy gleby jak dotąd nie zrobiłem, jedynie sprawdziłem PH. Na jesień kwasomierz pokazał około 5. Na wiosnę PH wynosiło +/- 6.
Wracając do upraw.
Mam, między innymi, posadzone 50 krzaków pomidorów różnych odmian.

I tu mam pytanie, bo na jednym owocu pojawiło się coś takiego:

Czy to jest objaw czegoś z czym trzeba walczyć?
Z góry dziękuję za ewentualną pomoc.

Nadmienię, że czytam tematy na forum od deski do deski, a ośmieliłem się zapytać, bo nie natknąłem się na podobny problem.

Pozdrawiam

Grzesiek

Daj Bóg, aby to były objawy suchej zgnilizny wierzchołkowej, a nie brązowej plamistości liści.

Witam.
Mam pytanie .Czy z tego intermag.pl/nawozy/nawozy-mikroelementowe/produkt/bormax można zrobić płyn do zapylania pomidorów

Jest prośba do koleżeństwa Forumowiczów : czytajcie kochani to forum , choćby moje tylko posty, a nie traktujcie go jak karetkę pogotowia

Odpowiadałem tu już na identyczne pytanie i wyliczałem dawkę .

Tak- można. Tylko, że trzeba wyliczyć w jakiej proporcji mieszać ten nawóz z mocznikiem, ponieważ w tym nawozie występuje bor w innej postaci niż w aptecznej wodzie borowej.

Czytamy to forum. Być może nie zawsze wszystko. Nie denerwuj się. Jeśli będziesz miał chwilę wolnego czasu to poproszę o wyliczenie mocznika.
Pozdrawiam

Do przygotowania 1 l koncentratu potrzeba raptem 13,5 mililitra nawozu BORMAX + 338 g mocznika i dopełnić wodą do objętości 1 l. Ponieważ podczas rozpuszczania mocznika następuje oziębienie roztworu, należy go podgrzać, aby rozpuścił się cały mocznik.

Tak przygotowanego koncentratu używamy w ilości 2 ml na litr wody

Dziękuję.
Czy taki koncentrat ma jakiś termin przydatności do oprysku.

Wydaje mi się, że wystarczy sporządzić 100 ml koncentratu na sezon, nie więcej . W końcu to starcza na 50 l roztworu do oprysku. Aż świat ! Nie ma sensu robienia litra koncentratu na 10 lat do przodu. Jeden sezon koncentrat wytrzyma z pewnością. Gdyby był sporządzany na wodzie borowej z apteki to mógłby stać wieki, ale nie wiem jak zachowa się kompleks boru z etanoloaminą. Tak etanoloamina jak i mocznik ulegają hydrolizie, czyli rozpadowi pod wpływem wody.

Najprościej jest przyjąć, że okres przechowywania pokrywa się z datą przydatności do użycia nawozu BORMAX. Powinno być napisane na opakowaniu nawozu.

pomodoro wrote: Dziękuję bardzo za odzew.

Opryskałem wczoraj pomidory saletrą wapniową, a dziś propionianem wapnia. Mam nadzieję, ze to właściwe lekarstwo.

U mnie na ziemniakach już ZZ siedzi. Jak w sobotę zobaczyłam że na schowanych dolnych liściach betaluxa i kmicica też się flądra zadomowiła to oberwało towarzystwo chemią, zwłaszcza że ma prawie codziennie padać.
Za to jeden taki w folii wkurza mnie niemożebnie - opadają mu kwiaty. Dostaje po łbie PW, borasolem, magnezem, saletrą potasową i niestety on nadal swoje. Tylko ten jeden krzak jest taki - ratować czy za łeb i na ognisko?

Pomidory w tunelu opryskane preparatem IF. Są zdrowe.

Przy TAKIEJ opiece, Andrzeju, nie mają szans na zachorowanie

Zarta www.wymarzonyogrod.pl/eksperci/odpowiedz...ace-kwiaty-pomidorow

Zarta,
moim skromnym zdaniem za mały przewiew a konkretnie za wysoka temperatura, wywaliłem boczne ściany i podwinąłem jedna ścianę tunelu, na razie jest 90% lepiej.

Ten akurat rośnie przy samych drzwiach, ale co do za wysokiej temperatury możesz mieć w 100% rację. Dzięki Wam za podpowiedzi. Spróbuję coś z tym zrobić. Znaczy na ognisko chłopak jeszcze ma czas

Co to za ustrojstwo,na dolnych liściach się pojawia.

Liście same wskazują winowajcę. Zaatakowane są te partie liści, które zazwyczaj najdłużej pozostają wilgotne- czyli końcówki.

Tu masz identyczne objawy tylko, że wyraźniej zaznaczone

www.ogrodinfo.pl/ochrona-roslin/z-konferencji-w-skierniewicach

Czyli zaraza, no to kiepsko, czyli co teraz IF, czy chemia ze sklepu ?, to w tunelu jest .