Forum Ogrodnicze Oaza

Oprysk PW (20ml/l) + polopiryna (150 mg/1l) + saletra potasowa (5 g/l) pomidorów w tunelu.

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...w-uprawie?start=1980
Jan4 wrote: Chyba opryski PW pomogły - liście są zdrowe.

Na jutro zapowiadają deszcz, potem znaczne ochłodzenie, dlatego u mnie był dzisiaj oprysk PW. Nie likwiduję jeszcze krzaków. Zobaczymy jak zniosą nadejście jesieni.





Pozdrawiam
Adam

Też miałam chęć zostawić krzaki pomidorów, zostawiłam 2 odmiany De Barao czerwone i aurije, zobaczę jak sobie poradzą. Zielone oberwałam do przechowania, krzaki powoli wyrywam są jeszcze w dobrym stanie, dobrze ukorzenione, ale noce są już zimne.

Witam Wszystkich. U mnie pomidorki jeszcze zajadam. Uważam sezon za bardzo udany i z tego miejsca chcę gorąco podziękować Wszystkim za pomoc , a w szczególności POMODORO ( w końcu zacznij się podpisywać DUŻYMI LITERAMI bo na to zasługujesz ) Dziękuję założycielowi tego cennego tematu za cierpliwość i zrozumienie . Pomodoro chyba dobrze Cię słuchałem i egzamin chyba zdałem ??? . Jak widać pomidorki w tunelu mają się dobrze natomiast na gruncie mróz zrobił swoje bo jak by nie to , to pomidorków było całe grona . Nadmienię że w tunelu prysnąłem Infinito tylko RAZ - 4 ML /L po komunikacie a na gruncie dwa lub trzy razy a tak to tylko kosmetyki . Mam już zebrane , odfermentowane i wysuszone nasiona więc w przyszłym roku jak dożyję będzie sadzenie . Jeszcze raz ogromnie DZIĘKUJĘ POMODORO oraz Wszystkim innym za pomoc i dawanie cennych rad . Pomidorki bez chemii można zajadać przez cały sezon a dowodem na to jestem ja. Pozdrawiam Wszystkich.

Ups,to nie tu!!!

Jaką krede kupowaliście aby zrobić cytrynian wapnia bo ja kupiłam chyby z pięć różnych opakowań i żadna z nich nie chciała się rozpuścić nie mówiąc już o pienieniu.Jest okres zimowy więc poszukałabym spokojnie po sklepach aby póżniej nie latać z wywieszonym językiem.

Nie lepiej byłoby zainwestować w propionian wapnia?

Bela - tutaj znajdziesz podpowiedź:

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...onami?start=18#45299

Mietku aby nie zaczynać nowego roku pytaniem chciałam zadać je Tobie teraz.
Zaopatrzyłam się w 15% Podchloryn Sodu z zamiarem zdezynfekowania sznurków, podwiązek, które służyły do mocowania pomidorów przy palikach, folii, narzędzi, wszystkiego co miało styczność z pomidorami. Wg.zaleceń mam przygotować roztwór podchlorynu w stężeniu 0.5%, czyli do 1 litra wody powinnam dodać 5 ml tejże cieczy.
Czy według Ciebie moja ostrożność jest uzasadniona? Czy może być tak, że sam czas w pewnym sensie dokonuje dezynfekcji? Przepraszam Mietku, nie chciałabym rozwijać tego tematu, myślę, że wiesz o co chodzi.

Dobre pytanie, Ada, ja też chciałabym się dowiedzieć jak odkażacie paliki.

Podchlorynu Sodu nie mam niestety, czytałam gdzieś o użyciu roztworu domestosa, ale nie pamiętam żadnych konkretów.

Agnieszko - ja mam cały litr podchlorynu. Poproszę o Twój adres na pw i wyślę Ci ile będziesz potrzebowała.
Ania kiedyś pisała, że wysyłała różne "płyny" w 20 ml strzykawkach, to sprawdzony sposób więc nie będzie problemu.

magnes wrote:
W prosty sposób. Maluję corocznie przed sezonem paliki drewnochronem. Mam w ten sposób odkażone paliki i zaimpregnowane. Dwa w jednym.

Dziś znalazłem taką informację odnośnie aspiryny dpt.zwalczania zarazy ziemniaczanej na pomidorach.Info nie sprawdzona.Wprawdzie już ją stosujemy,ale tu chodzi mi o zwalczanie ewentualne zz.balkonowywarzywnik.pl/news/aspiryna-w-ogrodzie/

Tak myślę, że dobrze byłoby zaopatrzyć się już teraz w środki ochrony roślin, żeby później w razie potrzeby nie szukać. Tym bardziej, że do najbliższego sklepu ogrodniczego mam prawie 50 km. Chodzi mi o te ŚOR na ochronę pomidorów przeciw zarazie, szarej itp.
Jakie środki pierwszej potrzeby powinnam mieć w swojej apteczce ogrodowej?

Beatko, jeśli chodzi o chemiczne środki ochrony roślin, to większość podstawowych preparatów opisana jest na I stronie tego wątku, w pierwszym poście.
Dobrze będzie zaopatrzyć się w kilka różnych środków, aby stosować je naprzemiennie, kontaktowe i wgłębne.

Jak ktoś uprawia pomidory w tunelu to polecam zaopatrzenie się w Scorpion 325 SC. Uważam, że jest to środek bardzo uniwersalny i warto go mieć w apteczce. Jest to środek o działaniu powierzchniowym i systemicznym. Działa na brunatną plamistość liści, zarazę ziemniaka, mączniaka prawdziwego i alternariozę. Tak więc naprawdę szerokie spektrum działania i lekarstwo na wiele pomidorowych dolegliwości.
Mnie nękał mączniak prawdziwy (który w sezonie 2017 zlikwidował mi przedwcześnie całą uprawę) i brunatna plamistość liści. W zeszłym sezonie raz popryskałam pomidory w tunelu (tak krótko przed dojrzewaniem pierwszych owoców) i do końca sezonu żadne dziadostwo mi się nie pokazało. Dodatkowo zabezpiecza przed zarazą i alternariozą.

Witam, a istnieje jakiś środek by odkazić zdezynfekować glebę przed uprawą? Jestem początkujący, niestety nie mogę zmienić miejsca tunelu, uprawiam pomidory 2 lata i za każdym razem niszczyła je zaraza ziemniaczana.
Polecicie jakiś środek do dezynfekcji gleby? Mam jeszcze czas na to, czy przespałem i już jest za późno ze względu że do maja już blisko.

PS. w jakie środki się zaopatrzyć, czy z pierwszej strony są aktualne? czy może jest już coś nowszego, prosił bym o listę co kupić aktualnie,
i jeszcze te skróty Wasze PW, HT, a dla mnie jest to HGW

Proszę o pomoc