Forum Ogrodnicze Oaza

Ja zawsze pryskam profilaktycznie na początku , środku i na koniec czerwca środkami zalecanymi przez Mietka i śpię spokojnie . Już raz wywaliłem całą plantację . Moje rosną na ROD i wokoło
morze ziemniaków .A nie każdy dba , nieraz są uprawiane w tym samym miejscu przez kilka lat .
Po wschodach są ze stonką i z zarazą , wiec wolę dmuchać na zimne . A przy tej pogodzie to zaraza będzie prędzej jak później .

Jak tylko pogodza się ustabilizuje tez bede pryskać.Mojego banku tak nie jestem pewna jak zarazy w tym roku.

To ja dziś opryskam, ma być po 21stopni przez kilka dni. Zobaczyłem, że sąsiad ma wczesne ziemniaki, nie było ich widać póki nie wykosił krzaków obok.
W ulotce revusa jest napisane, że można pryskać 3 razy w sezonie. Opryskam teraz, i w razie potrzeby za tydzień- dwa zależnie od pogody i czy dużo pomidory urosną.

Pierwszy raz uprawiam pomidory w gruncie i chciałbym się poradzić o ich ochronę. W wątku jest opisane wszystko ale wolę się upewnić.

U mnie na działce grzadki są pierwszy raz (teren był nieużytkiem) jednak sąsiad obok miał 2 lata temu posadzone ziemniaki a w ubiegłym roku pomidory które po pewnym czasie wszystkie padły na zaraze ziemniaczaną.

Moje pomidory zaczynają kwitnąć i zastanawiam się czy i kiedy opryskać je przeciw zarazie ziemniaczanej.
Możecie mi doradzić co powinienem zrobić.

Ja dzisiaj opryskałam Curzate ponieważ środek ten zwalcza też Alternarioze , a dla moich pomidorów jest tez niebezpieczna.Zaraza nie jest jeszcze u nas aktywna, ale liście przy ziemi moich pomidorów maja zmiany spowodowane chyba Alternariozą. przy okazji trochę zabezpieczę przed ewentualną zarazą.

brodus wrote:
Paweł, jeśli masz środek pt. Infinito, możesz już teraz wykonać oprysk profilaktyczny ( na wszelki wypadek ) w dawce 2ml/l plus 0,5% mocznik ( 5g/l ).
Interwencyjnie pryskasz wtedy, gdy zauważysz pierwsze objawy ZZ, ale wówczas zwiększasz dawkę do 5 ml/l z dodatkiem mocznika.

Dwa lata temu nie miałam pod ręką Infinito i wykorzystałam Signum, który jest przeznaczony do zwlaczania ZZ i szarej pleśni ( 2 ml/l ).
Na samą szarą pleśń, z którą borykam się od lat, stosuję Topsin.

Jeśli zauważysz, że owoce nie chcą się zawiązywać lub kwiatki opadają, spróbuj oprysku Borasolem ( 100g Borasolu + 40g mocznika - do oprysku gron stosujesz dawkę 10 ml/l dwa, trzy razy w tygodniu ).

Dziękuję za rady.

Emalia112 wrote: Mogę prosić o proporcje Curzate na 1 litr ?
Adasiowa wrote: Opryskujemy same kwiatki czy cały krzak ? czy mogę dodać do tego zestawu kilka kropli jodu ?

Jeśli Curzate Cu, to 3,5 g/l w gruncie, a 4 g/l pod folią

Opryskujemy same kwiatostany.

pomodoro wrote:
czy do borasolu można dodać jeszcze kilka kropli jodyny jak rozrobię na 10l w opryskiwaczu ?

Nie robiłem takich eksperymentów. Próbuj. Proponuje najpierw opryskać taką miksturą jeden krzak, byś przypadkiem nie pozostał z gołymi krzakami.

Witam

Jestem początkujący i potrzebuje pomocy.
Na pomidorach pojawiły mi się takie przebarwienia, które później zasychają.

Ile takich krzaków masz ?.

Około 20

I na wszystkich 20 są takie zmiany ?

Nie, może jedna trzecia.

Opryskiwałeś ostatnio te pomidory czymś ?

Nie było nic pryskane, obawiam się za płytko je wsadziłem i to może dlatego?