Forum Ogrodnicze Oaza

Przekazałem swojego największego arbuza na dzień gigantów w ogrodzie botanicznym, w którym pracuje kolega hodowca.

Relacja z dnia.




A tu filmik z otwierania arbuza.

A jak smakował?

Z tego co znajomy mi pisał, to był pyszny.

Jednego giganta zjedliśmy jeszcze na koniec konkursu i był bardzo dobry.

Ostatniego giganta dałem znajomym, bo w poniedziałek wyjechałem na dwa tygodnie i tyle by nie przetrwał i również pisali, że słodki.

Czy arbuz ma szansę "dojrzeć bardziej", jak sobie poleży w domu? Mój jedynak chyba jeszcze nie jest gotowy, chociaż opukiwania brzmią optymistycznie Bardzo mi zależy na pozyskaniu z niego nasion - chyba nawet bardziej niż na samej konsumpcji. Anaka, Twoje powodzenie budzi we mnie nadzieję

Mandorla o jakim powodzeniu mówisz?Owszem coś zjedliśmy,ale malusio.A nasionka F1,sadzonki rodziły ale chyba powinnam je przyhamować,by karmiły tylko po jednym owocu
Tego ostatniego dojrzałego zerwałam ok 40 dni od zdjęcia ,które kiedy się pojawił.Jeszcze dwa ,trzy dni i byłby przejrzały.

Anaka, sam fakt dojrzenia uznałam za sukces... Ale, ale! Właśnie przed chwilą rozkroiłam mój, i jest dojrzały Wieczorem będzie degustacja.
On na początku rósł bardzo niemrawo, myślałam, że nic z niego nie będzie, ale potem nagle ruszył i, jak widać, nawet udało mu się wyprodukować jeden owoc. Było jeszcze kilka zawiązków, ale częściowo same odpadły, a część urwałam.

Super ,że i Ty spróbowałaś swojego

Mój Janosik miał tylko jeden owoc , bardzo słodziutki

Mix Legutki trafiony na 100 %. Każda odmiana super smaczna i bardzo plenna zostają na drugi rok

cd.

cd

Mój janosik, bardzo pyszny.

Chciałbym w tym roku pierwszy raz posadzić arbuzy i melony.

W jakim rozstawie je sadzić?

Mam obornik koński leży na pryzmie od lutego więc lekko się przekompostował. Myślałem aby pod każdą sadzonkę wykopać dołek ok 60x60cm na głębokość szpadla, do dołka wrzucić 2 wiadra 20l obornika końskiego i przysypać to ziemią którą wykopię. Tak przygotowane miejscówki będą czekać do połowy maja na posadzenie sadzonek.

Na podobnym forum zamieszczono film o szczepieniu arbuzów, niestety po chińsku. Wydaje się ciekawy.


pozdrawiam
Mirka

Mieszanka arbuzów od wczoraj w doniczkach. Kolejna próba. W 2018 kilka się udało zebrać. W 2019 fuzarioza poczyniła okrutne szkody. Przeczytałam wszystko co możliwe o fuzariozie na innych forach. Nie ma sensu lać trucizn, walka z wiatrakami, nawet Previcur - to tylko finansowa strata. W przyszłym roku będę szczepiła na podkładkach. W tym roku nie mam tykwy (nie zdobędę też podkładki ogórka Shintoza), nie dynia figolistna, bo to kłamstwo, że nie atakuje jej fuzarioza.

Miragoral to japoński. Sieją w grudniu i szczepią na tykwie. Ale to prefektura kumamoto tam się zdarzają całe trzy dni przymrozków w roku To i sezon u nich trwa dłużej.

Ciekawy filmik

Tak w skrócie: przycinają pęd główny żeby się rozgałęził, a potem wybierają trzy najładniejsze. To samo z owocami- z każdego krzaczka wybierany jest najbardziej okrągły, a reszta jest usuwana. Jeśli dobrze zrozumiałam w ten sposób urośnie większy. Każdy arbuz jest oznaczony tyczką. Kolor tyczki oznacza czas zawiązania się owocu. Dojrzewają w około 45 dni, ale dzięki tyczkom łatwo sprawdzić która partia się już nadaje.

Arbuzy dojrzewając są obracane bo mają być ładne i równo wybarwione. (Jabłka też tak dopieszczają bo niestety bardzo w Japonii liczy się wygląd owoców i warzyw- albo idealne albo wcale).

Bardzo dziękuję.Jak to dobrze znać języki.
Już wysadziłam skiełkowaną tykwę do doniczek z ziemią 6 szt. Kolejne nasiona kiełkują. Mam własne z wysadzonej w zeszłym roku tykwy. Nasiona są dość drogie, bo jest ich w opakowaniu niewiele. Spróbuję zaszczepić tą metodą. Nie wymaga ściskania klipsami. W zeszłym roku próbowałam szczepienia przy pomocy klipsów do suszenia. Niestety porażka. Dostępne są małe spinacze dekoracyjne. Są one lekkie i chyba z nimi jest większa szansa.

pozdrawiam
Mirka

Pierwszy raz sadzę arbuzy.
Posiałem za szybko bo pod koniec lutego ale nie miałem serca ich wywalić i tak sobie rosną.
Przygotowałem dla nich już stanowisko. Po świętach wyłożę agrotkaniną żeby nagrzać ziemię.




Jak myślicie będzie coś jeszcze z nich?

Na wszelki wypadek po świętach wysieję arbuzy i melony.