Forum Ogrodnicze Oaza

Tym razem soczysty Jubilee

Czekałam, żeby jeszcze trochę podrósł, a dzisiaj niestety musiałam go wyrzucić

Kolejny wglądał dobrze, po rozkrojeniu też wylądował w kompostowniku.
Jutro muszę dokładnie obejrzeć resztę.

Zebrałam dzisiaj wszystkie arbuzy.

Z tegorocznych jestem bardzo zadowolona

Nadszedł czas na Crimsona ...




Pozdrowienia dla pasjonatów uprawy arbuzów.

A ja dzisiaj zerwałem drugiego i ostatniego Oddysey F1 Jestem bardzo zadowolony z mojej pierwszej i CHYBA ostatniej uprawy Arbuza. Rodzina zaproszona na zbiorową konsumpcję

Kolejny przedstawiciel wagi ciężkiej

a ja dumna byłam z 6 kilkogramowego.
Czy to też Jubilee?

Tak, to Jubilee.

To nie jest waga ciężka, tylko super ciężka

Kolejny Jubilee

Sprzątnęłam z pola resztę arbuzów.





Tak dużo owoców nie miałam jeszcze nigdy. Chyba tak jak dyniom, tak i arbuzom przysłużyło się deszczowe lato.

Raczej czerwcowe ciepło, gdyby nie to, nic by nam wszystkim nie urosło.

Zakończenie uprawy arbuzów. Jestem bardzo zadowolona, ogółem zebrałam 29 owoców. Oprócz tego kilka sztuk poszło do wyrzucenia, bo albo popękały po deszczach, albo zainteresowały się nimi ślimaki. To mój pierwszy rok z uprawą arbuzów na taką skalę, wcześniej miałam po 1, max 2 krzaczki i owoce wielkości piłki do tenisa. W tym roku zadbałam o odpowiednie stanowisko, podlewałam w czasie upałów, pieliłam. Choć moje rozsady były bardzo kiepskie, a owoce późno zaczęły się wiązać, to wygląda na to, że wszystko zdążyło dojrzeć. Teraz muszę przestudiować opakowania nasion i zorientować się, które odmiany sprawdziły mi się najlepiej. Na pewno nie jestem zadowolona ze Złota Wolicy, bo każdy z moich dwóch krzaków wydał po jednym niewielkim owocu.




Arbuzy ze zdjęcia lądują w piwnicy. Czy ktoś ma doświadczenie z przechowywaniem arbuzów i doradzi mi jak szybko musimy je zjeść?

Arbuzy zerwałam prawie miesiąc temu.
W poprzednich latach miałam zdecydowanie mniejsze zbiory, więc arbuzy raczej długo u mnie nie leżały.
A dzisiaj niestety musiałam jednego wyrzucić z zewnątrz wyglądał dobrze, po rozkrojeniu już nie. Zastanawiam się, czy za długo leżał, czy zbytnio zwlekałam ze zbiorem, a może deszczowy sierpień tak na niego wpłynął?
Jutro rozkroję kolejnego.

Sezon arbuzowy czas zacząć

21.04 bez podkiełkowywania wysiałam arbuzy.
Straganikowy Moon & star i wydłubane z moich owoców Charleston Gray, Rosario i nn. W sumie 24 doniczki po dwa nasionka.


Jako pierwszy wystartował Moon & star,część nasion jeszcze nie wykiełkowała, ale jestem dobrej myśli.
Udanego sezonu arbuzowego

U mnie nasiona arbuzów powędrowały do doniczek 19 kwietnia. Na razie zameldowały się dwa rosario i jeden crimson sweet. Kilka sztuk jeszcze siedzi w ziemi....mam nadzieję, że wyjdą.

Arbuziaki u mnie już spore

Ja wczoraj wyłożyłem na wacik arbuzy dynie i cukinie oraz tykwy. Bedę wysadzał i tak końcem maja bo mnie ostatnie lata tak nauczyły Zobaczymy jak to wyjdzie.