Forum Ogrodnicze Oaza

Pawle , a w tym roku Mara nie owocowała , nic nawet na spróbowanie ?
Pytam bo ja podskubuję , niestety mam konkurencję , kto szybszy .
Patryk , z wymienionych wybrała bym Linosę .
Mara ma skłonność do nadmiernego kwitnienia i dlatego warto redukować
kwiaty by owoce były większe .

Chciałem żeby dobrze się ukorzeniła w doniczkach więc obrywałem kwiatki

Dobrze robiłeś .Ja z ciekawości coś zostawię .
Kwitnienie zaczyna bardzo wcześnie wręcz za wcześnie . Nadaje się na
przyspieszone zbiory .

Dobrze wiedzieć. Posadziłem osobno na małej grządce z myślą o mateczniku. Skoro kwitnie wcześnie to ucieszą się moje murarki

W truskawkach powtarzających powinno się oberwać wiosenne kwiaty. Cytuję ze strony niewczas:
"Intensywne wiosenne kwitnienie pozwoli owocować szybciej, z krótką przerwą pomiędzy owocowaniami, jeżeli jednak pierwsze kwiaty i pędy zostaną oberwane, to truskawki będą owocować chwilę później ale bez przerwy."

Opis odmiany MARA DES BOIS zachęcajacy. Podobno bardzo smaczna, poziomkowa i jeszcze odporna na mróz. Ktoś próbował owoców i potwierdzi czy rzeczywiście taka smaczna?

Potwierdzam dobry smak .
Dodam , że moim zdaniem po owocowaniu roślina każda wymaga regeneracji , truskawka też .
Mara zaczyna wcześnie kwitnąć , może to być wada lub zaleta . Wada bo kwitnie w czasie przymrozków i
kwiaty mogą przemarzać .Po drugie kwitnie obficie a nawet zbyt obficie .

Moje truskawki sadziłam późno, bo dopiero we wrześniu dostałam sadzonki. Jednak bardzo dobrze się przyjęły i przezimowały.
Zaczynają kwitnąć


To Senga Sengana

Na niewielkim poletku mam trzy rodzaje truskawek. Florence, Elkat i Judibel. Sadziłam je w ubiegłym roku w czerwcu, nawet wydały mizerne owoce do posmakowania, ale dopiero w tym roku są zachwycające.

Moje - odmiany Dukat - rosną w korytkach i 3 litrowych doniczkach, a co są warte dopiero się przekonam, bo sadzone rok temu.

moje z nasionek rosną ale owocu z nich to raczej w przyszłym roku spróbuję

moje rosnące w rurach na podłożu kokosowym, posadzone 4 tyg. temu. Odmiana San Andreas sadzonki frigo A+, pierwsze kwiatostany usunięte

Raczej odpowiedzi nie uzyskam, ale warto spróbować: kupiłam kilka krzaczków truskawek niby Murzynków - stara odmiana, trudna do zdobycia, więc zaryzykowałam. Właściwie nie wierzyłam, że to one i chyba miałam rację, bo patrząc na zawiązki, to raczej Murzynków nie przypominają. Może się jednak mylę. Ktoś rozpozna:

Kochani. Jak truskawki u Was? U mnie katastrofa. Po tych opadach praktycznie wszystkie owoce mają antraknozę. Po prostu tragedia dla mnie. Siedzę i beczę nad moimi sadzonkami. Nie wiem czy mogę to jeszcze czymś psiknąć? Czy już za późno. To odmiany san andreas, selva i jeszcze jedna powtarzająca. Jestem tak roztrzęsiona, że nie mogę sobie przypimnieć nazwy....
Już mi się odechciało całego tego ogródkowania...

U mnie odwrotnie. Jak tak dalej pójdzie (bezdeszczowo i wysokie temperatury), to zaszuszą się wszystkie zawiązki. Krzaczki chyba też.

u mnie San Andreas w rurach daje rade, żadnych chorób nie ma

Uprawa amatorska
Zasilane czerwonym Kristalonem -zdrowe .

Dzisiaj już było sporo czerwonych ,nawet nie wiem jaka to odmiana .
Po prostu sobie rosną.