Forum Ogrodnicze Oaza

Różanecznik Old Port
- w handlu przed 1865 (A. Waterer)
- pokrój wzniesiony, wyprostowany, szeroki i luźny, dobra siła wzrostu
- 170 x 200 po 10 latach (stare okazy do 250-300 cm wys.)
- kwiaty ciemnofioletowopurpurowe z nielicznymi, ciemnobrązowymi cętkami na górnym płatku
- kwiaty 4,5-6 cm średnicy, skupione w gęstych kwiatostanach, kwitnie V/VI
- dobra mrozoodporność (-29C)
ciekawa odmiana ze względu na niespotykaną barwę kwiatów!

Do mnie trafił od Dziadka, gdzie miał kiepskie warunki i źle rósł od lat.
Dobrze się przyjął, wytworzył pąki i przezimował by w maju 2009 obficie zakwitnąć będąc perłą rabaty założonej późnym latem 2008 roku!
A potem zaatakowała go szara pleśń (nie wiem czy jeszcze jakiś inny patogen się nie dołożył do dzieła zniszczenia). Mimo oprysków nie udało się zwalczyć choroby, stopniowo liście i pędy pożerał grzyb i zamierały. Osłabiony ucierpiał mocno zimą i niestety pożegnał się z moim ogrodem. Szkoda. Ale jest odmianą godną uwagi!! Wg mnie jest ładniejszy od Polarnachtu!

Rh Old Port - reanimuję go. Kupiłam bardzo zabiedzoną roślinkę i dałam mu szansę w moim ogrodzie.

'Old Port'z roku na rok co raz piękniejszy. Kolor jest uzależniony od nasłonecznienia.