Forum Ogrodnicze Oaza

Marta
Wg mnie to wirus, albo wywal, albo odseparuj i zobaczymy co będzie dalej. Z wirusami na cannach niestety póki co przegrywamy.Siewki masz ok.

Łatka, co do metrażu, to też za dużego nie mam, ale na canny zawsze się znajdzie. Niekoniecznie 3-ba je 3-mać w pojedynczych doniczkach, można w długich podłużnych do kwiatków balkonowych.

Swoje canny wsadzam od lutego do marca, teraz niektóre są już na balkonie, dzięki temu kwitną mi od końca czerwca do jesieni.
Niektóre z obecnych:




Kgołębiowski, po wsadzeniu nie podlewaj, poczekaj aż się wychylą z ziemi.Pamiętaj o zaprawianiu.

dala, jak masz takie warunki, to tylko pozazdrościć, może Indiki wysadzę wcześniej, ale nie przez majem.

Biotit zadam Ci jeszcze raz pytanie .Zamieściłem je w Twoim wątku ale chyba tam nie zaglądasz.
Czy do zaprawiania stosowałeś PW? Gdzie kupujesz CuSo4?
Pytam ponieważ Mam PW i czytałem że wiele osób stosuje ten sposób.
W jakich proporcjach mieszasz ziemię uniwersalną z torfem kwaśnym i piaskiem ?

PW nie stosuję, jak zaprawiać kłącza opisałem dokładnie w swoim wątku.
Siarczan miedzi /pięciowodny/ kupuję w sklepie med. w W-wie, cena za 1 kg ok 10zł.

Torfu kwaśnego do czego chcesz używać?

Pisałeś że taką miksturę stosujesz jako podłoże do cann.

Stosuję , ale odkwaszony i wysoki. Na pewno nie kwaśny.
Inna mieszanka jest do cann i dalii, a inna dla warzyw. Torf , a torf to duża różnica, do dobrej jakości torfu / ja kupuję zazwyczaj Klassmana/ wystarczy na 9 cz torfu 1 część piasku, dodatkowa ziemia to u mnie albo Hollas do warzyw, albo Verva do warzyw.

Wydawało mi się że torf wysoki to kwaśny ph 3-4.Ja kupuję Hollas .

Iko na wszelki wypadek oddziel podejrzane egzemplarze i obserwuj kolejne liście. Możliwe że owe zmiany są spowodowane słabym oświetleniem. To dopiero pierwszy liść.

Serce mnie boli, jak pomyślę, że miałabym je całkiem wyrzucić...
Można je wynieść do tunelu?

Pewnie, jak nie będzie mrozu to tak. Oddziel siewki od podejrzanych egzemplarzy. A jaka to odmiana ma te plamy?

Adrian, moje odmiany to Alaska, Kleopatra i Pfitzer's Primose Yellow - te zostały zakupione w ogrodniczym, opakowań nie mam.
Jest jeszcze zakupiona w Tesco lub Leclerc taka:

Marta, ta czeska firma sprzedaje zawirusowane canny i do tego nie tylko w tym roku. Ja bym nie ryzykował, tylko wszystkie podejrzane wywalił. Wiem, co to znaczy jak się zacznie wywalać kolejne zawirusowane, bo się wydawało, że to jest ok i poczekamy.
Tak właśnie Janusz / Drozd / stracił wiele.

Jeden sprzedawca z Polski znany zresztą, też sprzedaje zawirusowane, kupiłem i wywaliłem od niego np Australie i pink down.

Biotit wrote: Czy mógłbyś podać gdzie go kupujesz?

Kupuję w Warchemie:



niestety podrożał.

Moje canny są w skrzynkach na działce. Na noc chowam je do altany.

Jakie już duże
Kiedy wysadzałeś?

Do skrzynek wysadziłem na początku marca gdy wypuściły liście, a do gruntu posadzę po przymrozkach majowych.

to są moje canny siane z nasion w styczniu . Ciekawe kiedy zakwitną.
Zdjęcia 1/2 canny z nasion . Zdjęcia 3/4 z kłączy