Forum Ogrodnicze Oaza

Kiedyś przyłapałem kosa ale to było w zeszłym roku. Ptaków bym raczej nie podejrzewał o zniszczenie całej kępy. Ranniki zbyt płytko posadzone mogą uschnąć. Może też być tak, że masz 2 gatunki rannika więc ten drugi pojawi się troszeczkę później. Być może, że są głębiej posadzone i też wyjdą później albo mają mniej słoneczne stanowisko.

Wiosenne żółtki.

Moje potrzebowały troszeczkę słonka i już dzisiaj w promieniach Słońca wyglądały uroczo.

Masz piękny, wiosenny widoczek na to spore poletko

Dosadzałeś, czy same się przez lata rozmnożyły?

Początkowo dokupywałem ale od kilku lat przenoszę tylko siewki do pierścieni jak się wysieją na ścieżkach i pozwalam wysiewać się nasionkom.

"Pierścienie" ? Masz na myśli koszyczki do sadzenia cebul kwiatowych, czy dosłownie pierścienie spinane z PCV?

Dobrze domyślam się, że chronisz bulwki przed gryzoniami? Bo ranniki aż tak ekspansywne chyba nie są, by chodziło
o ograniczanie im powierzchni?

Pierścienie to przejęzyczenie sadzę oczywiście do koszyczków dla cebulowych. Teoretycznie ranniki są roślinami trującymi i gryzonie ich raczej nie jedzą. W przypadku ranników koszyczki chronią bulwy przed uszkodzeniem mechanicznym (zwłaszcza siewki), ułatwiają sadzenie innych roślin latem((pomiędzy koszyczkami). Łatwiejsze jest też rozsadzanie dużych bulw (bulwki są bardzo podobne do grudek ziemi). Dodatkowo chronię bulwy latem przed przesuszeniem rozprowadzając na powierzchni korę i/lub torf.

Dzisiaj było mało słońca ale mam nadzieję, że roślinki jutro pokażą całe swoje piękno.

Ranniki:

Na zdjęciu, poza kwitnącymi roślinami, widać jednoroczne i dwuletnie siewki.

No i mamy kolejne przekwitnięcia - pożegnanie z kwiatkami rannika na rok

Już ponad tydzień są ogołocone z kwiatów, ale liście i nasienniki jeszcze zdobią - do czasu dojrzenia nasion.
Potem i one znikną pod ziemią - odwieczna kolejność w świecie przyrody.

16.03.






Jak widać u mnie (podobnie jak u Przemka), 'rodzinka' rannikowa się poszerza -
- są dwulatki i jednolatki

Jeszcze na pożegnanie można podziwiać rannikowe nasionka w gwiazdeczkowych nasiennikach

03.05.


(Alinko, to te Twoje-moje )

Melduję, że kolejny sezon ranników - (sezon 2020)- dzisiaj wystartował

15.01.br




Dwa lata temu ranniki pokazały się także wcześnie - na końcu stycznia.
W obecnym sezonie budzą się jeszcze o dwa tygodnie wcześniej

A jak u Was?

U mnie jeszcze ni hu hu, ale tamto miejsce dość grubo wysypałam korą - i jest kompletnie zacienione garażem sąsiadów

Wielokrotnie sadziłam bulwki ranników i guzik mam, pewnie popełniam błąd w uprawie. A tak mi się podobają te "kurczaczki"

U mnie pojedyncze ranniki zakwitły na najmocniej nasłonecznionym miejscu. Tam, gdzie jest większe zacienienie, nic jeszcze nie widać.

U mnie też już zaczynają kwitnąć

Ja mam niestety tylko cylickie, a one kwitną później