Forum Ogrodnicze Oaza

Pysznogłówka (Monarda) często też nazywana jest bergamotką z powodu intensywnego zapachu. Aromatyczne, szaro-zielone liście mogą być stosowane w herbatach. Indianie w tradycyjnej medycynie stosowali je jako środek aseptyczny.


Monarda didyma - pysznogłówka dwoista - pysznogłówka szkarłatna
Łodygi czterokanciaste i owłosione. Kolor kwiatów czerwony lub różowy. Rośnie w umiarkowanie żyznej, wilgotnej, ale przepuszczalnej glebie. Zimą nie lubi nadmiernej wilgoci, a latem nie wolno dopuścić do jej przesuszenia.

Monarda fistulosa - Pysznogłówka dęta W naturze rośnie na preriach, polanach suchych kamienistych lasów, na nieużytkach, wzdłuż dróg i linii kolejowych.
Łodygi czterokanciaste i owłosione. Liście podłużne, na brzegach ząbkowane. Kwiaty o barwie białej, rózowej lub lawendowej, zebrane w wierzchołkowe okółki o główkowatym kształcie i otoczone barwnymi podsadkami.
Kwiaty zwabiają roje pszczół i motyli.

Monarda hybrida - Pysznogłówka mieszańcowa - Pysznogłówka ogrodowa
najczęściej są to mieszańce dwóch amerykańskich gatunków: Monarda didyma i Monarda fistulosa.

Wprawdzie Monarda fistulosa ma więcej leczniczych właściwości, ale Monarda didyma jest zdecydowanie smaczniejsza. Jej aromatyczne, lekko pikantne kwiaty i liście można dodawać do herbat, do surówek, sałatek.

Rozmnażanie przez podział kęp, sadzonki zielne oraz wysiew nasion. Nasiona przed wysianiem należy poddać stratyfikacji. Sporo osób twierdzi, że pysznogłówki z nasion mają większe kwiaty, niż z sadzonek.

Mam dwie pysznogłówki:





Jak widać pszczółki uwielbiają to pachnące ziółko.

Igor, Twoje zestawienie monardy z przetacznikiem, jeżówką i liatrą jest bardzo udane.

Ja mam dwie odmiany. Zdecydowanie lepiej rośnie ta o w kolorze czerwonym. Nie jest kapryśna, ładnie przyrasta. Jasno różowa natomiast jest bardzo kapryśna.

Zobaczcie jak dziwnie rosną. Ciekawe od czego to zależy? Zauważyłam, że potrzebują bardzo żyznej ziemi i nawożenia.
U mnie pięknie rośnie właśnie lawendowa czyli różowo-fioletowa i czerwona, ale ta potrzebowała kilku sezonów na rozrośnięcie. Mam jeszcze intensywnie różową i ona sprawia problemy, mało przyrasta i wymarza.
Teraz dokupiłam białą, jestem ciekawa jak sobie poradzi.

U mnie biała Pysznogłówka radzi sobie całkiem dobrze, chociaż nie rozrasta się tak szybko jak pozostałe

Tą mam od "zawsze"



Tą dostałam w zeszłym roku od koleżanki



A ta przyjechała do mnie od Bożeny-babopielki (Bożenko pozdrawiam ,niestety biała nie przeżyła)

Ja mam czerwoną. Rośnie u mnie bardzo dobrze, nie sprawia kłopotów, rozrasta się. Miejsce słoneczne.
Nawet nie wiedziałam, że tyle kolorów jej jest.

Mam fioletową i czerwoną; koniecznie muszę dokupić jeszcze białą
U mnie pysznogłówki rosną razem z ziółkami, gdyż traktuję je jak zioło - listkami aromatyzuję herbatę.

U mnie pysznogłówki zagościły po raz pierwszy w tym roku

Kwitną już



....ta rzuca się w oczy



...ta mniej

Pysznogłówki na tle malinowych liści:

U mne też czerwone

A ja mam taką

Sezon pysznogłówkowy otwarty!

Jak co roku liderką jest szkarłatna:

30.06.