Forum Ogrodnicze Oaza

Ja póki co wysiałam koleusy, w dwóch terminach. Jedne zaczynają juz całkiem całkiem wyglądać, może jeszcze z tydzień i będę pikować. Druga partia dopiero kiełkuje.
Szałwię wysiałam wczoraj
Trochę jeszcze nasion czeka, ale czasu nie mam. To co może być do gruntu bez robienia rozsady, to dam do gruntu lub wysieję w folii (jak aksamitki).
Jak popikuję papryki i pomidory, to z pewnością miejsca na parapetach zabraknie na kwiaty.

Grzesiu/Grzebula/,rozsad nie doswietlam Stoją przy południowym oknie.



Część paletek przeniosłam w drugie miejsce,gdzie mają trochę gorsze warunki,ale trzeba zrobić dobrą miejscówkę paprykami i pomidorom.

Marysiu, na drugim zdjęciu, masz taki szeroki parapet oryginalnie, czy go jakoś zmodyfikowałaś?

Alu,parapet ma 25 cm.Przy oknie stoją dwie długie komody na które położyłam gruby styropian w celu dorównania wys.do parapetu.

Mam głupie pytanie. Czy można pikować łubiny ? W lutym wysialam nasiona kwiatów do pudelek (plastikowe zamykane jak na ciasto ) i wyniosłam do szklarni . Wzeszło mi sporo różnych kwiatków i widzę ze już ciasno im tam wszystkim . Mogę je wypikowac prosto w grunt ?

To nie jest głupie pytanie.Wszyscy się uczymy i korzystamy tu na forum z wiedzy innych.
Na wysadzenie siewek do gruntu jest jeszcze za wcześnie.Jak najbardziej możesz pikować rozsady wysianych kwiatów do pojedynczych pojemników-doniczek,w tym łubinu.

Chyba tak zrobię ale zostaną w szklarni . Parapet okupują lawendy sztuk prawie 200 w końcówce stycznia wzięłam duża tace wysiewową i sypnęłam nasiona z 3 różnych firm , wzeszły te z środkowego rzędu , i to gęsto …. Oczywiście żal wywalić i wypikowalam 2 tace . Nie wiem gdzie ja je dam , jeszcze wszystkie twardo się przyjęły wyczytałam ze trzeba ukręcić ,,głowę ,, by ładnie się rozkrzewiły . Zobaczymy co z tego będzie bo jeszcze głowy są całe

U mnie wschody zaczęły aksamitki, powysiewałem jeszcze cynie, kosmosy i kilka rodzajów astrów. Wysiane astry przyniosłem do domu (wcześniej stały w garażu na oknie, gdzie było 8-12 stopni), jak pojawią się siewki to z powrotem do garażu, bo w domu nie mam za bardzo miejsca. W razie problemów ze wschodami będę wysiewał za tydzień/ dwa.

Wysiałem też pelargonie, mam 4 większe sadzonki i kilka siewek, które później dosiałem.