Forum Ogrodnicze Oaza

@badzia Wysiałaś już swoje kobee? Jakie rezultaty? Dziś doszła paczka z małym opóźnieniem i również będę wysiewał pierwszy raz kobeę (chyba tak się odmienia ) fioletową z datą 2026 od WegAna. W opakowaniu jest 5 nasion jak widać na zdjęciu całych, a te dwa powyżej wyglądają na uszkodzone Chyba zaraz wrzucam do moczenia ze trzy nasiona

Trzy nasiona kobei moczyłem w ciepłej wodzie przez noc, a rano sciągnąłem z dwóch śluz, bo na trzecim go nie zauważyłem, dziwne wsadziłem je do doniczki z wilgotną ziemią do wysiewu i perlitem na wierzchu na głębokość około 1.5 cm. Czytałem o metodzie umieszczania nasion na sztorc, zastosowałem do jednego, a dwa pozostałe jak poleciały, pewnie płask. Czekam na pierwsze kolanka

Grzebuła, jeszcze nie, ale swoim wpisem zmobilizowałeś mnie i już się moczą. Dzięki za doping. Twoje szybko ruszą, moje z racji wieku są trochę wątpliwe. Posadzę w pionie, łatwiej mu będzie przebić się przez warstwę ziemi.

Uszkodzone nasiona? Ważne że się waga zgadza

U mnie z drugiego wysiewu szału nie ma, bo do każdej doniczki poszły po 2 nasionka. Na obecną chwilę są 2 fioletowe, 2 kolejne kiełkują i jedna biała kiełkuje - jak wyrośnie, to będzie musiała wystarczyć. Cieszę się z tego co jest

Pięć sztuk potrafi nieźle obrosnąć kilka drzew, czy tam przy czym pozwoli im się piąć.
Mam w lodówce jeszcze sporo nasion od Ali, w zeszłym roku kiełkowały niezawodnie, myślę, że są nadal dobre. Sprawdzę wysiewając może i dziś. Gdyby ktoś chciał, oddam w dobre ręce, bo za rok to już chyba skończy im się rękojmia.

Aniu oby była jedna biała i 2 fioletowe - to już będzie super. Minęły czasy kiedy produkowałam rozsady jak głupia i rozdawałam na lewo i prawo, bo ludzie bywają różni...

Jak wasze kobee? Coś u mnie nie chcą wschodzić

Posadziłam 4 nasiona. Jedno wczoraj wyrzuciłam zgniłe, o pozostałych nie wiem co myśleć, ale kiełka nie było.

Jest mały sukces, dzisiaj sprawdziłem jak Ty nasiona w podlozu i jedno nasiono puściło kiełek , a dwa nie. Może jedną uda mi się wyprodukować

U mnie z 12 nasionek wykielkowalo 7.
Dzisiaj każda roślinka dostała oddzielne lokum.Maja bardzo ładnie rozwinięty system korzeniowy.Podlewane są kristalonem pomarańczowym z saletrą potasowa.









.

Ze dwie chciałabym mieć, ale jak nie wzejdą to nie będę płakać, bo w tym roku to już pnące róże zrobią za nie robotę.

Koma, zamęczą Cię do połowy maja. Chyba że masz na nie sposób, albo dużo miejsca.

Kobea lubi uszczykiwanie.Jak są zbyt duże i widzę, że mogę mieć z nimi problem ucinam wierzchołki , dzięki czemu ładnie się rozkrzewiaja.

U mnie z białej wykiełkowała 1 sztuka, po czym padła... Dziś wysieję jeszcze raz Fioletowych mam w sumie 3 sztuki i to mi wystarczy.

20 dni od wsadzenia do podłoża nasion kobei i brak kolanka to za długi okres? 6 dni temu widziałem w podłożu jeden kiełek więc powinno coś się chyba pokazać już

Jak wasze postępy ? U mnie w końcu, pojawiło się pierwsze kolanko, możliwe że to będzie jedyny rodzynek, którym będzie się trzeba nacieszyć. Powinienem wszystkie wyłożyć do kiełkowania, bo myślałem, że zostawię sobie w razie W.

Jak pierwszy raz lata temu wysiałam kobeę, nic o niej nie wiedziałam, skiełkowały wszystkie nasiona bez specjalnego zachodu, a nasion w paczce było więcej niż teraz, teraz chyba jest 7 albo i już czasem 5 . Potem miałam przerwę, potem wróciłam do niej i zaczęły się schody, jakość nasion pozostawia wiele do życzenia, już tak człowiek tańcuje koło nich, a one i tak nie wschodzą

Byłoby cud miód malina, gdybym zebrał własne nasiona z kobei, ale na razie widzę problem z jej kaskiem, nawilżam go od wczoraj i nie schodzi

Nie szkodzi, w końcu odpadnie, nie przejmuj się.
Mnie "ożyła" pierwsza z nasion, które rok temu podarowała mi Ala.
Na razie mało fotogeniczna jest, siewka, nie Ala