Forum Ogrodnicze Oaza

Jesteś tak bardzo blisko, ale moja roślinka choć również odmiany Alba to jednak nie śnieżnik.

No to cebulica syberyjska / Scilla siberica Alba ?

Znakomicie

Ja mam lekką ziemię i też mi Bożykwiat zanika - być moze już go wcale nie mam... On chyba jest taki krótkowieczny.

Ja go mam kilkanaście lat, ale wcale nie przyrasta. Ot jedna, dwie łodyżki i koniec
Oferował je też Świat Kwiatów...

U mnie, na ciężkiej glebie rośnie też wiele lat (od 2008 !) - i podobnie niewiele przyrasta. Jak dotąd nie wyściubił nosa, ale raczej wątpliwości nie mam . Z obserwacji mojej wynika, że nie może mieć za kwaśnego podłoża, a takie mam. Potrzebuje pH w okolicach obojętnego 6,6 - 7,3.
I chyba dlatego z każdym rokiem wyrastał z coraz mniejszą ilością pędów kwiatowych. Dwa lata temu miał 2 lub 3 . Podsypałam więc jesienią dolomitem i w już rok temu było 7 pędów :
maj 2020


Aha! Nie lubi przesadzania! - nosiłam się kiedyś z tym zamiarem, ale dobrze że nie zrealizowałam.

_________

To teraz łatwiutkie:
-co wczoraj tak wyglądało?

Siedmiolatka

BINGO! Super ekspresowo i trafnie, Agus - brawo

Twój ruch

To moja zagadka, też łatwa

Śniedek Ornitogallum umbellatum?

Owszem

A może ktoś chce cebulki? Mam tego pół ogrodu

Bea, łączę się w bólu, te białe śniedki mnożą się gorzej, niż niejeden chwast, zbierają miejsce innym cebulkom - ale i wyłażą ni w pięć, ni w dziewięć na trawniku.
Tutaj rosną dziko, pod oliwkami. Stąd ta siła przebicia zapewne - to gatunek, a nie jakiś delikatesik-kultywar.

Ale może coś szlachetniejszego. Z dzisiejszego spacerku:

jakaś chojna kanadyjska, czy coś w tych klimatach

Albicja?

Albo mimoza?

Agus wrote:
I owszem!
Już przekwitły.

Może ktoś chciałby zadać zagadkę? Akurat nic nie mam ciekawego